img bottom

Jak spakować się na Kilimandżaro?

Pakowanie i dobór sprzętu przed wyprawą na Kilimandżaro to jeden z trudniejszych, ale również istotniejszych elementów całej podróży. Odpowiednie przygotowanie do zdobywania dachu Afryki może stanowić o sukcesie lub porażce całego przedsięwzięcia. Aby ułatwić Wam ten trudny proces, postanowiliśmy spisać kilka doświadczeń z naszych wspinaczek na ten szczyt oraz stworzyliśmy podstawową check-listę rzeczy, które powinny znaleźć się w bagażach.

Jak się przygotować na Kilimandżaro? Słowem wstępu...

Przygotowując się do pakowania, musimy pamiętać o tym, że podczas tej wyprawy możemy napotkać każde warunki atmosferyczne. Kilimandżaro jest jedynym miejscem w Afryce, na którym można znaleźć śnieg przez cały rok i drugim najbliżej położonym punktem do słońca na świecie. Wspinając się na jego wierzchołek, będziemy przemierzać las deszczowy oraz znajdziemy się w okolicach lodowca. Naszą podróż zaczynamy na ok. 1780 m n.p.m., podczas gdy szczyt leży na – nie bagatela – 5895 m n.p.m; wszystko to sprawia, że pod względem pogody, musimy być gotowi na praktycznie wszystkie możliwości.

Co zabrać na Kilimandżaro?

Jedzenie

W 2016 roku Pizza Hut pobiła rekord Guinnessa, dostarczając pizzę na Uhuru Peak (5895 m n.p.m.) – nie jest to jednak standard w ich ofercie, w związku z tym nie spodziewajcie się na campach miejsc, w których będziecie mogli zaopatrzyć się w kawałek Pepperoni. W trakcie wspinaczki będą towarzyszyć nam natomiast, kucharze i kelnerzy, którzy 3 razy dziennie (śniadania, lunch, kolacja) będą serwować nam jedzenie w namiocie kuchennym. Dlatego też nie warto zabierać ze sobą dodatkowych porcji jedzenia liofilizowanego. Jedzenia jest naprawdę pod dostatkiem, jest różnorodne i smaczne. Możemy też wybrać wersję wegetariańską i również będziecie zaspokojeni.

To, co może nam się przydać, to przekąski, które mają dostarczyć nam energii w trakcie trekkingu. Najczęściej używane to oczywiście batoniki i żele energetyczne – będziemy z nich korzystać pomiędzy posiłkami oraz w trakcie ataku szczytowego. Podczas tego ostatniego elementu wspinaczki, lepiej sprawdzają się żele, ponieważ batoniki często zamarzają pod wpływem niskiej temperatury. Wśród batonów możemy wyróżnić kilka rodzajów jak batony białkowe, typu musli z ziarnami czy batony “miękkie” z dużą zawartością daktyli, które świetne się przyswajają i są delikatniejsze dla żołądka. Uwierzcie – na Kili rządzi właśnie żołądek.

 

Picie

 

Nawadnianie organizmu podczas tej wyprawy jest kluczowe –- każdego dnia, każdy wspinający powinien przyjmować minimum 3-4 litry płynów. Podczas posiłków podawana jest ciepła woda, tak aby można było sobie do niego zrobić herbatę (lub kawę, chociaż ta nie jest rekomendowana w dużych ilościach, ponieważ podnosi ciśnienie). Codziennie rano nasze bidony/bukłaki (sugerowana pojemność: 3 litry) są też napełniane wodą, która musi nam starczyć przynajmniej do lunchu lub na cały dzień. PRO TIP: podpisz swój pojemnik na wodę, są one wykładane obok siebie i łatwo pomylić swój z czyimś. Woda jest pobierana ze źródeł znajdujących się w okolicach obozów, następnie filtrowana i rozlewana uczestnikom. Tabletki uzdatniające nie są konieczne (można się jednak w nie zaopatrzyć); za to bardzo przydadzą się elektrolity, które uzupełniają minerały w organizmie. Jeżeli nie masz lub nie lubisz elektrolitów, koniecznie dosyp szczyptę soli i cukru do zbiornika. To spowoduje, że woda będzie zatrzymywała się w organizmie na dłużej i nie będzie go wypłukiwać z cennych składników mineralnych.

 

PRO TIP: Dodatkowa osłona na camelbag (czyli plecak z pojemnikiem na wodę), zapewni mu ciepło podczas ataku szczytowego. Woda w pojemnikach bardzo często zamarza ze względu na niskie temperatury nocą. Polecamy mieć też camelbag jak najbliżej ciała, żeby generowane ciepło mogło go podgrzewać. Na początek treku warto też dolać gorącej wody; zwykle jest bardzo zimno i ciepły łyk doda sił.

 

Suplementy i witaminy

 

W związku ze spożywaniem dużej ilości wody oraz przemęczeniem organizmu, dobrze jest uzupełniać w trakcie wyprawy braki witaminowo-mineralne suplementami diety. Mogą one również niwelować skutki choroby wysokościowej.

 

PRO TIP: Przed wyprawą zalecamy przejście badań, żeby sprawdzić poziom witamin w organizmie, co jest kluczowe dla aklimatyzacji. Jeżeli okaże się, że masz niedobory żelaza, trudno będzie je szybko uzupełnić, a zdobycie góry będzie dużo bardziej wymagające.

 

Lekarstwa

 

Osoby przyjmujące leki powinny skonsultować ich dawkowanie z lekarzem przed wyprawą. Dotyczy to również leków “na chorobę wysokościową” tj. Diuramid. Przyjmowanie ich należy przedyskutować z lekarzem prowadzącym. Lekarstwa przeciw malarii będą tutaj mniej istotne, ponieważ komary możemy spotkać w zasadzie tylko pierwszego i ostatniego dnia w lesie deszczowym.

 

Pod ręką warto mieć również lekarstwa przeciwbólowe, przeciwbiegunkowe oraz łagodne leki nasenne.

 

Plecaki

 

Podczas wyprawy będziemy korzystać z dwóch plecaków –- głównego oraz dziennego.

 

Plecak główny (max. 15 kg) oddajemy każdego dnia porterowi, który wnosi go nam od campu do campu. W nim trzymamy wszystkie rzeczy do spania (śpiwory, maty itd.), elektronikę oraz rzeczy do przebrania.

 

Plecak dzienny nosimy zawsze ze sobą, w nim trzymamy tylko i wyłącznie rzeczy, z których będziemy korzystać danego dnia (im lżej, tym lepiej). Pakujemy do niego też zapasy wody oraz przekąski na trasę. Gotówkę oraz paszport (zamknięte w szczelnym opakowaniu) również warto mieć przy sobie.

 

Jaki plecak wybrać?

 

Plecak główny o pojemności 80-95 litrów powinien zmieścić śpiwór i maty. Te jednak zajmują dużo miejsca, weźcie to pod uwagę przy wyborze wielkości plecaka. Tu sprawdzają się również torby typu dufel z szelkami jak plecak. Pamiętajmy, że plecak główny musi być spakowany rozsądnie, ponieważ będzie go wnosił porter. Te dodatkowe buty lub kilka rzeczy, których nie użyjemy, to dla niego duży wysiłek. Zaplanuj to tak, jakbyś sam miał wnosić taki plecak na wysokość 5000 metrów.

 

Plecak podręczny: 30-40 litrów – warto wprowadzić minimalistyczny styl pakowania i nie marnować sił na dźwiganie niepotrzebnych dodatków.

PRO TIP: Koniecznie wcześniej spakuj się jak na Kili w podręcznym i idź na całodniowy treking. Testuj różne konfiguracje aż nabierzesz pewności, że to co masz, będzie najpotrzebniejsze i bez obciążenia zbędnymi kilogramami.

 

Zabierz dodatkowo:

 

  • 2 pokrowce przeciwdeszczowe na plecak główny lub jeden, który będzie ochraniał całą powierzchnię bagażu przed deszczem. Mimo że porterzy noszą nasze rzeczy w dodatkowych workach, warto mieć dodatkową warstwę ochronną. Suche wnętrze plecaka jest kluczowe.
  • Organizery do plecaka –- warto w nie zainwestować i zachować organizację w plecaku podczas wyprawy, ułatwi nam to pakowanie i rozpakowywanie każdego dnia, dzięki czemu będziemy mieli więcej czasu na odpoczynek.

 

Higiena

 

Musisz mieć świadomość, że zaplecze sanitarne na campach podczas wejścia drogą Machame jest minimalne. Ogranicza się do toalet, które w zasadzie są dziurą w ziemi (jest to standard w tej części świata). W związku z tym zawartość kosmetyczki można ograniczyć do minimum. Podstawowym jej elementem powinny być mokre chusteczki, które służyć będą za “prysznic” podczas sześciu dni spędzonych na górze. Do tego konieczna jest pasta oraz szczoteczka do zębów i w zasadzie takie minimum powinno wystarczyć. Można odpuścić sobie mydło (do rąk jest zawsze wystawione z ciepłą wodą w obozach) czy szampon (nawet nie pomyślicie, żeby go użyć).

 

Warto mieć przy sobie też większy zapas papieru toaletowego; przyda się w toalecie, ale może również pomóc przy wyciąganiu wilgoci z przemoczonych ubrań w razie deszczu.

 

Słońce

 

Ochrona od słońca jest bardzo istotna. Jak już wcześniej pisaliśmy, znajdujemy się bardzo blisko słońca, a przez to, że i wyżej tym, powietrze staje się rzadsze, dociera więcej szkodliwego promieniowania UV. rzez co Nawet jeśli słońce nie świeci bezpośrednio, tylko przez chmury, bardzo szybko możemy przekonać się o jego sile. Filtr UV 50 nakładany co 3-4 h to minimum, które powinno nam zapewnić bezpieczeństwo. Można też zaopatrzyć się w bloker UV100 dla delikatniejszej skóry. Do tego pomadka z podobnym filtrem, kapelusz lub czapka z daszkiem, okulary z dobrymi szkłami chroniącymi przed słońcem. W razie czego można też spakować maść na oparzenia.

 

Deszcz

 

Opady mogą dopaść nas w zasadzie na każdej wysokości, deszcz, grad, śnieg to norma, na którą musimy być zawsze gotowi. Ważne jest, aby mieć zawsze pod ręką warstwy nieprzemakalne –- poza kurtkami i spodniami z Gore-Texem (lub inną wodoodporną warstwą) należy zapatrzeć się w peleryny/poncho przeciwdeszczowe, które skuteczniej będą chronić nas od przemoknięcia. Do tego:

 

  • Stuptuty –- ochronią przed wlaniem się wody do wnętrza naszych butów, ale też przed kurzem czy żwirem, którego nie brakuje.
  • Parasol –- rozwiązanie stosowane często przez przewodników, przy mniejszych opadach sprawdza się idealnie.
  • Dodatkowe ogrzewacze –- jeśli dojdzie do przemoczenia, można z nich skorzystać do wysuszenia mokrej części garderoby (np. butów). Koniecznie na ataku szczytowym gdzie temperatura może sięgać -20 stopni. Kupicie je za niewielkie pieniądze podczas zakupów w sklepie Decathlon. Sprawdź ogrzewacze dłoni oraz ogrzewacze stóp.

 

Wszystkie te warstwy należy mieć przy sobie w plecaku dziennym, pogoda podczas wspinaczki potrafi się zmienić w ciągu kilku minut.

 

Sen

 

Regeneracja i odpoczynek każdego dnia są bardzo ważne, w związku z czym należy zadbać o jak największy komfort w tym aspekcie. Na zestaw do spania składać się powinny:

 

  • Gruby materac (ok. 5 cm wysokości) –- zapewni wygodę i izolację od często zimnego podłoża, można pod niego dołożyć również karimatę, która doda więcej izolację.
  • Śpiwór (temp komfortu ok. -15) – w zależności od tego, jak dobrze znosimy zimno, należy dobrać dla siebie odpowiedni śpiwór, najlepiej w granicach komfortu -15 stopni. Do środka można dokupić również prześcieradło z merynosa, które w wyższych campach będzie dodatkową warstwą grzewczą. Zarówno w śpiwór, jak i w prześcieradło zaopatrzycie się w Decathlon. Ich szeroka oferta pozwoli Wam wybrać coś odpowiedniego na tę wyprawę.
  • Poduszka –- najlepiej dmuchana, aby zajmowała mało miejsca, którego będzie nam brakować w plecakach.
  • Zatyczki do uszu, opaska na oczy oraz melatonina –- wszelkie dodatki, które pozwolą nam komfortowo spać, lepiej mieć pod ręką. Jednym z objawów choroby wysokościowej jest bezsenność, więc mimo tego, że normalnie nie macie problemów w tym aspekcie, może się okazać, że na Kilimandżaro zasypianie będzie sprawiało problemy.

PRO TIP: Dobry termofor sprawdza się idealnie jako dodatkowe ocieplenie wnętrza śpiwora (należy jednak uważać, żeby nie pękł!).

 

Buty

 

Na tę wyprawę warto zaopatrzyć się w dwie pary butów:

 

  • Niskie podejściowe –- przydatne w dwóch pierwszych oraz w ostatnim dniu wyprawy, zapewniają komfort, a w razie deszczu back-up dla obuwia, z którego będziemy korzystać w wyższych partiach gór.
  • Wysokie górskie (nie mylić z wysokogórskimi) –- buty za kostkę, które zapewnią nam komfort (wraz z odpowiednią skarpetą oraz opcjonalnie ogrzewaczami) podczas minusowych temperatur, które mogą nas spotkać np. podczas ataku szczytowego. Nie potrzebujemy używać raków, więc podeszwa pod raki automatyczne będzie zbyt sztywna. Idealnie spisują się buty takie jak w Alpy latem lub w Tatry zimą. Koniecznie z nieprzemakalną membraną typu gore-tex lub alternatywną, najlepiej z gumowym otokiem, grubszą wyściółką i powyżej kostki.

 

ProTip: buty muszą być rozchodzone. Jeżeli nie zrobisz w nich długiego treku typu 20-30 km nie ma co zabierać ich do Afryki. Poranione stopy na takiej górze to zmartwienie, którego nie potrzebujesz.

 

Niezbędne są tutaj buty NIEPRZEMAKALNE –- mokre obuwie może skutecznie zepsuć nam humor podczas wspinaczki lub nawet udaremnić próbę zdobycia szczytu.

 

Elektronika

 

Podczas wejścia na campach nie będziemy mieli dostępu do elektryczności, w związku z tym należy zabrać ze sobą odpowiednią moc w powerbankach. W zależności od sprzętu i tego, jak często z niego korzystamy, należy uzbroić się w od 20 do 50 tys. mAh. Niższa granica wystarczy na ładowanie telefonu używanego przez 5 dni w trybie samolotowym, wyższa granica zapewnia moc do ładowania dodatkowo kamery gopro, zegarka oraz korzystania z telefonu łącząc się z internetem od czasu do czasu.

 

Do zestawu można dodać panel słoneczny, który nakładamy na plecak podczas wspinaczki. Pozwala on mniej więcej na doładowanie telefonu na jeden dzień (w zależności od jego mocy oraz pogody). Taki panel bez trudu kupicie w sklepach sieci Decathlon i świetnie sprawdzi się podczas całej wyprawy.

 

Konieczne trzeba również zabrać czołówkę (wraz z dodatkowymi bateriami) –- będziemy z niej korzystać każdego dnia po zmroku oraz w trakcie ataku szczytowego, podczas którego będzie ona działać ok. 7 godzin bez przerwy. Do namiotu można również zabrać lampkę, która “odciąży” czołówkę.

 

Ubranie

 

Najlepiej dobierać je wg. własnego doświadczenia; temperatury podczas wejścia mogą zaczynać się od plus 20-25 stopni podczas pierwszego i ostatniego dnia, i spaść do nawet minus 5-20 stopni podczas ataku szczytowego. Najważniejszą zasadą jest jednak zachowanie suchości wszystkich elementów ubioru. Oznacza to, że warstwa wierzchnia musi być odporna na opady, a pierwsza warstwa wewnętrzna oddychać na tyle dobrze, aby uniknąć nadmiernego pocenia się.

 

Nie należy też zabierać ze sobą nadmiernie dużo ekwipunku, gdyż od drugiego-trzeciego campu w zasadzie będziemy tylko dokładać na siebie warstwy, nie zdejmując poprzednich. Odzież termiczna (szybkoschnąca) będzie j bardzo przydatna –- warto zaopatrzyć się w cienkie koszulki, których będziemy używać w niższych partiach gór oraz w te cieplejsze (np. z merynosa), w których zaatakujemy szczyt.

 

Polecamy Przydatne będą koszulki szybko odprowadzające pot ze sztucznych materiałów na dole, a także longsleeve z merynosa, który będzie dobrze grzał na ataku szczytowym. Można za to odpuścić cieplejsze koszulki na rzecz kolejnych warstw, przykładowo: sleeve/cieńki polar jako warstwa 2. Dobrze sprawdzą się cienkie bluzy szybkoschnące, które w trakcie możemy zdejmować i zakładać na niższych wysokościach w zależności od tego jaka intensywność marszu i pogoda.

 

Kluczowy będzie też dobry dobór kurtki – puchowa przyda nam się na odpoczynek w obozach oraz na atak szczytowy. P Powinna być ciepła na tyle, żeby wyczerpany organizm po całym dniu marszu mógł się ogrzać.

 

Bardzo ważne: hard shell to obowiązkowa warstwa. Kiedy wieje/pada deszcz czy śnieg, to właśnie ten typ kurtki z membraną wodoodpornąodoporną ochroni nas przed warunkami zewnętrznymi. Wodoodporność min. 20 000 mm.

 

PRO TIP: warto zarezerwować jeden wodoszczelny worek ubrań na “zestaw na atak szczytowy”, w którym zostawimy rzeczy, z których będziemy korzystać w dniu wejścia na szczyt. Rzeczy z tej “paczki” powinny zostać nietknięte do tego dnia, co zapewni nam odpowiedni komfort podczas najtrudniejszego fragmentu wyprawy.

PODCAST PODRÓŻNICZY O KILIMANDŻARO

Kilimandżaro - check-list -- co zabrać?

Ubrania:

Głowa:

  • Czapka zimowa
  • Kapelusz/czapka przeciwsłoneczny/a
  • Okulary przeciwsłoneczne w etui
  • Buff (cienki)
  • Buff z polaru (gruby)

Tułów:

  • T-shirt sportowy x2-3
  • Koszulka termoaktywna z krótkim rękawem (cienka)
  • Koszulka termoaktywna z długim rękawem (gruba)
  • Koszulka termoaktywna z długim rękawem (merynos)
  • Bluza termoaktywna/sleeve/ cieńki lub średni Polar x2
  • Rękawiczki termoaktywne (cienkie)
  • Łapawice zimowe (wysoka wodoodporność, ciepłe)
  • Kurtka techniczna wodoodporna (hard-shell)
  • Ponczo przeciwdeszczowe lub peleryna przeciwdeszczowa
  • Puchówka ciepła

Nogi:

  • Krótkie spodenki trekkingowe
  • Długie spodenki trekkingowe
  • Długie spodnie przeciwdeszczowe (Gore-tex)
  • Pasek trekkingowy

Bielizna:

  • Bielizna termoaktywna najlepiej bezszwowa
  • Skarpetki sportowe 2x (krótkie za kostkę)
  • Skarpetki grube (wełna Merino)
  • Getry termoaktywne (cienkie)

Buty:

  • Buty podejściowe niskie
  • Buty górskie za kostkę

Jedzenie i napoje:

  • Camelbak 3L z pokrowcem izolującym
  • Termos 0,7L
  • Przekąski – żele energetyczne, batony
  • Multiwitamina (tabletki musujące)
  • Tabletki do uzdatniania wody
  • Izotonik (tabletki musujące – Isostar)

Dodatki:

Kosmetyczka:

  • Chusteczki nawilżane
  • Pasta i szczoteczka do zębów + nić dentystyczna
  • Pomadka do ust
  • Paczka chusteczek
  • Papier toaletowy (1-2 rolki)
  • Plastry na odciski
  • Ogrzewacze chemiczne do dłoni i nóg x2 komplety linkowanie: +
  • Żel antybakteryjny (najlepiej z alkoholem)

Lekarstwa:

  • Mugga 50% DEET
  • Probiotyki
  • Tabletki przciw-biegunce
  • Tabletki przeciwbólowe
  • Tabletki przyspieszające aklimatyzację (np. Diramid)
  • Melatonina
  • Zovirax (słońce + zimno + wiatr + osłabienie = spore prawdopodobieństwo opryszczki)
  • Kremy SPF 50
  • Pomadka SPF 50
  • Apteczka z folią nrc

Materiał powstał we współpracy z firmą Decathlon