img bottom

Zimowy raj dla biegaczy w Gorcach

Chcesz naładować swoje baterie w pozytywny, pełen endorfin sposób, ale niestety nie masz na to całego tygodnia? Wybierz się na narty biegowe do Gorców! Chociaż góry te są nieco mniej znane niż Tatry, są tak samo urokliwe i równie warte odwiedzenia. Do pięknych widoków i dużych ilości śniegu, które oferują, ze swojej strony możemy dorzucić świetnego i utytułowanego instruktora narciarstwa biegowego oraz wyborowe towarzystwo, tworząc w ten sposób pomysł na udany weekend w Gorcach. Zobacz, ile dobra można wycisnąć z 3 dni!

Zimowa weekendówka w Gorcach – przygoda dla każdego

Gorce to pasmo położone w Beskidach Zachodnich. Chociaż góry te same w sobie nie są zbyt wysokie – najwyższe wzniesienie, Turbacz, ma „jedynie” 1310 m n.p.m. – to przyciągają pięknymi widokami, dziką przyrodą i malowniczymi szlakami turystycznymi. Jednak najlepsze w Gorcach jest to, że sezon na nie nie kończy się wraz z pierwszym śniegiem. Co więcej, dla niektórych osób właśnie wtedy on się dopiero zaczyna – a wszystko za sprawą trasy narciarstwa biegowego wytyczonej pomiędzy wsią Obidowa a Turbaczem. Położona w pięknych okolicznościach przyrody, uważana jest za jedno z najlepszych i piękniejszych miejsc do uprawiania tego sportu. Jeśli więc kusi Cię zimowa weekendówka w Gorcach, może warto połączyć przyjemne z pożytecznym i wybrać się razem z nami „Śladami Olimpijczyków”? Szczególnie że samo narciarstwo biegowe nie należy do najbardziej wymagających i kontuzjogennych sportów, przez co może uprawiać go praktycznie każdy.

Dlaczego warto zdecydować się na weekend w Gorcach?

Gorce są świetną miejscówką nie tylko na dłuższe pobyty, ale także kilkudniowe wypady ze znajomymi, czy rodziną – nawet z dziećmi nie sposób tam się nudzić. Wybierając się tam, można uniknąć tłumów znanych z tatrzańskich szlaków, a panująca wokół cisza i spokój umożliwia realny odpoczynek. Jednak nie tylko miłośnicy przyrody i nart biegowych w Gorcach znajdą w okolicy coś dla siebie, bo położone niedaleko Rabka-Zdrój, Szczawnica, czy Szaflary mają na tyle rozbudowaną infrastrukturę turystyczną, że można tam i pozwiedzać, i skorzystać z licznych atrakcji, i dobrze zjeść.

Spędzenie lata w górach zawsze jest dobrym pomysłem, jednak nie mniej interesująca będzie zima, gdy opady śniegu umożliwią bieganie na nartach i inne aktywności. Biegówki i Gorce to zawsze było świetne połączenie, jednak od czasu otwarcia szlaku „Śladami Olimpijczyków” biegnącego od Obidowej na Turbacz, uprawianie tej dyscypliny stało się jeszcze przyjemniejsze.

Mikroklimat a zima w Gorcach

Gorce mogą poszczycić się szczególnym mikroklimatem, który bardzo korzystnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Jego walory wykorzystuje się nieprzerwanie od ponad 150 lat, a wiele gorczańskich miejscowości słynie ze swoich uzdrowisk. Jednak nie tylko w miasteczkach można skorzystać z dobrodziejstw powietrza, ale także na szlakach, a zimą również na trasach narciarskich i stokach. Właśnie ten specyficzny mikroklimat odpowiada za to, że zima w tych górach jest tak śnieżna i długa, co stwarza idealne warunki do uprawy rozmaitych sportów zimowych. W niektórych miejscach pokrywa śnieżna może utrzymywać się pomimo dodatnich temperatur, zalegając nawet do maja! Sezon na narty w Gorcach może być więc naprawdę długi.

Dolina Lepietnicy – raj dla biegaczy

Wiele osób uważa, że trasa biegówkowa biegnąca od Obidowej na Turbacz jest jedną z najpiękniejszych w Polsce, a narty biegowe i Gorce to połączenie idealne – i to nie tylko ze względu na widoki, ale również wysoki stan utrzymania szlaku. Poprowadzona doliną Lepietnicy, Gorzecem, Solniskiem, Rozdzielem i Halą Turbacz trasa dostarcza niespotykanych widoków, które zmieniają się wraz ze wzrostem wysokości. Najpierw w całej okazałości można podziwiać Dolinę Lepietnicy, później zaś wyłania się panorama Beskidów i Tatr. Cała trasa „Śladami Olimpijczyków” liczy 11 kilometrów i choć jej pokonanie wymaga nieco wysiłku, satysfakcja z tego płynąca będzie o wiele większa niż włożony trud.

Bieganie w Gorcach – dla kogo?

Patrząc na osoby biegające na nartach, można odnieść wrażenie, że to jest skomplikowane i trudne technicznie. Jednak nic bardziej mylnego! Narciarstwo biegowe jest bowiem tak samo naturalne jak… chodzenie. Dlatego też mogą uprawiać go praktycznie wszyscy, niezależnie od stopnia wysportowania i kondycji. Co więcej, sport ten angażuje nawet 85% mięśni, umożliwiając im symetryczni i zrównoważony rozwój, a stawy, kręgosłup i biodra są o wiele mniej obciążone niż w biegu lekkoatletycznym. Nie trzeba się również obawiać kontuzji, bo nie ma tu ani dużych szybkości, ani karkołomnych figur czy układów.

Bieganie w Gorcach z Solistami

Jeśli chcesz się przekonać, ile satysfakcji daje narciarstwo biegowe, wybierz się razem z nami na biegówki w Gorce. Prócz okazji poćwiczenia z najlepszymi, na każdego uczestnika i uczestniczkę czeka również wiele innych atrakcji, które pozwolą wycisnąć jeszcze więcej z wyjazdu. Więcej znajdziesz pod tym linkiem.