img bottom

Delta Mekongu w Wietnamie – lokalne zwyczaje i ciekawostki

Wietnam ma wszystko, czego można oczekiwać od egzotycznego kraju – piękne plaże z miękkim piaskiem, błękitne laguny, a także kurorty stojące na najwyższym poziomie. Jednak będąc w tym zakątku świata, warto zapuścić się nieco dalej od wybrzeża i odwiedzić rozległy Region Delty Mekongu, który słynie z pływających targów i ogromnych upraw ryżu. Zobacz, co czyni to miejsce tak wyjątkowym, że aż wartym odwiedzenia!

Co to jest delta Mekongu?

Mekong to najdłuższa rzeka na Półwyspie Indochińskim, która uchodzi do Morza Południowochińskiego rozległą deltą, zajmującą powierzchnię aż 58,5 tysięcy kilometrów kwadratowych. Jako że składa się z 9 mniejszych odnóg połączonych kanałami, nazywana jest również Rzeką Dziewięciu Smoków.

 

Już teraz zapoznaj się z naszą ofertą – wyprawa do Wietnamu z Solistami!

Delta Mekongu – ciekawostki

Region Delty Mekongu, z racji na sprzyjające warunki naturalne, utrzymuje się przede wszystkim z rybołówstwa i rolnictwa. Pod uprawy przeznaczone jest aż 2,6 miliona hektarów, co odpowiada 25% powierzchni całego Wietnamu! Spośród zbóż najczęściej uprawia się ryż – pochodzi stamtąd niemal 60% jego całkowitej produkcji w tym kraju. Na o wiele mniejszą skalę uprawia się również owoce egzotyczne, trzcinę i kokosy. Jednocześnie delta Mekongu jest jednym z najważniejszych regionów rybackich w kraju, czemu sprzyjają wody bogate w różne gatunki skorupiaków i ryb. Co roku z rzeki Mekong wyławia się nawet do 1,3 milionów ton tych zwierząt.

 

Warto wiedzieć również, że ujście rzeki Mekong, położone jest na tyle nisko względem poziomu morza, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat prawdopodobnie całkowicie zniknie pod wodą. Tak wysokie prawdopodobieństwo zalania wynika z następstw zmian klimatycznych i stopniowego podnoszenia się wód w morzach i oceanach wskutek topnienia lodowców. Szacuje się, Delta Mekongu może zostać zniszczona do 2050 roku.

Delta Mekongu – co zobaczyć?

Chociaż delta Mekongu kojarzy się przede wszystkim z pływającymi targami, domkami na wodzie, i charakterystycznymi łódkami, to jednak jej krajobraz jest o wiele bardziej zróżnicowany. Prócz licznych kanałów i zalanych pól, które trudno pokonać inaczej niż przeprawą wodną, znajduje się tam bowiem również sporo osad, gdzie życie toczy się swoim niespiesznym rytmem. Odwiedzając je, można skosztować dań lokalnej kuchni oraz zrobić zakupy na tamtejszych bazarach, czy w małych, wiejskich sklepikach, kupując produkty pochodzące od miejscowych wytwórców.

 

Będąc w Regionie Delty Mekongu, jako ciekawostkę można potraktować miasto My Tho. Założone w XVII wieku przez chińskich uchodźców, stanowiło ważny ośrodek handlowy w Południowym Wietnamie. Można tam popodziwiać liczne obiekty sakralne, między innymi świątynie Vinh Trang, czy Cao Dai. Dużą lokalną atrakcją są także rejsy łodzią po rzece My Tho, od której nazwę wzięło samo miasto.

 

Równie ciekawe jest miasto Can Tho, które uchodzi za największą metropolię Regionu Delty Mekongu. Co zobaczyć, będąc właśnie tam? Godne uwagi są przede wszystkim pagody Nam Nha, Pitu Khosa Rangsay Khmer, czy Phat Hoc, a także pochodzący z XIX wieku dom Binh Thuy, który stanowi swoistą mieszankę wpływów architektury wietnamskiej i francuskiej. Ciekawą atrakcją jest także wybrzeże i port Ninh Kieu, gdzie można zarówno smacznie zjeść, jak i miło spędzić czas.

 

Can Tho i My Tho, podobnie jak inne podobne miasta Delty Mekongu, słyną z pływających targów. Cały handel odbywa się tutaj na wodzie, a zarówno kupujący, jak i sprzedający, dokonują transakcji z łodzi. Podczas zakupów można nabyć różne grupy produktów, począwszy od ryżu i ryb, poprzez świeże owoce, aż po gotowe wyroby.

Delta Mekongu i Wietnam z Solistami

Chcesz zobaczyć niesamowite miejsca na drugim końcu świata i przeżyć jedyną z najciekawszych przygód w swoim życiu? Nasza solistowa wyprawa do Wietnamu czeka właśnie na Ciebie! W trakcie jej trwania przemierzamy cały kraj, codziennie odkrywając jego nowe oblicze i zdobywając kolejne doświadczenia. Planując każdy z 16 dni wyprawy, daliśmy z siebie wszystko, a to oznacza tylko jedno – może będzie intensywnie, i niekiedy męcząco, jednak i tak zwycięży satysfakcja.