Pierwsze skojarzenie z Tajlandią? Ogromne nadmorskie kurorty. Rzeczywiście takich tam nie brakuje, ale kraj ten ma dużo więcej do zaoferowania. Dowiedz się co warto zobaczyć w Tajlandii i jakie miejsca tam odwiedzić. Oto nasz solistowy, tajski TOP 10:
Pośrodku „niczego”, wśród gór północnej Tajlandii leży mała wioseczka Pai. Otaczają ją jedynie pastwiska i dzika dżungla, a tubylcy wiodą życie wolne od pędu i stresu. To idealne miejsce na chwilę wytchnienia i zaznajomienie się z kulturą tajskich mniejszości etnicznych.
Nieopodal Pai znajduje się jaskinia Tham Lod – ogromna, długa na ponad 1,5 km krasowa wnęka wypełniona wodą. Jej tajemnicze zakamarki odkrywać można podczas rejsu łódką lub na kajaku. Tham Lot upodobali sobie nie tylko turyści, ale pokaźnych rozmiarów stada nietoperzy.
Pamiętasz film „Niebiańska Plaża” z Leonardo Di Caprio. Choć trudno w to uwierzyć tytułowa plaża nie była jedynie sztuczną filmową scenerią wykreowaną przez grafików. Pokazane w filmie rajskie krajobrazy istnieją naprawdę – w prowincji Krabi, na południu Tajlandii. Tamtejsze wyspy Phi Phi, pokryte białym piaskiem i porośnięte dziką roślinnością, to istny raj na ziemi!
Marzysz o tym, żeby pogłaskać słonia? W Tajlandii będziesz miał okazję, by to marzenie spełnić. Bardzo popularne są tam otwarte dla turystów sanktuaria słoni. Znaleźć je można m.in. w Phuket, Chiang Mai i Pattayi. W Solistach bardzo ważna jest dla nas odpowiedzialna turystyka. Z tego powodu polecamy wyszukać sanktuarium, które jest sanktuarium nie tylko z nazwy, a mieszkające w nim słonie są – najzwyczajniej w świecie – szczęśliwe i dobrze traktowane.
Tajlandia kojarzy się przede wszystkimi z jej rajskimi krajobrazami, niebiańskimi plażami i błogim odpoczynkiem. Czy rzeczywiście jest tam tak sielsko i bezpiecznie?
Tajlandię pokochało wielu turystów z całego świata, a ona sama stanowi jedno z najczęściej odwiedzanym państw azjatyckich. Kraj uznawany jest za bezpieczny i szczególnie przyjazny podróżnym. Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza jednak podróże do trzech rejonów: południowych prowincji: Pattani, Yala, Narathiwat i Songkhla, pogranicza z Birmą (Mjanmą) na północ od miejscowości Mae Sot oraz pogranicza z Kambodżą w prowincjach Surin i Sisaket. W miejscach tych dochodzi do regularnych zamieszek anty politycznych i starć między gangami; działania te nie są jednak skierowane stricte wobec turystów.
Choć Tajowie są z reguły bardzo przyjaźnie nastawieni do podróżnych, w kraju dochodzi do wielu kradzieży i oszustw z udziałem turystów. Najbardziej popularne są uliczne kradzieże – głównie wyrywanie torebek, aparatów i telefonów. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza przemieszczając się po zatłoczonych ulicach miast. Uważać trzeba także na drobnych oszustów, np. oferujących przejazd taksówką za zawyżoną cenę czy sprzedających podróbki znanych marek odzieżowych.
Ostrożność należy zachować również na drogach. Tajlandia ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników śmiertelności w wypadkach drogowych, których ofiarami najczęściej są kierowcy skuterów.
Opieka medyczna w Tajlandii jest stosunkowo bardzo droga. Przed wyjazdem warto więc wykupić dobre ubezpieczenie, które pokryje jej ewentualne koszty. Jeżeli jedziesz do Tajlandii z Klubem Podróżników „Soliści” ubezpieczenie wysokiej klasy masz już zapewnione przez klub i jest ono zawarte w cenie wyjazdu. Obejmuje m.in. koszty leczenia, transport medyczny czy zwrot za skradziony bagaż.
iJeżeli podczas podróży po Tajlandii znajdziesz się w sytuacji kryzysowej lub zgubisz swój Jeżeli podczas podróży po Tajlandii będziesz potrzebować pomocy, możesz zadzwonić na specjalną Policję Turystyczną pod nr 1155, gdzie funkcjonariusze posługują się językiem angielskim. Natomiast jeśli przydarzy Ci się sytuacja kryzysowa (np. zgubisz paszport), możesz zwrócić się do Ambasady Polski w Tajlandii. Jej adres to:
Ambasada RP w Królestwie Tajlandii
Unit 605-607, 6th Floor, Athenee Tower, Wireless Road, Lumpini, Pathumwan,
Bangkok 10330, Tajlandia
Tel.: +66 2 079 7300
Choć Tajlandia coraz bardziej odkrywa przed nami – podróżnikami z Polski – wszystkie swoje karty, to wciąż pozostaje w niej wiele do odkrycia. Oto ciekawostki o Tajlandii, które zaskoczyły i zainteresowały nas najbardziej (choć zamiast tylko o nich czytać, warto też zobaczyć je na własne oczy;)).
1.Tajlandia jest monarchią, a głową państwa król Maha Vajiralongkorn
2.Do 1939 roku Tajlandia oficjalnie nosiła nazwę „Syjam”. Nowa nazwa miała nawiązywać do syjamskiego słowa „thai” oznaczającego „wolność”.
3.Stolica Tajlandii – Bangkok jest jednym z największych miast na świecie. W całej aglomeracji mieszka około 15 milionów ludzi. Co więcej co roku odwiedza go nawet 20 milionów turystów z całego świata.
4.Ciekawostką jest też fakt, że w Bangkoku zarejestrowanych jest około 5,5 miliona samochodów, co skutkuje wiecznie zakorkowanymi ulicami.
5.W Tajlandii kręcono takie filmy jak m.in.: „Jutro nie umiera nigdy”, „Niebiańska plaża”, „Kac Vegas w Bangkoku” czy „Good morning, Vietnam” (tak, tak, dobrze czytacie – Tajlandia niejednokrotnie grała w filmach Wietnam;)).
6.Dwie tajlandzkie prowincje: Phuket i Krabi często utożsamiane są z najbardziej „rajskimi” miejscami na świecie.
7.Najwyższym szczytem Tajlandii jest Doi Inthanon (2595 m n.p.m) znajdujący się w paśmie górskim Tanen Taunggyi, w północnej części kraju.
8.W buddyjskich świątyniach w Tajlandii nierzadko zobaczyć można otwarte butelki czerwonej Fanty, ustawione przed świętymi posągami. Napój ten stanowi dar dla Buddy i ma nawiązywać do dawnych tradycji składania bogom ofiar ze zwierząt. Wówczas ołtarze oblewała czerwona krew, dziś czerwona Fanta.
9.W Tajlandii podziwiać można liczne bogato zdobione świątynie buddyjskie. Jednym z najważniejszych skarbów narodowych jest natomiast posąg Szmaragdowego Buddy – figura mierząca 66 centymetrów, w całości wykonana z zielonego jadeitu i czystego złota.
10.Z Tajlandii pochodzi określenie ’bliźniaki syjamskie”. To właśnie tam w XIX wieku urodziły się nierozdzielone bliźnięta – Chang i Enk, którzy w dorosłym życiu, dzięki swoim występom w cyrku, zdobyli ogromną międzynarodową sławę. Jako, że bracia pochodzili z Syjamu, przybrali przydomek “ bliźniaki syjamskie”.
11.Prototyp napoju Red Bull pochodzi z Tajlandii. Był nim ”Krating Daeng” (pol. Czerwony bizon) – popularny energetyk produkowany przez tajską firmę TC Pharmaceutical. Pierwowzór Red Bulla był znany Tajom już w latach sześćdziesiątych, podczas gdy Red Bull ukazał się na rynku dopiero w 1987 roku.
12.Jednym z najpopularniejszych środków transportu w Tajlandii są tuk-tuki, czyli małe odkryte samochody, przypominające autka na polu golfowym.
Tajlandię bardzo często utożsamiamy z rajem na ziemi, a na myśl o niej w naszej pojawiają oblane słońcem plaże i malownicze zatoki. Czy tak jest jednak zawsze? Śpieszymy z odpowiedzią!
Przed każdym wyjazdem zastanawiamy się nad tym jaka pogoda może nas spotkać. W przypadku Tajlandii można spokojnie nastawiać się na słońce i wysokie temperatury. Lepiej jednak być też przygotowanym na gwałtowne i bardzo intensywne deszcze, które zdarzają się tam stosunkowo często.
Klimat Tajlandii zaliczany jest do klimatów gorących. Znaczna część kraju leży w strefie wilgotnego klimatu zwrotnikowego. Jej najbardziej wysunięte na południe część, czyli Półwysep Malajski zalicza się już do klimatu równikowego. Jedyny wyjątek stanowi tajlandzka Równina Korat, której klimat charakteryzuje się cechami typowymi dla klimatu zwrotnikowego (choć nie tak wyraźnym jak np. na pustyniach).
W Tajlandii przez znaczną część roku panują dosyć wysokie temperatury powietrza. Ich średnia roczna waha się od około 20 do 30 °C. Najchłodniej jest w styczniu. Jednakże kiedy my w Polsce skrobiemy szron z szyb samochodów – tam temperatura rzadko kiedy spada poniżej 20 °C. Średnia dobowa wynosi na północy około 23 °C, a na południu 26 °C. Najzimniejszym obszarem w Tajlandii są natomiast jej górach, usytuowanych w północnym krańcach kraju. Tam słupki rtęci spadają nawet do 14°C (co jak na Tajlandię oznacza „ogromny mróz”;)). Niech wysokie temperatury jednak Cię nie zmylą! To, że jest ciepło, nie oznacza, że słonce nigdy nie znika za ciemnymi chmurami. W Tajlandii pada bowiem często i dużo, a pora deszczowa trwa tam zwykle od maja do połowy października. Ulewne deszcze mogą się tam jednak zdarzyć o każdej porze roku. Najmniej pada na Równinie Korat (ok. 500 mm rocznie), a najwięcej na południowym wybrzeżu (ok. 3000 mm).
Sezon turystyczny trwa w Tajlandii przez cały rok. Oczywiście lepiej wybierać termin wyprawy na porę suchą, jednakże wyjazd w porze deszczowej nie musi koniecznie okazać się kompletną klapą. Deszcze są tam bowiem gwałtowne i intensywne, ale zazwyczaj bardzo krótkotrwałe. W dodatku zdarzają się głównie jedynie popołudniami.
Na samą myśli o kuchni tajskiej burczy nam w brzuchu. Mniam! Podpowiadamy na czym polega fenomen kuchni Tajlandii i czego warto spróbować podczas wyprawy.
W Solistach wręcz uwielbiamy tradycyjne tajskie potrawy! Ich próbowanie stanowi dla nas ważny element poznawania kultury kraju. Kiedy pojedziesz do Tajlandii, zrozumiesz od razu co mamy na myśli. To co? Pozostaje nam nic innego jak życzyć Ci „smacznego”;)
Kuchnia tajska to prawdziwy karnawał smaków, aromatów i kolorów. Jej tradycyjne dania bogate są w rozmaite składniki: warzywa, owoce, mięsa, tofu, ryby i owoce morza. Do najpopularniejszych przypraw, które nadają im niepowtarzalnego smaku należą: curry, trawa cytrynowa, imbir, kaffir, galangal, tajskie chilli, limonka i tajska bazylia. Często stosuje się też mleczko kokosowe, różne rodzaje grzybów, kiełki bambusa i orzechy.
To co lubimy w kulinarnej stronie Tajlandii, to fakt, że tamtejsza kuchnia nigdy się nie nudzi. Co więcej ’coś dla siebie” znajdą tam zarówno miłośnicy mięsa, jak i wegetarianie czy fani owoców morza, a także osoby, które wolą i ostre, i łagodniejsze smaki. Wszystkiego jest „do wyboru, do koloru”! Z tradycyjnych dań i przysmaków polecamy szczególnie:
PAD THAI – sztandarowe danie tajskie, bez którego podróż do Tajlandii nie może się odbyć! Jest to makaron ryżowy podawany z kurczakiem, krewetkami lub tofu z dużą ilością różnorodnych warzyw i całą gamą przypraw. Pycha!
TOM YAM – królowa azjatyckich zup! Przygotowywana jest na bazie mleczka kokosowego i podawana w wersji z kurczakiem lub z krewetkami oraz pomidorkami koktajlowymi. Doprawia się ją galangalem, imbirem, chilli i trawą cytrynową, a całość tworzy unikatowy smak.
SPRING ROLLS – kwintesencją kulinariów azjatyckich są springrollsy, czyli sajgonki. W Tajlandii najczęściej serwowane są w wersji warzywnej.
SATAY – grillowane szaszłyki z kurczaka, podawane z sosem orzechowym. Jest to proste danie o niesamowicie zaskakującym smaku. Niebo w gębie!
SOM TAM – w Tajlandii natkniesz się na wiele różnorodnych sałatek. Jedną z nich jest Som Tam, która stanowi mieszankę warzyw z owocami papai.
CURRY – karty menu w tajskich restauracjach obfitują w różne dania z zielonym, czerwonym lub żółtym curry. Podawane są na wiele różnych sposobów i mają wiele wariantów: z tofu, z mięsem lub z owocami morza.
MANGO STICKY RICE – na deser polecamy ryż z mango, który stanowi jeden z najpopularniejszych tajskich przysmaków.
Ze względu na swoje piękne, rajskie krajobrazy Tajlandia cieszy się niemałym powodzeniem wśród podróżnych z całego świata. W Solistach kochamy ją też za ciekawą kulturę i obyczaje, które niejednokrotnie nas zaskoczyły…
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po przyjeździe do Tajlandii, jest sposób bycia Tajów. „Sabai, sabai” czyli tajskie „powoli, powoli” to prawdopodobnie najczęściej wypowiadane przez nich słowa. Mieszkańcy Tajlandii robią wszystko z ogromnym spokojem i bez pośpiechu. Zauważyć to można także w miejscach, w których jesteśmy przyzwyczajeni do ruchu i chaosu, np. w restauracjach czy w sklepach. Wyjątek stanowi Bangkok, gdzie wszystko jest głośne, tłumne i szybkie, ale to zupełnie inna bajka…
Stolica Tajlandii Bangkok to natomiast przeciwieństwo do powolnego i sielankowego życia w mniejszych tajskich miejscowościach. Mieszka w nim ponad 8 milionów ludzi, a ulice wypełnia tłum, gwar i odgłos klaksonów. Obok zabytkowego Pałacu Królewskiego i licznych buddyjskich świątyń, w mieście znaleźć można też liczne bary, dyskoteki i kluby nocne, w których dzień zlewa się z nocą. Okolice Bangkoku słyną też z wciąż rozwijającą się turystyką seksualną, co może być szokiem dla turysty z Europy.
Na ulicy tajskich miast może zaskoczyć też ilość… ladyboyów. Kim są? Mężczyznami pragnącymi być kobietami, którzy w Tajlandii uznawani są za trzecią płeć. Nikogo nie dziwi tam więc widok mężczyzny w spódniczce i butach na obcasach lub w pełnym makijażu. Większość w nich trudno wręcz odróżnić od prawdziwej kobiety. Warto wiedzieć, że tej sferze Tajowie są bardzo tolerancyjni i obejmują ladyboyów szczególną opieką, chroniąc ich od szykan i zaczepek zagranicznych turystów (do których, niestety, dochodzi dosyć często).
W Tajlandii napotkać można rozmaite obyczaje, znacznie różniące się od tych, które znamy z Polski. Przykładowo Tajowie nie uznają „uścisku dłoni” jako przywitanie. W zwyczaju jest tradycyjny pokłon wai, czyli delikatne pochylenie się w kierunku rozmówcy ze złożonymi rękami na wysokości klatki piersiowej. Innym zadziwiającym, aczkolwiek zachwycającym zwyczajem, jest słuchanie hymnu państwowego codziennie o 18. Jest to widoczne szczególnie w dużych miastach, gdzie punk 18 ruch zamiera, a z głośników puszczana jest melodia hymnu.
Tajowie za najbardziej nieczystą, wręcz skażoną (i brudem, i złem) częścią ciała uznają stopy. Z tego powodu w wielu miejscach obowiązuje wymóg zdejmowania butów przed wejściem. Dotyczy to zarówno prywatnych domów i świątyń, jak i wielu restauracji, urzędów i sklepów. Za świętą część ciała uznaje się zaś głowę. Nigdy nie dotykaj głowy Taja! Może to uznać za obrazę.
Podróżując po Tajlandii, z pewnością przyjdzie Ci odwiedzić niejedno miejsce kultu. Do świątyni możesz wejść tylko w stosownym ubraniu (tj. z zakrytymi ramionami i kolanami) oraz na boso. W większości miejsc kobiety dodatkowo muszą zakryć włosy. Nigdy nie dotykaj i nie wchodź na święte posągi! Za szczególnie święte uznawane są rzeźby przedstawiające Buddę i należy traktować je z wyjątkowym szacunkiem.
Tajlandia – strefa czasowa + najważniejsze święta
Czas w Tajlandii płynie jakby wolniej, a tajska godzina jest jakby dłuższa niż u nas;) Choć Tajowie to naród bardzo pracowity – nie znają pojęcia „na już” lub „na czas”, często się spóźniają i nie umieją działać pod presją czasu.
W Tajlandii istnieje jedna strefa czasowa, nazywana czasem indochińskim. ICT (Czas Indochiński) to jedna z dobrze znanych nazw stref czasowych UTC+7, która jest 7 godzin naprzód do UTC, czyli skoordynowanego czasu uniwersalnego. Jednak w tej strefie czasowej nie znajduje się tylko Tajlandia, ale także Wietnam (znajdujący się na tym samym półwyspie) i tak jak wiele azjatyckich krajów nie mają one podziału na czas letni i zimowy, dzięki czemu mieszkańcy unikają nieporozumień z tym związanych.
Jak obliczyć jaka godzina jest obecnie w Tajlandii? Wystarczy do naszego warszawskiego dodać pięć godzin. Oznacza to, że gdy u nas w Polsce jest godzina 15, to w Tajlandii jest już ciemno, a co za tym idzie, zbliża się godzina 20. Jak już wcześniej wspominaliśmy, do uniwersalnego czasu należy dodać 7 godzin.
Nieodłączną częścią życia Tajów jest obchodzenie świąt, szczególnie tych religijnych. Podczas nich panuje raczej radosna niż patetyczna atmosfera. Są to przede wszystkim:
Magha Puja (Makha Bucha) święto przypadające na luty lub marzec, upamiętniające spontaniczne zebranie się 1250 uczniów Buddy.
Dzień Czakri odbywające się 6 kwietnia, czczące wstąpienie na tron dynastii Czakri. Podczas niego dynastia Czakri świętuje wraz ze swoimi poddanymi.
Songkarn to przypadający na 13–16 kwietnia, tajski Nowy Rok obchodzony niezwykle hucznie, w tym poprzez oblewanie się wodą.
Visakha Puja odbywa się 31 maja i jest jednym z najważniejszych, buddyjskich świąt.
12 sierpnia odbywają się obchody związane z urodzinami królowej. Na jej cześć organizowany jest w Bangkoku wielki festiwal muzyki i kultury. 5 grudnia urodziny ma król, co również jest świętem.
Dzień Króla Chulalongkorna przypadający na 23 października to liczne parady i czczenie wizerunku tego zmarłego monarchy.
Święto Konstytucji – 10 grudnia jest dniem wolnym od pracy.
W Tajlandii, jeśli święto przypada na weekend, to poniedziałek zaraz po nim jest również dniem, gdy nie trzeba zrywać się do pracy.
Tajlandia kojarzy się z błogim leniuchowaniem na rajskich plażach. I słusznie, ale zanim zaczniesz wybierać strój kąpielowy, przed wyjazdem zadbaj też o sprawy związane ze zdrowiem.
W Tajlandii nie występują żadne szczególne zagrożenia sanitarno – epidemiologiczne. Jednakże – podobnie jak w innych częściach Azji – panuje tam wiele tropikalnych chorób, często bardzo groźnych dla naszych europejskich organizmów. Z tego powodu w czasie podróży do Tajlandii należy przestrzegać w sposób bardziej rygorystyczny zasad higieny, unikać komarów oraz nie spożywać wody z kranu. Wyprawa ma być przecież niezapomnianym przeżyciem z powodu przygód, krajobrazów i doznań, a nie choroby tropikalnej, prawda? 😉
Przy wjeździe do Tajlandii nie są wymagane żadne szczepienia obowiązkowe. Lista szczepień zalecanych jest jednak dosyć długa. Nie trzeba wykonywać ich wszystkich, a lepiej wybrać te najbardziej potrzebne. Z tego powodu dobór szczepionek najlepiej skonsultuj z lekarzem medycyny podróży. Miej jednak na uwadze, że większość z tych szczepień zaleca się przyjąć najpóźniej miesiąc przed wyprawą. Zalecane szczepienia do Tajlandii to m.in. szczepionki na:
W porze deszczowej w Tajlandii w miejscach podmokłych lub tam, gdzie znajdują się większe zbiorniki wodne (nawet te w mieście) istnieje spore ryzyko zarażenia się dengą – tropikalną chorobą przenoszoną przez komary. Nie ma na nią szczepionki ani leków, a najlepszym sposobem jej zapobiegania jest używanie dobrych środków odstraszających „małe wampirki” oraz korzystanie z moskitier i odpowiedniego ubrania. Dodatkowo w trakcie podróży po Tajlandii unikaj wody i żywności nieznanego pochodzenia oraz myj ręce przed i po każdym posiłku. Te na pozór proste czynności mogą uchronić Cię zarówno od drobnych zatruć pokarmowych, jak i groźnych tropikalnych wirusów.
W tajlandzkich miastach i kurortach turystycznych znaleźć można dobrze wyposażone apteki. Niektóre leki i przybory medyczne weź jednak ze sobą z Polski. W Twojej podróżnej apteczce powinny znaleźć się przede wszystkim leki, które przyjmujesz regularnie, środki przeciwbólowe, repelenty, plastry, żel antybakteryjny, płyn do dezynfekcji ran oraz opatrunki. W okresie wiosennym w Tajlandii panuje czasem silnie zanieczyszczone powietrze. Jest to spowodowane wypalaniem traw przez rolników. Alergicy i osoby z chorobami układu oddechowego powinny więc wyposażyć się dodatkowo w maski antysmogowe.
Tajlandia jest krajem stosunkowo tanim. Reguła ta nie obowiązuje jednak w przypadku służby zdrowia. Opieka medyczna w Tajlandii jest bardzo dobrze rozwinięta, ale przy tym także bardzo droga. Przed wyjazdem warto więc wykupić dobre ubezpieczenie podróżnicze. Jeżeli wybierasz się do Tajlandii w ramach wyprawy „Tajlandia + Birma” z Klubem Podróżników Soliści, polisę ubezpieczeniową masz już zapewnioną w cenie wyjazdu. Obejmuje ona zarówno koszty leczenia, jak i koszty transportu medycznego i ubezpieczenie bagażu.
Tajlandia to jedno z najchętniej odwiedzanych przez polskich podróżnych krajów Azji Południowej. Przyciąga nie tylko wspaniałymi krajobrazami, ale i przystępnymi cenami. Co jest walutą Tajlandii oraz jakich cen się w niej spodziewać?
Tajlandia to mnogość kolorów, smaków i zapachów, która potrafi skraść serce niejednego wytrawnego podróżnika. W kraju tym zachwyca wszystko: od pięknych buddystycznych świątyń, poprzez finezyjne formy skalne na wybrzeżu, aż po porośnięte palmami rajskie plaże. W Tajlandii zachwycają także ceny – często dużo niższe niż w Polsce czy innych krajach azjatyckich. Czy może być coś piękniejszego niż podróż przez malowniczy tropikalny kraj, przepyszna i różnorodna kuchnia oraz zwiedzanie zjawiskowych zabytków za niewielkie koszta? Pewnie, że nie. To co? Widzimy się w Tajlandii?
Walutą Tajlandii jest bat tajlandzki (zwany również bahtem, w skrócie: THB). Natomiast na jeden bat składa się 100 satangów. Monety występują w nominałach: 25 i 50 satangów oraz 1,2,5 i 10 batów, a banknoty zaś w nominałach po: 20, 50, 100, 500 i 1000 batów. Wizerunki zdobiące baty przez lata zmieniały się kilkakrotnie. Współcześnie walutę zdobi portret obecnego króla Tajlandii Maha Vajiralongkorn Ramę X. 10 batów to około 1 złotych i 19 groszy (kurs z dnia: 10.04.2019). Tajlandzkim batem zapłacimy także w niektórych regionach Laosu, Kambodży, Wietnamu i Birmy.
Ktoś kto pamięta Tajlandię sprzed kilku czy kilkunastu lat może być rozczarowany obecnie panującymi tam cenami, jako że przez lata wraz z rozwijającą się turystyką, drastycznie skoczyły one w górę. Mimo to większość rzeczy jest tam wciąż dużo tańsza niż w Polsce.
Za naprawdę niewielkie pieniądze można w Tajlandii spędzić urlop w niewątpliwie – potocznie rzecz ujmując – „wypasionym” poziomie. Wystarczy omijać luksusowe hotele i eleganckie restauracje, na rzecz bardzo często klimatycznych (i wciąż na wysokim poziomie) pensjonatów oraz posiłków w miejscowych rodzinnych knajpkach (często z przepysznym jedzeniem). Baty tajlandzkie rzadko kiedy dostępne są w polskich kantorach, dlatego na wyprawę najlepiej wziąć ze sobą dolary amerykańskie, które z łatwością wymienisz na tamtejszą walutę. Jeżeli wybierasz się do Tajlandii w ramach wyprawy „Tajlandia + Birma” z Klubem Podróżników Soliści weź ze sobą około 500-1000 dolarów (plus dolary, który przekazujesz liderowi), w zależności ile planujesz wydać na różnorodne smakołyki, pamiątki czy atrakcje dodatkowe.
Posiłek w niedrogiej restauracji – ok. 80 THB (ok. 9,54 PLN);
Pad Thai na ulicznym straganie – ok. 40 THB (ok. 4,77 PLN);
Mango sticky rice w barze – ok. 50 THB (ok. 5,96 PLN);
Piwo w barze – ok. 70 THB (ok. 8,35 PLN);
Kawa w kawiarni – ok. 70 THB (ok. 8,35 PLN);
1,5 litrowa woda mineralna – ok 17 THB (ok. 2,03 PLN);
Litr mleka – ok. 60 THB (ok. 7,16 PLN);
Tuzin jajek – ok. 50 THB (ok. 5,96 PLN);
Kilogram bananów – ok. 40 THB (ok. 4,77 PLN);
Kilogram ziemniaków – ok. 50 THB (ok. 5,96 PLN);
Bilet w komunikacji miejskiej – ok. 30 THB (ok. 3,58 PLN);
Para Jeansów – ok. 1500 THB (ok. 178,88 PLN);
T-shirt – ok. 700 THB (ok. 83,48 PLN);
Wypożyczenie skutera na 3 dni – ok. 450 THB (ok. 53,66 PLN);
Wejście do Pałacu Królewskiego w Bangkoku – ok. 400 TBH (ok. 47,70 PLN).
Planujesz wyjazd do Tajlandii? Przed wyprawą sprawdź czy musisz aplikować o wizę oraz to jakie dokumenty będą Ci potrzebne w trakcie podróży.
Jeżeli jedziesz do Tajlandii jedynie w celach turystycznych i nie na dłużej niż 30 dni, nie musisz ubiegać się o pozwolenie na wjazd (tj. wizę)
Jeżeli natomiast wybierasz się tam na dłużej bądź w celach służbowych lub naukowych musisz zaaplikować o wizę w najbliższej ambasadzie Tajlandii.
Granicę Tajlandii możesz przekroczyć jedynie z paszportem ważnym minimum 6 miesięcy od momentu wjazdu. Przed podróżą upewnij się, że Twoje dane osobiste i zdjęcie w paszporcie są aktualne.
Służby celne mogą poprosić Cię także o okazanie biletu powrotnego do Polski lub innego kraju, a także dowód na posiadanie przynajmniej 10 000 THB (poprzez ukazanie np. rachunku bankowego) – zdarza się to jednak bardzo rzadko.
Jeżeli podczas podróży po Tajlandii znajdziesz się w sytuacji kryzysowej lub zgubisz swój paszport o pomoc możesz zwrócić się do Ambasady Polski w Tajlandii. Jej adres to:
Ambasada RP w Królestwie Tajlandii
Unit 605-607, 6th Floor, Athenee Tower, Wireless Road, Lumpini, Pathumwan,
Bangkok 10330, Tajlandia
Tel.: +66 2 079 7300
Jeżeli jedziesz do Tajlandii na okres dłuższy niż 30 dni bądź w celach służbowych lub naukowych musisz aplikować o wizę bezpośrednio w Ambasadzie Tajlandii w Polsce. Jej adres to:
Ambasada Królestwa Tajlandii
ul. Willowa 7, 00-790, Warszawa
Tel.: 22 849 26 55
*Tekst został napisany 27.02.2020 roku. Pamiętaj, że zasady dot. wjazdu i wyjazdu z terenu Tajlandii mogły ulec zmianie. Aktualnych informacji szukaj na oficjalnej stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
TAJLANDIA