img bottom

Wizyta w Tanzanii – Masajowie i Park Tarangire

Jeśli dzika Afryka, to tylko Tanzania, Masajowie i safari. Możemy zapewnić, że żadne inne trio nie zapewni Ci tak dużej dawki wrażeń, jak te wymienione powyżej. Obcowanie z dziką przyrodą podczas podróży przez sawannę, czy wizyta w wiosce ludu Masajów, gdzie wciąż największą rolę odgrywa tradycja to niebywała atrakcja, której nie można przegapić, będąc w Afryce. Dlaczego? Mamy przynajmniej kilka odpowiedzi na to pytanie.

Tanzania – Masajowie i czas, który stanął w miejscu

Podróżowanie przez Afrykę, która jest tak bardzo odmienna i różnorodna, stanowi marzenie wielu globtroterów. Najbardziej pociągającym aspektem takiej wyprawy jest niewątpliwie odkrywanie lokalnych kultur, bazujących na obcych nam systemach wartości, czy hierarchiach społecznych. Jednym z najbardziej charakterystycznych i najczęściej kojarzonych z Afryką plemion jest lud Masajów. Ci przybyli w XVII wieku z obszarów Sudanu Południowego, początkowo zamieszkiwali cały obszar Wielkiego Rowu Wschodniego. Jednak w XX wieku te terytoria znacznie skurczyły się wskutek poczynań kolonizatorów przejmujących ich ziemie pod własne hodowle. Dużą rolę odegrało również państwo, które w ramach ochrony sawann i występujących tam gatunków, zaczęło tworzyć na zamieszkiwanych przez nich obszarach rezerwaty i parki chroniące dziką przyrodę. Obecnie lud Masajów wciąż mieszka w pobliżu, a odwiedzając w Tanzanii Park Narodowy Tarangire, można ich spotkać podczas safari.

Nie ma chyba drugiego takiego plemienia w Afryce jak Masajowie. Ciekawostki na ich temat można mnożyć bez końca. To, o czym koniecznie trzeba wiedzieć przed spotkaniem z nimi, jest ich wielkie uwielbienie do krów. Ten półkoczowniczy lud od wielu pokoleń zajmuje się tradycyjną hodowlą tych zwierząt, a one same stanowią ważną, o ile nie najważniejszą część ich życia. Niektórzy sądzą nawet, że dla dorosłych mężczyzn liczą się one bardziej niż kobiety, czy rodziny. Lud Masajów wierzy, że całe bydło na świecie należy do nich, bo zostało im dane przez boga Nkai w prezencie, a oni są zobowiązani do tego, by zabierać zwierzęta innymi i uważać je za swoją własność. Stąd też często pojawiają się niesnaski między nimi a sąsiednimi plemionami.

Kolejnym zaskakującym faktem na temat ludu Masajów jest to, że dopuszczają poligamię. Każdy mężczyzna może mieć do kilku żon, a ich liczba zależy od statusu społecznego. Posiadają również wiele wyróżniających ich wierzeń i rytuałów. Niektóre z nich można podejrzeć podczas wizyty w Tanzanii i wiosce Masajów. Jednym z nich jest charakterystyczny taniec z wysokimi wyskokami. Ciekawym przeżyciem może być również wejście do tradycyjnej chaty manyatta, gdzie toczy się codzienne życie. Budowana jest ona z błota, popiołu, krowiego łajna i moczu.

Lud Masajów najczęściej kojarzony jest z ponadprzeciętnie wysokimi mężczyznami w kolorowych ubraniach i widocznej biżuterii w czerwonym, niebieskim i białym kolorze. Plemię to zdecydowanie lubi się upiększać i robi wiele, by dodać sobie urody. Chłopców w wieku kilku lat poddaje się skaryfikacji, która polega na wypaleniu blizn na twarzy. Masajowie lubią również przekłuwanie i rozciąganie płatków uszu, które dodatkowo zdobią tunelami i innymi ozdobami wykonanymi z naturalnych materiałów.

Tanzania – Park Narodowy Tarangire

Tanzania to nie tylko Masajowie, ale również safari. Rajd przez sawannę szybko może okazać się niezapomnianym przeżyciem – zwłaszcza gdy spotkasz lwa, lamparta, panterę, czy któregokolwiek z dzikich kotów w ich naturalnym środowisku. Odwiedzając Park Narodowy Tarangire, nie sposób także nie spotkać słonia afrykańskiego – to właśnie tam występuje najliczniejsza populacja tych ssaków w całej Tanzanii. Jakie jeszcze zwierzęta można tam zobaczyć podczas safari? Pośród naprawdę wielu gatunków występują także:

  • Liczne rodzaje antylop, w tym gazele i impale zwyczajne, które są jednym z najliczniej reprezentowanych gatunków w Tanzanii,
  • Stada zebr wypasające się na trawiastych terenach zgodnie koegzystujące z żyrafami,
  • Koczkodany, w tym pawiany,
  • Liczne ptactwo – z papugami, strusiami i barwnymi wikłaczami na czele.

Charakterystyczna fauna wynika między innymi z obecności baobabów, które stanowią nieodłączną część krajobrazu Parku Narodowego. Pomimo tego, że wyglądają jak uschnięte, potrafią zmagazynować bardzo dużo wody, co pozwala im przeżyć w trudnych warunkach. Najstarszy znany baobab około 1275 lat.

Tanzania, wioska Masajów, sawanna w stylu Solistów

Afrykę można zwiedzać na różne sposoby. Jeśli jednak chcesz naprawdę mocnych wrażeń, warto wybrać się w podróż taką, jak ta. Pozwoli Ci ona poznać nie tylko niezwykłe miejsca i ludzi, ale również zupełnie nowy styl podróżowania, który sprawia, że wszystko jest jeszcze bardziej intensywne i pełne. Kenia, Tanzania i Zanzibar w naszym wydaniu z pewnością Ci się spodobają. Jeśli interesuje Cię to, co jeszcze warto tam robić i zobaczyć, koniecznie przeczytaj te wpisy: „Nie tylko safari i Kilimandżaro” oraz „Dzikie zwierzęta i Kilimandżaro”.