Taman Negara w Malezji – poznaj najstarszy las deszczowy świata

Powiedzieć o nim, że jest niesamowity, to jak nic nie powiedzieć. Położony kontynentalnej części Malezji las Taman Negara ma bez mała 130 milionów lat, co czyni go najstarszym lasem deszczowym na świecie, i dosłownie pamięta czasy dinozaurów. Na tym jego wyjątkowość się jednak nie kończy, ba, nawet trudno powiedzieć, żeby się tutaj zaczynała! Już teraz przenieś się razem z nami do Taman Negara! Malezja w najdzikszym i najbardziej nieokiełznanym wydaniu zaczyna się właśnie tutaj.

O tym, że Taman Negara to najstarszy las deszczowy wspomnieliśmy już na samym początku. Jednak jest to także jeden z obszarów o największej bioróżnorodności. Co więcej, wcale nie trzeba mieć zapędów naukowych, by dać się mu oczarować. Jako że obszar ten jest domem tysięcy gatunków zwierząt, nie zdziw się, gdy podczas przemierzania dżungli, Twoją drogę przetnie: - tygrys malajski – jego populacja jest szacowana na około 200 osobników, co czyni go jednym z najbardziej zagrożonych podgatunków tygrysa w ogóle. Umówmy się, szansa, że go spotkasz, jest raczej nikła. - Nosorożec sumatrzański – to kolejny gatunek żyjący w Taman Negara krytycznie zagrożony wyginięciem. Malajski Park Narodowy jest praktycznie jednym z ostatnich miejsc, w których jeszcze można go spotkać w naturalnym środowisku. - Słoń azjatycki – może jego populacja nie jest tak zdziesiątkowana jak wcześniej wymienionych gatunków, jednak i tak warto zwrócić na niego uwagę – zwłaszcza że w lesie Taman Negara mieszkają ich naturalne stada. - Tapir malajski (tapir czaprakowy) – ma charakterystyczną krępą sylwetkę i czarno-białe umaszczenie, które w szczególny sposób zwracają uwagę. - Gibon białoręki – żeby go zobaczyć, trzeba mieć sporo szczęścia. To niewielka małpa, znana z wydawania melodyjnych odgłosów. Chociaż nie jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, jego przedstawiciele raczej niechętnie wyłaniają się ze swoich siedlisk. Te pięć gatunków to ledwie wycinek tego, co można zobaczyć w Taman Negara. W całym parku żyje – a wciąż są to tylko szacunki – około 200 gatunków ssaków, 300 gatunków ptaków, ponad 100 gatunków gadów i trudna nawet do określania liczba gatunków owadów. Przyroda Taman Negara obejmuje też niezliczone gatunki roślin. Jednym z nich jest bukietica, której kwiat ma nawet około metr średnicy. Z kolei jego niezwykły kształt sprawia, że na pierwszy rzut oka wygląda jak dziwaczny, gigantyczny grzyb. W dżungli można spotkać także orchidee i dzbaneczniki.

Park Narodowy Taman Negara nie tylko chroni przyrodę, ale także umożliwia jej podziwianie z tak bliska, jak się tylko da, a co najlepsze, robi to naprawdę dobrze. Na jego terenie znajduje się szereg świetnych atrakcji. Gunaung Tahan Gunaung Tahan (2187 m n.p.m.) jest najwyższym szczytem kontynentalnej części Malezji i zarazem całego Półwyspu Malejskiego, a jego nazwa dosłownie oznacza „górę cierpliwości”. Jej zdobycie to prawdziwy test wytrzymałości. Prowadząca przez dziką, nieokiełznaną dżunglę, wąwozy, rwące rzeki i strome zbocza trasa wymaga kilku dni marszu. Na końcu czeka jednak wyjątkowo nagroda – widok na niezwykłą panoramę i taka bliskość natury, którą można znaleźć tylko w odległych zakątkach świata. Canopy Walkway Canopy Walkway to atrakcja, która pozwala zobaczyć świat z zupełnie nowej perspektywy. Dzięki rozwieszonym na wysokości ok. 40 metrów kładkom przyrodę ma się dosłownie na wyciągnięcie ręki. Co więcej, wędrując koronami drzew, można podziwiać nie tylko majestat Matki Natury, ale także wsłuchać się w odgłosy ptaków i poznać różnorodność życia w górnych partiach lasu. Warto też wspomnieć, że Canopy Walkway ma ponad 500 metrów długości, co czyni go jednym z najdłuższych obiektów tego typu na świecie. Orang Asli Chociaż może się to wydawać nieprawdopodobne, w lesie Taman Negara, w samym sercu dżungli, wciąż mieszkają plemiona rdzennych mieszkańców Malezji. Orang Asli żyją według pradawnego rytmu, kultywując te same tradycje, co ich przodkowie. Odwiedzając zamieszkaną przez nich wioskę, można więc z bliska przyjrzeć się ich codziennym praktykom, zwyczajom i kulturze. Co więcej, to idealna okazja, by podpatrzeć, jak przetrwać w dżungli. Gua Kepayang Besar Park Narodowy Taman Negara skrywa w sobie również rozliczne jaskinie. Wśród tych najpopularniejszych, w których dodatkowo można się zatrzymać i spędzić noc, znajdują się między innymi Gua Kepayang Besar i Gua Kepayang Kecil. Może wygód się tam nie uświadczy, ale spanie w sercu dżungli z całą pewnością jest warte każdego pająka spotkanego po wejściu do jaskini. Miejsce to jest także częstym przystankiem w trakcie dłuższych wędrówek po parku. Lata Berkoh Lata Berkoh, czyli malownicze kaskady rzeczne, są jedynym z ulubionych miejsc odwiedzających Taman Negara. Zresztą, biorąc pod uwagę przepiękne widoki i możliwości spędzenia czasu, trudno się temu dziwić. Skryte w głębi lasu deszczowego, z krystalicznie czystą i chłodną wodę, pozwalają na skorzystanie z kąpieli, wyprawę łodzią czy piknik w głuszy. Kelah Fish Sanctuary Las Taman Negara może poszczycić się także inną wyjątkową atrakcję. W Lubuk Tenor, u zbiegu dwóch rzek, znajduje się unikalne sanktuarium, w którym chroni się ryby z rodziny kelah. Wizyta w tym miejscu pozwala nie tylko na bierną obserwację – zwierzęta można karmić oraz wchodzić z nimi w inne interakcje, na przykład zanurzyć rękę w naturalnym basenie i poczuć, jak pływają wokół.

Po pierwsze – i najważniejsze, wyprawa do dżungli to nie spacer po parku. W miejscu tym żyją dzikie zwierzęta – i to nie tylko z nazwy. Ścieżki są nierówne, czasami błotniste, a do tego bywają wymagające. Do tego gigantyczna wilgotność powietrza, co sprawia, że człowiek wcale nie musi się spocić, by być mokrym. Dżungla to dżungla. Malezja to Malezja. W przypadku takiej wyprawy naprawdę trzeba mierzyć siły na zamiary, bo nawet wędrówka z przewodnikiem nie rozwiąże problemów z brakiem odpowiedniego przygotowania fizycznego i psychicznego.