Namibia – Himba, kolonie fok i farmy gepardów

Namibia zachwyca, to nie ulega wątpliwości. Jednak co w tym kraju jest takiego niezwykłego, co wyróżnia go od pozostałych afrykańskich państw? Niesamowite widoki trawiastej sawanny i nieprzebytych pustyń? Czy może unikalna fauna i flora Namibii, dzikie zwierzęta w naturalnym środowisku oraz rezerwaty przyrody chroniące dziewiczą naturę? Tak naprawdę wszystko naraz, a także fakt, że w Namibii mieszka całkowicie wyjątkowe plemię Himba, unikatowe na skalę światową. To jedno z już nielicznych plemion tradycyjnej Afryki, którego nie zniszczyła cywilizacja.

To również ludzie. Oprócz Namibijczyków, którzy są społecznością przyjazną i otwartą na turystów, w kraju tym znajduje się niewielka wioska Himba, koczowniczego plemienia rdzennych mieszkańców Afryki. Himba jest grupą etniczną zamieszkującą region Kunene w północno-zachodniej części Namibii. Zajmują się głównie rolą i pasterstwem, prowadzą koczowniczy tryb życia, mężczyźni wypasają krowy i kozy, a kobiety wyplatają kosze, robią mąkę z kukurydzy i zajmują się wychowywaniem dzieci.

Charakterystyczne dla ludu Himba są ich włosy, które stanowią ważną oznakę statusu. Dziewczynki plotą włosy z przodu, by zakryć twarz przed mężczyznami, kobiety gotowe do zamążpójścia wiążą włosy z tyłu głowy sznurkiem z palmy makalani, zamężne noszą na głowie skórzaną embre, a wdowy zdejmują embre. Z kolei chłopcy noszą na czubku głowy warkocz, mężczyźni rozdzielają go na dwa, żonaci mężczyźni noszą turban, a wdowcy ścinają warkocz i chodzą z odkrytą głową.

Życie Himba toczy się powoli, własnym tempem, z dala od cywilizacji. Wioska Himba jest jedną z ostatnich tego typu żywych skansenów, gdzie można spotkać ludzi, którzy naprawdę żyją w zgodzie z naturą i bez dostępu technologii. Jednocześnie ludzie Ci są niesamowicie przyjaźni, otwarci i ciekawi.

Wiadomo, że dzikie zwierzęta lepiej obserwować z daleka, zwłaszcza jeżeli są to drapieżniki. W Namibii znajduje się jednak jedno wyjątkowe miejsce, w którym można gepardy obserwować z bliska, a jednocześnie nie jest to ZOO, zwierzęta nie są zamknięte za kratami. Wręcz przeciwnie – można do nich podejść, oficjalnie jednak nie można ich głaskać, gdyż na terenie całej Namibii jest zakaz.

Mowa o farmie gepardów Otjitotongwe, w której żyją sobie oswojone gepardy – kilka domowych, które rzeczywiście podchodzą do człowieka i dają się fotografować, a także pozwalają sobie na dość bliskie spotkania. W parku żyje też kilkanaście innych gepardów, zamieszkujących obszerny teren otaczający farmę. Te są mniej oswojone i raczej unikają ludzi, można jednak asystować ekipie przy rozwożeniu posiłków i podziwiać gepardy z bliska, ale bezpiecznie. Bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu.

Szacuje się, że nawet 95% populacji gepardów w Namibii znajduje się w prywatnych hodowlach, a gepardy żyjące na wolności są zagrożone i coraz bliższe wyginięcia na całym świecie. Dlatego takie miejsca jak farmy gepardów są ostatnimi ostojami tych dzikich zwierząt.

Opowiadając o zwierzętach w Namibii ciężko się zdecydować, o czym konkretnie napisać. Oprócz farm gepardów jest jeszcze jedno miejsce zapierające dech w piersiach, do którego trzeba się udać. To Cape Cross, czyli rezerwat przyrody znajdujący się na wybrzeżu Namibii. A w nim… mieszkają foki, a właściwie dziesiątki tysięcy fok, które można obserwować w ich naturalnym środowisku. Wybrzeże to jest miejscem wylęgowym, w którym zbierają się ogromne kolonie fok. To tam zwierzęta łączą się w pary, a wszędzie słychać ich ryczenie przebijające się przez szum morza i wiatru. Ten widok i hałas robią wrażenie. Czegoś takiego nigdy nie zaobserwujecie nawet w największych ogrodach zoologicznych. To jedyna taka możliwość, by podejrzeć tylu przedstawicieli tego gatunku w jednym miejscu i obserwować niezwykły spektakl przygotowany przez naturę.

Co jeszcze masz szansę zobaczyć podczas wyjazdu do Namibii z Solistami? Mnóstwo rzeczy! Niesamowite pejzaże, malownicze krajobrazy Afryki, miasta, wioski i parki narodowe. To także okazja do spróbowania lokalnych potraw przyrządzanych z… mięs lokalnych zwierząt oraz z egzotycznych roślin. To niesamowita przygoda dla ciała i dla ducha.