wyprawa na magiczną pruską wyspę w Łajsach

Na start krótki przemarsz do miejsca, w którym zbudujemy naszą kilkudniową bazę - odgrodzona od cywilizacji leśna wyspa, którą przed laty zamieszkiwały tutejsze plemiona. Przekonacie się na własnej skórze, że ducha historii czuć tutaj w każdym powiewie wiatru. Na miejscu od razu zabierzemy się za rozbicie obozu, zanim zastanie nas mrok. Tajników obozowania na dziko nauczymy się od pierwszego polskiego preppersa, którego prawdziwie nazwać można “człowiekiem lasu”. Zmęczeni? Po fizycznej pracy najlepiej krzepi solidny posiłek. Czas na rozpalenie ogniska i warsztat z kuchni na dziko! Niech inspiracją dzisiejszego menu będą dania, którymi lokalne społeczności stołowały się lata temu. Po sycącej kolacji (oj, szykujemy dla was coś dużego!) zasiądziemy wspólnie nad rozżarzonym ogniskiem, żeby w atmosferze ciepła i tajemnicy posłuchać porywających historii o ludach Warmii, dzikiej zwierzynie i przygód z lasu. Na miejscu będzie czekać także piec gliniany, w którym wspólnie będziemy mogli wypiekać chleb, podpłomyki i inne smakołyki prosto z natury.

Obudzeni dźwiękami natury i posileni wartościowym posiłkiem, zasiądziemy do naszego ostatniego warsztatu. Nie smućcie się, że to już koniec. Na pożegnanie każdy z Was będzie mógł zabrać ze sobą do domu cząstkę lasu, która będzie Wam przypominać o wspólnie przeżytej przygodzie. Warsztaty z drewna to rękodzieło w najczystszej formie. Nauczycie się rzeźbić runy, biżuterię, a nawet elementy codziennego użytku, takie jak łyżka! Z kompletem bushcraftowych skilli zdobytych podczas tej 3-dniowe wyprawy będziecie całkowicie niezależni, nawet w środku głuchej puszczy, a hasło “z dala od cywilizacji” będzie budziło w Was ekscytację, nie przestrach. Po tym warsztacie żegnamy się i opuszczamy naszą tajemniczą wyspę, z lekką tęsknotą, ale i ogromną dawką inspiracji do kolejnych dzikich wypraw.

Znany z programów BBC, z polskiej, francuskiej i niemieckiej telewizji. Nie wspominając już o dziesiątkach wywiadów w światowej prasie i mediach. Uczy, jak funkcjonować w trudnych warunkach – nazywany jest Preperem. Prowadzi treningi survivalowe dla różnych grup. Szkoli astronautów AATC /Analog Astronaut Trening Center / pod nadzorem psychologa, w celu zbadania ich zdolności przetrwania w ekstremalnych warunkach. Piotr jest założycielem Fundacji Polish Preppers Network, jest również jednym z pierwszych prepperów w Europie. Z wielkim entuzjazmem dzieli się swoją wiedzą i umiejętnościami. Prowadzi swój fanpage – I Am Prepared. Życie nauczyło mnie, że są rzeczy na niebie i na ziemi, o których nie śniło się filozofom. Kto przewidział, że rząd niemiecki będzie zachęcał obywateli do robienia zapasów na przetrwanie co najmniej 10 dni? Z kolei za wschodnią granicą stale wrze, a my jesteśmy pośrodku. Jedyne, co może nas uratować, to kontakt z naturą. W mieście, po katastrofie, za chwilę będziesz ślepy, głuchy i głodny. Preppersi wiedzą, jak przeżyć w czasach, gdy ludzkość cofnie się do średniowiecza, a może jeszcze dalej. Moją największą pasją jest natura, zgłębianie wiedzy o tym, jak żyć z nią w pełnej symbiozie i jak wykorzystywać jej zasoby. Pracowałem jako drwal na kole arktycznym, miałem okazję przemierzać afrykańskie pustynie i wędrować przez równikową dżunglę. Podczas swoich podróży niejednokrotnie spałem w igloo, a zdarzyło się też pływać z rekinami. Teraz osiedliłem się na pięknej Warmii, gdzie powstaje I Am Prepared. Założyciel portalu zajmującego się zagadnieniem przetrwania preppersi.pl oraz forum Polish Preppers Network. Podróżnik, płetwonurek, myśliwy, łowca podwodny, człowiek lasu oraz zwolennik powrotu na łono natury. Mieszka z żoną i dziećmi na Warmii w niewielkiej społeczności prepperów.