img bottom

Gdzie najlepiej na obserwację zorzy?

Zorza polarna (aurora borealis) jest malowniczym i niecodziennym zjawiskiem atmosferycznym; świetlnym spektaklem obserwowanym w atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych Ziemi. Występuje przede wszystkim na wysokich szerokościach geograficznych, głównie za kołami podbiegunowymi, ale w sprzyjających warunkach może być widoczna również bliżej naszych szerokości geograficznych. Bardzo rzadko i przy silnych rozbłyskach słonecznych istnieje szansa dostrzeżenia jej z Polski, im bliżej morza, tym lepiej; jednakże nie jest to optymalna lokalizacja. Gdzie występuje zorza polarna i gdzie ją zobaczyć?

Jak powstaje zorza polarna?

Zanim odpowiemy na pytanie: gdzie obserwować zorzę, czy wiesz, czym ona jest? To zjawisko będące efektem przepływu strumienia naładowanych cząsteczek emitowanych przez Słońce (tzw. wiatr słoneczny). Podczas rozbłysków, nasza gwiazda wyrzuca z siebie ogromne ilości cząsteczek, które bombardują ziemską atmosferę, a dokładniej jonosferę na wysokości 100 km nad powierzchnią planety, powodując wzbudzenia atomów w obszarze polarnym. Im silniejszy wiatr słoneczny i intensywniejsze rozbłyski, tym zorze są wyrazistsze, ale ponieważ wiatr słoneczny występuje nieustannie, również przy minimalnej aktywności słonecznej są one obserwowane. To oczywiście skrótowe wyjaśnienie co to jest zorza polarna, warto jednak mieć podstawową świadomość tego, jak powstają zorze, czyli niezwykłe spektakle świetlne.

Zorza polarna w Laponii

Laponia jest spełnieniem marzeń o podróży za koło podbiegunowe. Warto tam wybrać się nie tylko ze względu na renifery i odwiedzenie Świętego Mikołaja, ale też (a może przede wszystkim) w celu obserwacji zorzy polarnej. W Laponii, która jest najbardziej wysuniętą na północ częścią Finlandii, zorzę można dojrzeć prawie w każdą bezchmurną noc między wrześniem a marcem. Warunkiem obserwacji jest miejsce oddalone od źródeł światła.

 

Niewątpliwą atrakcją Laponii są hotele lodowe, których w okolicy Rovaniemi znajduje się kilka. To niesamowite lodowe konstrukcje, w formie igloo lub śnieżnych pałaców, w których można w zadziwiająco komfortowych warunkach wyspać się w śpiworach ze skór reniferów, a w hotelowej lodowej restauracji zjeść lapońskie potrawy, m.in. mięso z renifera. I chociaż pobyt w Laponii i obserwacja zorzy to coś, nad czym warto się zastanowić, trzeba mieć świadomość, że to bardzo droga opcja. Ceny noclegów zaczynają się od 130 euro, a chcąc spędzić noc w lodowym igloo, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 500 euro za dobę.

Zorza polarna w Norwegii

Drugim wartym odwiedzenia krajem, w którym powstają zorze polarne jest Norwegia. Wyprawa sama w sobie jest ekscytująca, a kraj ten ma sporo atrakcji do zaoferowania. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie obserwować zorzę polarną i kiedy można na nią trafić, ponieważ sami Norwegowie twierdzą, że to „kapryśna pani”. Im dalej na północ, tym lepiej, dlatego zorzę polarną najlepiej obserwować z Svalvard. Aurorę można upolować między 21 września a 21 marca, choć najlepszy czas wypada między listopadem a lutym. Poszukiwanie najlepiej zaplanować, gdy jest najciemniej i z dala od sztucznego światła. W oczekiwaniu zawsze można skorzystać z ciekawych lokalnych aktywności takich jak psie zaprzęgi czy safari zaprzęgiem reniferowym. W Norwegii śpimy pod namiotami i na skórach reniferów zapewniających bardzo komfortowy wypoczynek, a już z pewnością zupełnie niecodzienny. Ponieważ w Norwegii istnieje zjawisko nocy polarnej, w innym terminie warto się tam wybrać na obserwację zorzy, a w innym na Lofoty, zwiedzanie kraju i górskie trekkingi.

Zorza polarna w Islandii – wybierz się z Solistami

Również na Islandii można obserwować zorzę polarną, a kraj ten uważany jest za jedno z najlepszych miejsc na podglądanie nocnego nieba. Jest ciemno, niewielka ilość sztucznego światła zaśmieca nieboskłon, a duże otwarte przestrzenie sprawiają, że nic nie ogranicza pola widzenia. Aby zobaczyć zorzę polarną na Islandii trzeba odrobiny cierpliwości, ale zdecydowanie się opłaca. Najlepszy czas, gdy tworzą się zorze polarne, wypada między październikiem a kwietniem, choć czasami można ją wypatrzeć nawet pod koniec sierpnia. Warunki, jakie muszą zostać spełnione są podobne, jak w przypadku innych miejsc: musi być jak najciemniej, z dala od źródeł sztucznego światła, a niebo bezchmurne. Im większa aktywność słoneczna, tym zorza będzie silniejsza.

 

W Islandii mamy własny solistowy domek, o którym pisaliśmy wcześniej To nasz azyl i miejsce, w którym się zatrzymujemy, by odetchnąć, pokontemplować naturę i w sprzyjających warunkach obserwować piękną aurorę borealis. Zorza polarna w Islandii jest zjawiskiem tak niesamowitym, że postanowiliśmy zorganizować zimowy wyjazd nastawiony na obserwację zorzy. To najkorzystniejsza i najtańsza opcja na zwiedzenie Islandii połączone z wypoczynkiem i obserwacją nocnego spektaklu.

 

Zobacz też: czym różni się zwiedzanie Islandii zimą, a czym Islandia zaskoczy latem.