Gruzja, czyli gościnność o smaku czaczy
Gruzińska gościnność zyskała status kultowej, a każdy kto tam był, choćby na krótko, zachwala nastawienie Gruzinów do obcokrajowców. To naród niezwykle życzliwy, otwarty, z sercem na dłoni, i z dzbanem czaczy oraz przekąską w drugiej. Żeby się o tym przekonać, trzeba tam pojechać, usiąść w karczmie, a jeszcze lepiej w domu u gospodarza, posłuchać opowieści snutych przy lokalnym trunku – czaczy, i zatańczyć w rytm gruzińskiej muzyki.
Gruzja i local experience
Gruzja jest bardzo interesującym krajem, tak pod względem lokalizacji, jak i atmosfery, i nie mamy tu na myśli pogody. Gruzja leży na pograniczu Europy i Azji, graniczy z Rosją, Armenią, Turcją oraz Azerbejdżanem, więc widoczne są naleciałości z różnych kultur. W Gruzinach dostrzeżemy zatem ślady dobrze nam znanej „słowiańskości”, ale też sporo egzotyczności.
Jadąc w tamtejsze rejony, można spodziewać się naprawdę wszystkiego. Trzeba mieć świadomość, że chociaż Gruzja znana jest ze swej gościnności i pozytywnego nastawienia do obcokrajowców, to jednak turyści mocno zmienili ten kraj. Gruzja stała się celem wycieczek, a więc siłą rzeczy stała się nieco skomercjalizowana.
Nadal jednak można zaznać tego prawdziwego local experience i gruzińskiej gościnności, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać i wybierać niepopularne ścieżki. A któż, jak nie my, wie jak to robić.
Gruzja – gościnność fakty i mity
O gościnności w Gruzji, przyjaznym klimacie, niskich cenach i ogólnie doskonałych relacjach krążą legendy. I owszem, jest w nich sporo prawdy, Gruzini lubią Polaków, i z wzajemnością, jednak region przestał być opcją nisko kosztowych wakacji; to już nie jest „dziki” kraj, a turystyka… no cóż, jest turystyką.
-
Prawdą jest, że w karczmach panuje niesamowity klimat, że biesiady i tańce mogą trwać do białego rana, a przynajmniej dopóty, dopóki w kuflu nie brakuje trunku, a stoły uginają się od jedzenia. Prawdą jest, że wielu gospodarzy wynajmuje pokoje, a nie ma lepszego sposobu na poznanie autentycznego oblicza kraju, niż mieszkanie u lokalsów, a nie w komercyjnych hotelach. Prawdą jest również to, że Gruzini są bardzo gościnni, ale tylko do pewnego momentu, i nie należy wykorzystywać tej gościnności.
-
Nieprawdą – a przynajmniej nie do końca – jest to, że Gruzja jest niekomercyjna. Już nie. Przemysł turystyczny, może nie jest tam jeszcze bardzo rozwinięty, ale zdecydowanie nie należy się nastawiać na taki poziom „naturalności”, jak na przykład w Kazachstanie. To jednak nie oznacza, że nie ma miejsc dla podróżników szukających czegoś naturalnego – są, i jest ich sporo. W końcu nieprawdą jest, że Gruzja jest bardzo tanim krajem. Co prawda drogim też nie jest, a polski budżet spokojnie wystarczy na swobodne wakacje w Gruzji, ale jednak za noc w hotelu o dobrym standardzie trzeba swoje zapłacić. Za sam fakt bycia Polakiem, mimo gruzińskiej gościnności, nie będzie za darmo.
Gruzja to kraj, w którym nie patrzymy na zegarki
Podczas pobytu w Gruzji trzeba nastawić się na to, że czas tam płynie inaczej, wolniej i swobodniej. Nie ma tam wielkomiejskiego pędu, tryb życia przypomina bardziej ten znany ze wsi, choć w dużych miastach, pokroju Tibilisi, Batumi, Kutaisi czy Rustawi, tryb życia jest jak najbardziej miejski. Poznaj różne oblicza Gruzji. Zwiedzając Gruzję, obcując z kulturą i korzystając z gościnności mieszkańców, można czuć się swobodnie, nie trzeba pędzić od punktu do punktu i można odpocząć. A przecież o to chodzi w podróżach, by czerpać ze świata garściami i wypoczywać (w każdym razie duchowo, bo fizycznie będzie aktywnie).
Gruzińska czacza – kultura picia
Narodowym alkoholem, przy którym wszyscy spędzają czas, integrują się i bawią jest czacza, czyli lokalny rodzaj wódki. Panuje tu cała kultura picia czaczy i jest to coś więcej niż nasza kultura picia wódki.
Gruzińska czacza to napój alkoholowy destylowany z winogronowego moszczu, zazwyczaj zawiera od 40% do 50%, a nawet do 60% alkoholu. Jest to napój doskonały na różne okazje jako dodatek do dań, składnik drinków i koktajli czy też jako trunek biesiadny. Ma krystaliczną barwę i lekko owocowy aromat. Nie może jej zabraknąć na żadnej zabawie.
W Polsce bardzo trudno o czaczę, ponieważ u nas nie jest to zbyt popularny trunek, a szkoda. Za to w gruzińskiej karczmie, jest absolutnym must have, choćby dla spróbowania.
Gruzja ze wszystkich stron
Jeżeli chcesz pojechać do Gruzji, by poznać tamtejszą kulturę i zaznać sławnej gościnności Gruzinów, jeżeli chcesz zwiedzić miasta, ciekawe miejsca, wyciągnąć jak najwięcej z local experience, a także skorzystać z atrakcji turystycznych i odbyć intensywne trekkingi po górach, wybierz się z Solistami na wakacje w gruzińskim stylu.