Mając 18 lat musiałem pojechać na drugi koniec polski po dowód osobisty, ale transport był mega skomplikowany. Ktoś mi rzekł - jedź autostopem! I tak nagle minęło kilka lat, a na koncie przybyło ponad 50tys km przejechanych na dwóch kontynentach. Naczelna gaduła z adhd, z ogromym pociągiem do sportów ekstremalnych - im więcej chaosu, tym lepiej się bawię, dlatego w Azji odnajduję się jak ryba w wodzie. Od dzieciaka trenuję parkour, wspinam się po budynkach i wchodzę wszędzie tam, gdzie mnie nie powinno być. Sezony wakacyjne spędzam oprowadzając po słonecznej Grecji, na zimę szwędam się wszędzie tam, gdzie mnie jeszcze nie było. Z wykształcenia fotograf i filmowiec, z zajawki wagabunda i podróżnik, z zamiłowania opowiadacz sucharów.
Kim jestem?
Podróżuję, bo Nie umiem usiedzieć na miejscu. Mam w sobie ogromny głód doświadczania życia, którego nic nie jest w stanie ugasić. Każde nowe miejsce to niezapisana kartka w dzienniku naszego życia, a jesteśmy na tym świecie tak krótko, że warto starać się, aby każda z tych kartek miała jak najbogatszą historię. Moje podróżnicze marzeniePrzebiec się o świcie po Salar de Uyuni, przejść wszystkie szczyty Madery, przejechać Japonię od północy na południe, skoczyć na spadochronie w każdym odwiedzonym miejscu. Moje 3 supermoceOgarnianie największego chaosu i podbramkowych sytuacji, umiejętność dogadania się z każdym, skrajnie optymistyczne podejście do życia. Kraje, w których byłemChiny, Hong Kong, Tajlandia, Wietnam, Mongolia, Rosja, Ukraina, Islandia, , Zjednoczone Emiraty Arabskie, Grecja, Bośnia i Herzegovina, Czarnogóra, Albania, Włochy, Watykan, Serbia, Bułgaria, Chorwacja, Hiszpania, Francja, Niemcy, Holandia, Belgia, Anglia, Malta, Czechy, Austria, Słowenia, Węgry, Turcja