Obserwacja zorzy na Islandii wymaga pewnej dozy cierpliwości i wiedzy. Nie może zabraknąć też dobrego towarzystwa. Choć zorza polarna na Islandii może pojawiać się przez cały rok, to nie zawsze jest dostrzegalna, gdyż potrzebne są do tego odpowiednie warunki (i sama zorza). Po pierwsze niebo musi być bezchmurne, a ogólna widoczność powinna być dobra, więc mgliste, deszczowe noce odpadają.
Obserwacja zorzy na Islandii wymaga pewnej dozy cierpliwości i wiedzy. Nie może zabraknąć też dobrego towarzystwa. Choć zorza polarna na Islandii może pojawiać się przez cały rok, to nie zawsze jest dostrzegalna, gdyż potrzebne są do tego odpowiednie warunki (i sama zorza). Po pierwsze niebo musi być bezchmurne, a ogólna widoczność powinna być dobra, więc mgliste, deszczowe noce odpadają.
Po drugie musi być ciemno. I to naprawdę ciemno, nie jak w mieście, nawet nie jak na wsi, lecz jak w miejscu, gdzie diabeł mówi dobranoc, a elektryczność idzie spać. Niestety każde, nawet najmniejsze światło znacząco ogranicza spektakl, dlatego zorzę na Islandii trzeba obserwować z miejsca oddalonego od miast i ulicznych lamp. Warto zaopatrzyć się w latarkę z czerwonym światłem, by nie świecić białym, które zaburza akomodację źrenicy. Oko lepiej przystosowane do ciemności uchwyci więcej szczegółów, nie tylko samą zorzę, ale też rozgwieżdżone niebo. Czy wiesz, że w sprzyjających warunkach można gołym okiem zobaczyć Galaktykę Andromedy?
Po trzecie, żeby móc w pełni cieszyć się spektaklem trzeba znaleźć miejsce o dużym widnokręgu i odsłoniętym horyzoncie, by otaczające elementy krajobrazu nie zasłaniały horyzontu. Im więcej przestrzeni, tym pełniejsze zjawisko.
Te kwestie sprowadzają nas do dwóch podstawowych pytań: kiedy obserwować zorzę polarną na Islandii oraz gdzie ją zobaczyć? Odpowiedź może być nieco zaskakująca. Na pierwsze pytanie brzmi: nocą polarną, a na drugie im dalej na północ, tym lepiej, ale generalnie na całej wyspie prawie z każdego miejsca można zobaczyć zorzę. A dokładniej?