img bottom

Odwiedź Serce Australii – Outback

Australia jest krajem niezwykłym, wartym marzeń i podjęcia działań, by te marzenia spełnić. Są w niej miejsca magiczne, niezapomniane i zapierające dech w piersiach, a jednym z nich jest australijski Outback. Brzmi intrygująco? Poznaj bezkresną, czerwoną i rozżarzoną pustynię, która przyciąga, hipnotyzuje i uwodzi. Odwiedź z nami Serce Australii: Outback.

Co to jest Outback?

Najprościej można odpowiedzieć, że jest to australijska pustynia. Tylko że taka definicja nie oddaje nawet ułamka rzeczywistości. To nie piaskowa pustynia jak Sahara ani lodowa jak ta, pokrywająca Antarktydę. Outback w Australii ma zupełnie inny charakter. To tysiące kilometrów kwadratowych czerwonej ziemi i pasmo niekończącej się drogi, która ciągnie się w przód i w przód za horyzont. Dookoła, gdzieniegdzie rośnie skrub i kwiaty, jakieś krzewy i niewielkie zarośla, ale o bujnej roślinności nie ma mowy. I tak wszędzie, gdzie okiem sięgnąć. Tak wygląda większość kontynentu, choć oczywiście nie jest to jałowe pustkowie. Pustynna część kontynentu zajmuje około 90% powierzchni, ale mieszka tam zaledwie około 10% całej ludności Australii, co oznacza, że przez większość wyprawy do Australii podróżuje się przez środek niczego. Co to znaczy Outback? To wolność, to rozżarzona ziemia pustyni, to egzotyczna fauna i flora, to niezapomniana przygoda. I oczywiście kangury, które są nieodłącznym symbolem tego regionu.

Outback to prawdziwa Australia, niezurbanizowana i niezajęta przez człowieka. Podobno wciąż są obszary znane wyłącznie przez Aborygenów zamieszkujących kontynent od 40-50 tys. lat. Miejsca, w których nie stanęła jeszcze stopa białego człowieka. Tak ogromna przestrzeń robi wrażenie. Między innymi dlatego jest to wymarzone miejsce na długie road tripy. Jadąc przez ponad 5000 km przez bezdroża centralnej części Australii w wygodnych solistowych camperach, raz na jakiś czas można natknąć się na wielbłądy, emu, kangury i inne dzikie zwierzęta. Nocami można oglądać niebo rozświetlone milionami gwiazd, jakiego nie zobaczy się u nas, a rankiem podziwiać przepiękne wschody słońca.

Niezapomniana wyprawa do Australii w sam środek kontynentu

Ze względu na odizolowanie od reszty świata, w Australii wykształcił się specyficzny ekosystem, a fauna i flora jest tam niepowtarzalna. Z tego względu ten wyjazd jest idealny dla miłośników obcowania z naturą. Off roadowa wyprawa do Australii z Solistami to przede wszystkim „wyprawa drogi”, podczas której odwiedzimy najciekawsze miejsca, które australijski outback i interior mają do zaoferowania.

  • Darwin – tam się wszystko zaczyna. To miasto na północnym krańcu Australii, stamtąd wyruszymy na eksplorowanie kontynentu. Miasto ma do zaoferowania tropikalny klimat, przepiękną plażę Casuarina Beach, na której można zaobserwować naturalnie występujące żółwie morskie oraz niepowtarzalne zachody słońca na Mindil Beach. Ale to, co najlepsze dopiero na nas czeka. Tysiące kilometrów podróży, by dotrzeć do…

 

  • Uluru – ten symbol Australii z pewnością kojarzy każdy podróżnik. To jej znak rozpoznawczy (zaraz obok kangurów). Uluru to samotna, czerwona góra znajdująca się w centralnej części Australii w parku narodowym Uluru-Kata Tjuta, niedaleko miasteczka Yulara. I choć nie jest to taka „Samotna Góra” jak z „Władcy Pierścieni”, to wrażenia z oglądania jej na żywo są naprawdę zapierające dech w piersiach. Jest to święta góra Aborygenów, związana z ich kulturą i religią. Uluru znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Warto zaznaczyć, że choć do tej pory nie było oficjalnego zakazu wchodzenia na szczyt, to jednak ze względu na respektowanie zwyczajów raczej obchodziło się górę dookoła, a wychodzenie na szczyt było źle widziane. Trasa dookoła to ok. 10 km, 4 godziny marszu. Od października 2019 roku ze względu na postanowienie rady parku narodowego Uluru-Kata Tjuta wychodzenie na szczyt zostanie zabronione. To jednak zupełnie nie przeszkadza w podziwianiu tego niesamowitego cudu natury.

 

  • Alice Springs – około 400 km od Uluru znajduje się Alice Springs, miasteczko w Australii, będące jednym z większych siedlisk rdzennych mieszkańców. Pierwotnie miasteczko nosiło nazwę Stuart i było przystankiem dla osadników podróżujących z północy na południe na grzbietach wielbłądów. Dopiero w 1933 roku miasteczko zostało przemianowane na Alice Springs i taka nazwa pozostaje do dziś. Otoczone pustyniami, górami i setkami kilometrów nicości, leży w środku Australii i niezmiennie budzi zainteresowanie podróżników oraz poszukiwaczy UFO. Kto wie, może podczas wyprawy natkniemy się na ślady latających spodków? Do Alice Springs dojeżdża kolej, łącząca Adelaide z Darwin, ale my oczywiście dotrzemy tam drogą off roadową solistowymi camperami.

Odkryj z nami australijski Outback

Wszystko, o czym napisaliśmy to zaledwie przedsmak przygody. Wybierając się na wyprawę z Solistami, nie tylko przejedziesz przez pustkowia Outbacku, ale również zwiedzisz miasto Adelaide, metropolię Melbourne, nadmorską drogę The Great Ocean Road, parki narodowe i sanktuarium zwierząt. Gotowi na wyprawę do Australii?