img bottom

Birma (Mjanma) – dzika twarz Azji

Azja ma wiele twarzy. To ogromna część kontynentu eurazjatyckiego, a ponieważ zamieszkiwana jest przez 4,5 mld ludzi, co stanowi ok. 60% ludności świata, jasne jest, że będzie to region niezwykle zróżnicowany. Istnieją tam bardziej i mniej atrakcyjne miejsca, częściej lub rzadziej odwiedzane przez podróżników z całego świata. I to ta niejednorodność jest piękna. Jednym z mniej znanych, a godnych odwiedzenia regionów Azji jest Birma. Co warto zobaczyć i czy jest po co tam jechać?

Przez lata zapomniana i nieodkryta, obecnie robi furorę

Są na świecie miejsca trudno dostępne, do których przeciętna osoba nie ma wstępu, czasami ze względów politycznych, czasami geograficznych, a czasami z zupełnie innych. Dość powiedzieć, że turystyka w Birmie może stanowić pewnego rodzaju… wyzwanie. Co nie oznacza, że kraj ten jest zamknięty na podróżników. O podstawowych informacjach dotyczących Birmy przeczytasz tutaj.

Ponieważ zarówno załatwienie wizy wjazdowej, jak i samo dotarcie do Birmy oraz sprawne poruszanie się tam jest dość kłopotliwe, zwiedzanie regionu na własną rękę może stanowić problem. Wpływ na to ma niejednoznaczna sytuacja polityczna niektórych rejonów, a także trudności komunikacyjne. Dlatego znacznie przyjemniej i łatwiej wybrać się tam ze sprawdzoną ekipą Solistów, która ma już doświadczenie w podróżach po krajach Azji: Birmie i Tajlandii.

Podróż do Birmy sama w sobie jest wyzwaniem, gdyż praktycznie nie można tam dostać się lądem, granice oprócz tej z Tajlandią są zamknięte dla turystów, a do Birmy można dostać się albo samolotem do Yangon z Bangkoku (Tajlandia), albo drogą lądową z Tajlandii do Birmy, pozostawiając paszport na granicy. Dlatego też solistowa wycieczka w te rejony łączy podróż do Tajlandii i Birmy. Z Warszawy przelatujemy do Bangkoku, a następnie lecimy do Mandalay.

Birma – co warto zobaczyć, czyli zwiedzanie autentycznej Azji

Dlaczego „autentycznej”? Ze względu na swoją zamkniętość i ograniczoną dostępność, Birma jest tym, co Azja ma najlepszego do zaoferowania pod względem nienaruszonej kultury. Jeżeli chcesz zobaczyć, jak wyglądają starożytne miejsca kultu, to właśnie tam; jeżeli chcesz zapoznać się z kulturą i zwyczajami buddyjskimi, to też tam; jeżeli szukasz pięknych i niezniszczonych zabytków… – odpowiedź już znasz. Kraj ten po prostu jest żywą historią, ale miasta tętnią życiem, a w hotelach jest WiFi (wolne, bo wolne, ale jest).

Podczas podróży do Birmy trzeba zaliczyć kilka punktów obowiązkowych, bez których wycieczka po prostu nie może się odbyć. Takim miejscem obowiązkowym, o którym mówi każdy przewodnik po Birmie, jest Bagan, czyli starożytne miasto, będące największą atrakcją kraju. Zwiedzisz tam buddyjskie pagody, klasztory i świątynie, zapoznasz się z kulturą i sztuką, a także zachwycisz się pięknymi, azjatyckimi krajobrazami.

Kolejnym miejscem, które warto zobaczyć w Birmie jest Rangun, czyli miasto, gdzie znajduje się niesamowita świątynia Shwedagon. W następnej kolejności trzeba odwiedzić Mandalaj, czyli złote miasto, ostatnią królewską stolicę Birmy. Dla wszystkich fascynatów lokalnej architektury i buddyjskich zwyczajów jest to niezwykła gratka. Mandalaj robi ogromne wrażenie ze względu na swój przepych i bogactwo.

Podróże po Birmie to nie tylko zwiedzanie zabytków, to również obserwacja przyrody i relaksujący spływ kanałami jeziora Inle Lake, w trakcie którego można podejrzeć naturalny, powolny rytm życia mieszkańców nadwodnych wiosek. Będąc w sąsiedztwie jeziora, warto zrobić kilkudniowy trekking w okolice Kalaw, które jest miasteczkiem stanowiącym bazę wypadową w nieodległe rejony górskie, gdzie godne zwiedzenia są zwłaszcza miasta górskie Hsipaw i Lashio. Ambitniejsi traperzy mogą pokusić się o zdobycie wygasłego wulkanu Mount Pop, zejście do miasta Pyay oraz odkrycie niesamowitych ruin Mrauk U. Podróż do Birmy można zakończyć sesją przyjemnego plażowania w Ngapali, przybrzeżnym miasteczku turystycznym.

Birma – podróże kulinarne

Zwiedzanie zabytków, świątyń i pałaców, górskie wędrówki i opalanie się na plażach to jedno, ale nie samymi wędrówkami człowiek żyje. Będąc w Azji, trzeba spróbować tamtejszej kuchni. Kuchni, która jest wyjątkowa.

Lokalną sztukę kulinarną można określić jako słodko-ostrą, a to za sprawą tamtejszych, unikalnych przypraw. Birmańskie specjały składają się z kilku podstawowych składników: sosów rybnych, ngapi (past rybnych) oraz ryżu w rozmaitych formach. Na południu kraju podstawowym składnikiem diety są ryby i owoce morza, podczas gdy w centralnej i północnej części – drób. Dania zazwyczaj są bardzo ostre, a słodycze i desery bardzo słodkie. Azjatyckie smaki są specyficzne i na tyle odległe od „naszych”, że koniecznie trzeba ich skosztować, chociażby z czystej ciekawości.

O tym, co warto zobaczyć w Birmie można byłoby jeszcze długo pisać, ale nic nie zastąpi własnego doświadczenia. Wybierz się z Solistami w orientalną podróż.