Jeżeli zastanawiasz się, czy warto jechać na Lofoty, niech przekonają Cię nie tyle zdjęcia z Lofotów, przedstawiające góry, ile obietnica obcowania z prawdziwą dziką naturą. Obok zwyczajnej fauny i flory, na wyspach żyją zwierzęta unikalne i niespotykane w innych rejonach. Wody wokół archipelagu słyną z obecności wielorybów, które można obserwować nawet z brzegu, choć lepiej wybrać się na rejs statkiem na bezkrwawe polowanie na wieloryby. Inne morskie zwierzęta Norwegii to kaszaloty, humbaki i orki. W lasach żyją łosie, niedźwiedzie i wilki, a tundra jest królestwem reniferów, które można spotkać w stadach, liczących nawet kilka tysięcy osobników.
Najbardziej charakterystycznym ptakiem północnej Norwegii jest maskonur, nazywany morską papugą. To ptak chętnie podglądany przez turystów, a największe siedliska maskonurów znajdują się na wyspie Røst, gdzie żyje ich ok. 1,3 miliona. Z kolei w górach można natknąć się na lemingi, czyli małe gryzonie podobne do chomika.
Przy odrobinie szczęścia podczas wyprawy na Lofoty można zaobserwować wiele dzikich zwierząt Norwegii i zrobić im piękne zdjęcia. Najłatwiejsze do fotografowania są maskonury, a jeżeli zamierzasz zapolować z aparatem na grubszą zwierzynę, konieczna będzie asysta profesjonalnych przewodników, którzy zaprowadzą Cię do specjalnych czatowni.
Fauna i flora, przepiękne krajobrazy, możliwość zobaczenia zorzy polarnej i przyjścia długich trekkingowych tras sprawiają, że Norwegia jest idealnym miejscem dla podróżników żądnych przygód.