Starożytne miasto Bagan – atrakcje, ciekawostki i co warto zobaczyć?
Dlaczego Bagan w Birmie jest słynne?
Chociaż o Bagan mówi się jako o mieście, ma ono niewiele wspólnego z tym, jak powszechnie rozumie się to słowo. Nie spotka się w nim domów, czy budynków związanych z administracją – cały jego obszar pokrywają niemal wyłącznie obiekty sakralne, wszystkie poświęcone buddyzmowi. Co więcej, obejmuje on nie tylko pozostałości dawnego miasta Bagan, które przez niemal 250 lat było stolicą księstwa o tej samej nazwie, ale także okoliczne miejscowości, w tym Wetkyi-in, Nyaug U, czy New Bagan. Wszystkie razem wchodzą w skład Strefy Archeologicznej Bagan rozciągającej się długości 13 km i zajmującej szerokość 8 km. Znajduje się tam aż 2230 budynków, w tym między innymi 524 pagody, 911 świątyń i 415 klasztorów, z których część jest zamieszkana przez mnichów. To wszystko sprawia, że Bagan w Birmie porównywane jest często do Angkor Wat w Kambodży i niekiedy określa się je nawet mianem „Świętego Miasta”. Chcesz zobaczyć Bagan na własne oczy? Zapisz się na wprawę do Birmy!
Co zobaczyć w Bagan?
Kiedy jechać do Bagan?
Czy warto jechać do Bagan?
Biorąc pod uwagę to, z czego słynie Bagan, co zobaczyć można podczas wizyty w mieście, czy jak różnorodne są tamtejsze budowle, można łatwo stwierdzić, że koniecznie trzeba je zobaczyć. Miejsce to jest jednym z najważniejszych ośrodków kulturowych i historycznych w całej Mjanmie, a zdumiewająca jak na taką powierzchnię liczba obiektów sakralnych sprawia, że cała wizyta w Strefie Archeologicznej Bagan na długo pozostaje w pamięci. Dlaczego jeszcze warto odwiedzić Birmę? Przeczytaj: Tajlandia i Birma – kulturowy miks i niebiańskie plaże.
Birmańska przygoda z Soliści Adventure Club
Jeśli czujesz, że Bagan w Birmie to Twoje klimaty, już teraz dołącz do Solistów i wyrusz z nami do Azji Południowo-Wschodniej! Czekają na Ciebie 2 tygodnie wspaniałej zabawy w doborowym towarzystwie miłośników podróżowania, którzy tak, jak Ty lubią doświadczać, eksplorować i odkrywać. Możemy zagwarantować, że każdy dzień wyciśniemy do cna tak, byś po powrocie powiedział tylko: „ja chcę jeszcze raz”. Zobacz, co ma do zaoferowania nasza wyprawa do Birmy!