Za górami, za lasami i za morzem leży kraina w której wciąż słychać dźwięki walk Wikingów; zwą ją Norwegia. Atrakcje kraju nad fiordami to przede wszystkim dzieła Matki Natura, która była dla tego rejonu świata wyjątkowo hojna.
Norwegia zachwyca – to wszystko co można o niej powiedzieć. Żadne słowa nie opiszą bowiem jej piękna i zaufaj nam – pojedziesz tam raz, a Twoje serce zostanie tam na zawsze (nie, nie przesadzamy). Ciężko wybrać TOP 10 atrakcji Norwegii, ale my spróbowaliśmy i przedstawiamy je poniżej:
Lofoty uznawane są za jedno z najpiękniejszym miejsc w Norwegii i na świecie. Szpiczaste góry niemal pionowo wpadające do mieniącej się w tysiącach kolorach wody i porozrzucane po nieziemskim krajobrazie małe czerwone domki robią ogromne wrażenie. Na Lofotach znajdziesz dzikie szlaki trekkingowe z widokiem wybrzeże, które kradną serca nawet najbardziej wymagającym podróżnikom.
W Norwegii znajduje się wiele wspaniałych fiordów i położonych w nich miejscowości. Za jedne z najpiękniejszych uznaje się Geirangerfjord i znajdujące się w jego zakolu urocze miasteczko Geiranger. Z jego górnej części rozpościera się zaś nieziemski widok na długi jęzor fiordu i otaczające go wzgórza.
Trolltunga, czyli „język trolla” to prawdopodobnie najsłynniejsza skała świata. Jej charakterystyczny wygląd i położenie sprawiły, że jest ona prawdopodobnie najczęściej fotografowanym miejscem w całej Norwegii. Spiczasty i podłużny blok skalny zawisł bowiem 1100 m n.p.m tuż nad wijącą się kilometrami wstęgą jeziora Ringedalsvatnet.
Inną słynną norweską skałą jest Preikestolen. Z wysokiego na 600 metrów klifu o płaskim, kwadratowym szczycie rozpościera się bowiem zapierający dech w piersi widok na fjord Lysefjorden. Preikestolen jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji Norwegii.
Mówiąc o słynnych norweskich skałach nie można zapomnieć o Kjeragbolten – górze, na szczycie której znaleźć można charakterystyczny zaklinowany między dwoma skałami wielki głaz.
Choć norweska natura nigdy się nie nudzi i nigdy nie przestaje zachwycać, w Norwegii znaleźć można także warte odwiedzenia miasta. Jednym z nich jest położone na zachodnim wybrzeżu Alesund. Zachwyca ono nie tylko architekturą, ale i położenie. Usytuowane jest bowiem na półwyspie, który z każdej strony oblewają wody Morza Norweskiego.
Innym miastem, które trzeba odwiedzić podczas podróży po Norwegii jest znajdujące się w jej środkowej części Trondheim. Miejscowość ta stanowi niezwykłe połączenie między dwoma różnymi Norwegiami – tą tradycyjną, która pamięta jeszcze swoich pierwszych mieszkańców, a tą nowoczesną, dyktujacą światowe trendy w architekturze miast.
Niewątpliwie atrakcją Norwegii są także występujące w tamtym rejonie zorze polarne. Mieniące się na rozgwieżdżonym niebie różnobarwne wstęgi to przeżycie nie do opisania. Zorze występują jednak jedynie w okresie od października do marca i głównie na północy kraju.
Norwegia pełna jest niezwykle malowniczych miejsc, często tak pięknych, że aż trudno uwierzyć w ich istnienie. Prawdziwym skupiskiem takich perełek jest wyrzeźbiony przez lodowce Jotunheimen Park. Kryje on w sobie m.in. długie, polodowcowe jeziora, wysokie na kilka tysięcy górskie szczyty czy przecinające je majestatyczne kaskady.
NordKapp, czyli Przylądek Północny to miejsce przede wszystkim symboliczne. Uznaje się go za najbardziej wysunięty na północ punkt Europy, choć są to już błędne i przestarzałe pomiary. Jeszcze bardziej wysunięty na północ zakątek znajduje się zaledwie 4 kilometry dalej, ale wciąż to właśnie NordKapp przyciąga podróżnych z całego świata, chcących poczuć na twarzy wiatr wiejący znad Arktyki.
Norwegia to bardzo bezpieczny kraj, prawdopodobnie jeden z najbezpieczniejszych na świecie. Przestępczość jest tam bardzo niska, a ilość wypadków samochodowych stosunkowo bardzo mała.
Norwegia słynie ze swojego bezpieczeństwa oraz bardzo małego odsetku przestępczości pospolitej Dobrym przykładem na brak kradzieży są chociażby rozstawiane przy drodze stoiska z mlekiem, owocami i przetworami. Straganów nikt nie pilnuje, a na nich stoi jedynie puszka z ceną za dany produkt. Nikt nic nie kradnie – ani przetworów, ani pieniędzy. Wyobrażacie sobie taką sytuację w Polsce?
Po ataku terrorystycznym Andersa Breivika, który miał miejsce w lipcu 2011, Norwegowie są bardzo wyczuleni na kolejne ataki. Miejscowe Służby Bezpieczeństwa Policji, określają stopień zagrożenia terrorystycznego jako „możliwy”. Z tego powodu na granicy norweskiej można spodziewać się wzmożonej kontroli, a także większej ilości policji i wojska na ulicach dużych miast.
Ogólne bezpieczeństwo w kraju nie oznacza jednak, że na podróż do Norwegii nie potrzebujesz ubezpieczenia. Wręcz przeciwnie. Koszty leczenia oraz opieka i transport medyczny są w Norwegii niewyobrażalnie drogie, często dla Polaków niemożliwe do pokrycia. Właśnie dlatego na wyprawę warto wykupić dobre ubezpieczenie, choć nie jest ono obowiązkowe przy wjeździe. Jeżeli wybierasz się do Norwegii z Klubem Podróżników „Soliści” wysokiej klasy ubezpieczenie masz w cenie wyjazdu. Pokrywa ono m.in. ewentualne koszty leczenia, transport medyczny czy zwrot za skradziony bagaż.
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Królestwie Norwegii znajduje się w Oslo. Jej adres to:
Ambasada RP w Norwegii
Norwegia, Oslo, Olav Kyrres plass 1, 0244
Numery telefonów: +47 913 377 57, +47 24 110 850
Adres e-mail: oslo. info@msz. gov. pl
Norwegia zachwyca wieloma rzeczami. Oto, naszym zdaniem, najciekawsze fakty na jej temat, które pomogą Wam w nieco lepszym jej poznaniu:
Nazwa „Norwegia: pochodzi od staronordyckich słów: „nord vegen”, które oznaczały „droga na północ”.
Gęstość zaludnienia w Norwegii wynosi zaledwie 13 osób na kilometr kwadratowy. Dla porównania: w Polsce jest to 123 osoby na kilometr kwadratowy.
Główną religią jest tam Luteranizm, które wyznaje tam aż 83% mieszkańców.
Norwegia jest jednym z największych na świecie eksporterów ropy naftowej i naturalnego gazu na świecie.
Mandaty są tam często nawet 10-krotnie wyższe niż w Polsce. Przykładowo za przejechanie na czerwonym świetle grozi aż 14 000 koron, czyli około 6000 złotych.
Nigdzie na świecie nie sprzedaje się tyle mrożonej pizzy co właśnie w Norwegii. Norwegowie żartują nawet, że ich tradycyjnym narodowym posiłkiem jest Pizza Grandiosa.
Cały świat uważa, że Amerykę odkrył Krzysztof Kolumb. Norwegowie natomiast, że norweski wiking Leif Erikson. Co ciekawe: Islandczycy twierdzą, że pochodził on z Islandii.
Jednym z największych norweskich przysmaków jest brązowy ser Brunost. Ma on słodkawy, wręcz karmelowy smak.
Po zamachu terrorystycznym przeprowadzonym przez Norwega Andersa Breivika w 2011 roku w Oslo, norweskie sklepy zmniejszyły, a czasem nawet całkowicie wycofały sprzedaż gier i zabawek związanych z wojną (tj. np. plastikowe karabiny).
Blisko 95 % energii elektrycznej wytwarzanej w Norwegii pochodzi z ekologicznych źródeł.
Norwegia uważana jest za kraj, gdzie mieszkańcom zapewnia się najwyższy poziom życia na świecie.
Znajdujący się w Norwegii klif Hornelen jest najwyższym klifem w Europie. Mierzy on 860 metrów n.p.m..
Norweski Sognefjorden jest największym fiordem w Europie i drugim największym na świecie. Jego długość wynosi 203 kilometry, a głębokość maksymalna to 1308 metrów.
Najwyżej położonym miastem w kraju jest Finse.
Od 2008 roku w Norwegii małżeństwa homoseksualne są możliwe i legalne. Był to jeden z pierwszych krajów wprowadzających takie prawo.
Najniższa temperatura, jaką odnotowano w Norwegii było -51,4 °C w miejscowości Karasjok. Najwyższą zaś 35,6 °C w Buskerud.
W okresie zimowym na północy Norwegii panuje noc polarna, a w lecie dzień polarny.
Przez brak słońca Norwegowie bardzo często cierpią na depresję i różnorodne choroby związane np. z niedoborem witaminy D. Z tego powodu w niektórych miejscowościach na północy kraju montowane są specjalne lampy „doświetlające”
Norwegowie zajmują wysokie miejsce na liście najbardziej oczytanych społeczeństw na świecie.
”Nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania” – to popularne porzekadło Norwegów mówi wiele o klimacie ich kraju. Jakiej pogody spodziewać się podczas wyprawy do Norwegii i kiedy najlepiej tam pojechać?
Ubrany w wełniany sweter, przypominający Wikinga mężczyzna odgarnia śnieg sprzed swojej zaśnieżonej drewnianej chaty, kiedy to za jego plecami przebiega stado reniferów gonionych przez niedźwiedzia polarnego… – taki mniej więcej obraz staje Ci przed oczami, gdy myślisz o Norwegii, prawda? A co jeśli powiemy Ci, że zdarzają się tam bardzo wysokie temperatury, a zwiedzanie kraju wikingów możliwe jest w krótkim rękawku?
Norwegia leży na tej samej szerokości geograficznej co mroźna Alaska czy śnieżna Syberia, dlatego często spodziewamy się w niej naprawdę niskich temperatur. Tymczasem jej klimat jest dużo bardziej umiarkowany niż w innych miejscach na tych samych równoleżnikach. Norwegia jest jednak stosunkowo dużym, a na pewno „długim” krajem. Jej klimat jest więc różny w różnych częściach kraju, a pomiędzy poszczególnymi rejonami mogą wystąpić spore wahania pogody. Jedno jest jednak pewne: na nizinach śnieg pada tam tylko w zimie, a nie – jak wiele osób mylnie myśli – przez cały rok.
Zazwyczaj im dalej na północ Norwegii, tym zimniej – zarówno w lecie, jak i w zimie. Nie oznacza to jednak, że latem na północy nie można napotkać tak wysokich temperatur, że możliwa jest kąpiel w tamtejszych fiordach. Latem przeciętna temperatura w Norwegii to 15°C w okolicach Oslo (czyli niewiele mniej niż np. w Warszawie) i 10 °C na północy kraju. Zimą natomiast na południu temperatura waha się między 0°C, a 10 °C. Podczas gdy na północy słupki rtęci spadają dużo poniżej zera (przy czym w głębi lądu jest zimniej niż na wybrzeżu). Jeżeli chodzi o opady to są one w Norwegii dosyć częste i intensywne. W okolicach Bergen (południowa Norwegia) spada tam nawet do 2250 mm deszczu (dla porównania: w Warszawie zaledwie 500 mm). Jeżeli wybierasz się nad fiordy lub na Lofoty, pamiętaj, że takie ukształtowanie terenu (tj. góry tuż nad morzem) sprzyjają częstym deszczom i mgle.
Jadąc do Norwegii, pamiętaj, że w jej północnej części latem trwa dzień polarny, a zimą noc polarna. W okolicach Oslo letnie dni również są długie, a słońce zachodzi jedynie na kilka godzin. Zimą zaś jasno jest tylko przez pół dnia. Jeśli więc wybierasz się do Norwegii na trekking i zwiedzanie klimatycznych norweskich miast, najlepszą porą w ciągu roku będzie okres między czerwcem, a wrześniem. Dni są wówczas długie, a temperatury stosunkowo wysokie. Jeżeli zależy Ci jednak na zobaczeniu zorzy polarnej i zaśnieżonych rybackich osad, postaw na miesiące zimowe. Pamiętaj jednak, że w styczniu i w lutym na północy Norwegii potrafi być naprrrawdę lodowato!
Kraj Wikingów nie kojarzy się raczej z żadną konkretną kuchnią. Tymczasem narodowe potrawy norweskie potrafią naprawdę zaskoczyć… Najlepiej zaś smakują w otoczeniu dziewiczych lasów, malowniczych fiordów i zimnych, piaszczystych plaż.
Jedyne w swoim rodzaju produkty i wpływ wieloletnich tradycji sprawiły, że narodowe potrawy norweskie są połączeniem wspaniałych smaków. „Pierwsze skrzypce” grają tam oczywiście ryby (zwłaszcza dorsz i łosoś), którymi zajadają się smakosze z całego świata. Dla przeciętnego podróżnika z Polski przeszkodą w spróbowaniu tradycyjnych potraw Norwegów mogą być bardzo wysokie ceny w restauracjach. Wówczas warto poszukać tańszych opcji lub tzw. „happy hours”.
Norwegia, a zwłaszcza jej północna część, charakteryzuje się ciężkim do uprawy roli klimatem i położeniem. Co więcej jej srogie i długie zimy uniemożliwiały transport produktów z innych części świata. Tradycyjna kuchnia norweska bazuje więc na naturalnie dostępnych tam produktach, takich jak: ziemniaki, owoce leśne czy mięso. Dużą rolę odgrywa też dobrze rozwinięte rybołówstwo, które od wieków „wyżywia” norweską ludność. Dodatkowo mroźne zimy zmusiły Norwegów do wyspecjalizowania się w konserwacji żywności, co pozwalało na zrobienie zapasów na zimowe miesiące. Z tego powodu w kuchni Norwega bardzo często spotkamy suszone owoce i wędzone ryby oraz całą masę różnorodnych konfitur.
Tradycyjne dania norweskie są proste w przygotowaniu, ale pożywne i bogate w białko (co oczywiście pomagało w przetrwaniu srogiej zimy). Podczas wyprawy do Norwegii polecamy spróbować wszelkich rodzajów ryb. Są one łowione w wodach oblewających Norwegię i hodowane w tamtejszych fiordach, a przez to świeże i bardzo smaczne. Niewątpliwie wartym uwagi daniem jest również Fiskesuppe, czyli zupa rybna po norwesku. Gotuje się ją z dorsza lub innej białej ryby i zabiela śmietaną oraz białym winem. Przysmakiem, który nas zaskoczył podczas podróży na Lofoty był Brunost – brązowy ser karmelowy. Jest on słodko-słony, a Norwedzy często jedzą go na chlebie w połączeniu ze słodką konfiturą. Na deser proponujemy Kvæfjordkake – tradycyjne norweskie ciasto. Składa się ono z trzech warstw: kruchego ciasta, masy budyniowej i bezy z migdałami.
Na pozór kultura Norwegii niewiele różni się od kultur innych europejskich państw. W rzeczywistości jednak Norwegów charakteryzuje bardzo osobliwe podejście do otaczającego świata i przez lata kultywowane norweskie tradycje.
Żartobliwie można stwierdzić, że Norwegia dzieli się na dwa skrajnie różne rejony: Oslo i okolice oraz resztę kraju. Życie w skupisku większych miast na południu znacznie różni się bowiem od życia na północnym pustkowiu. To pierwsze nie różni się niczym od życia w każdej innej europejskiej aglomeracji. Podczas podróży przez Norwegię nietrudno jednak zauważyć, że z każdym kolejnym kilometrem na północ, znajdujemy się na coraz to większym odludziu. Tam życie toczy się w ciszy, spokoju i w zgodzie z naturą.
Norwegia jest drugim (po Islandii) najsłabiej zaludnionym krajem w Europie. Mieszka tam zaledwie 14 osób na 1 km², a średnią tę zdecydowanie zawyża Oslo i jego okolice. Surowy klimatu, noc polarna i właśnie fakt częstego życia na odludziu, miały wpływ na kształtowanie osobowości Norwegów. Mamy tu zazwyczaj dwa skrajnie różne scenariusze: część mieszkańców Norwegii, stęskniona za kontaktami międzyludzkimi, jest niezwykle otwarta i ciepło nastawiona do podróżnych, a część nie ukrywa swojej niechęci do obcokrajowców zaburzających ich spokój. Podczas podróży przez Norwegię nietrudno to zauważyć. Jednocześnie Norwegów można podziwiać za ich dużą odpowiedzialność społeczną, wzajemne wspieranie się oraz niesamowitą współpracę – zarówno lokalnie, jak i jako cały naród.
Już w czasach Wikingów natura odgrywała ogromną rolę w życiu Norwegów. Nie zmieniło się to także współcześnie. Mieszkańcy Norwegii uważają, że znajdujące się w ich kraju lasy, fiordy, góry, rzeki i jeziorą są częścią wspólną, czymś co należy do każdego człowieka z osobna. Takie przeświadczenie skutkuje ogromnym szacunkiem do natury oraz bardziej przyziemnymi sprawami, takimi jak legalna możliwość spania „na dziko” (co w większości krajów na świecie jest prawnie zakazane). Bez problemów możesz więc rozbić namiot np. w środku lasu państwowego, jako że należy on do Ciebie tak samo jak do rządu.
Noc i dzień polarne sprawiają, że Norwegowie zmuszeni są do wynajdowania rozrywek, które w zimie pozwalają na wspólne spędzenie czasu „pod dachem”, a w lecie są prowodyrem całonocnych szaleństw „pod chmurką”. Prawdopodobnie stąd wzięła się u Norwegów miłość do festiwali muzycznych i filmowych. W ciągu roku odbywa się ich w Norwegii kilkadziesiąt, jak nie kilkaset! Są to m.in. najstarszy w Europie festiwal jazzowy Molde Jazz Festival, festiwal bluesowy Notodden Blues Festival, International Film Festival w Tromso czy jeden z największych w kraju Festiwal Øya w Oslo.
Pod względem zdrowotnym Norwegia jest krajem bezpiecznym. Opieka medyczna, choć bardzo droga, jest tam na wyjątkowo wysokim poziomie. Co warto jednak wiedzieć przed wyjazdem?
Flora bakteryjna i klimat Norwegii są bardzo zbliżone do tych, które mamy w Polsce. Dzięki temu w kraju najpiękniejszych fiordów świata nie czyhają na nas żadne choroby, których nie mamy w naszym kraju. Jadąc do Norwegii nie musimy martwić się żadnymi badaniami, szczepieniami czy drogimi lekami. Pamiętaj jednak, że jak większość rzeczy w Skandynawii – wizyty u lekarzy, pobyt w szpitalu czy nawet najbardziej podstawowe leki mogą być w Norwegii niebotycznie drogie. Podróżując na północ weź więc ze sobą dobrze wyposażoną apteczkę i zapas leków.
Dobrze wyposażoną apteczkę powinieneś wziąć ze sobą zwłaszcza, gdy chcesz odkrywać to co w Norwegii najcenniejsze, czyli naturę. Opieka medyczna oraz apteki dostępne są tylko w większych miejscowościach. Czasem ciężko do nich dotrzeć np. wtedy gdy zdobywa się norweskie górskie szczyty czy przemierza bezkresne lasy.
Do podróżnej apteczki zapakuj przede wszystkim:
Obywatele polscy objęci systemem ubezpieczenia NFZ mają w Norwegii zagwarantowany dostęp do pomocy medycznej (np. w przypadku nagłej choroby czy wypadku). Podróżując do Norwegii warto więc posiadać Europejską Kartę Ubezpieczeń Zdrowotnych EKUZ, która jest potwierdzeniem posiadania ubezpieczenia. Przed wyjazdem wykup jednak dobrą polisę ubezpieczeniową obejmującą zarówno koszty leczenia, jak i ochronę w przypadku następstw nieszczęśliwych wypadków i koszty transportu medycznego. Pamiętaj, że jeżeli podróżujesz do Norwegii w ramach jednego ze skandynawskich tripów z Klubem Podróżników Soliści, wysokiej klasy ubezpieczenie masz zapewnione już w cenie wyjazdu.
Ze względu na swój dziki, surowy charakter oraz jedyne w swoim rodzaju krajobrazy, Norwegia uważana jest za jeden z najpiękniejszych krajów świata. Niestety przez panujące w niej ekstremalnie wysokie ceny, często bywa nieosiągalna dla podróżników z Polski. Co jest walutą Norwegii oraz ile gotówki zabrać ze sobą w podróż po kraju Wikingów?
Majestatyczne fiordy, piękne góry i kilometry nietkniętych ludzką ręką przestrzeni, a wszystko to przeplatane oryginalną architekturą i ważnymi historycznie miejscami – tym właśnie zachwyca Norwegia. Ceny jedzenia, noclegów i transportu w niej panujące nie są już niestety tak atrakcyjne. Norwegia uważana jest bowiem za najdroższy kraj świata. Przed wyjazdem warto więc poznać kilka „sztuczek”, które pozwolą nam na zmniejszenie kosztów całej wyprawy. Norwegia jest bowiem warta każdej złotówki!
Walutą w Norwegii jest korona norweska (w skrócie NOK), w języku norweskim nazywana krone. Jeszcze do 2012 roku jedna korona dzieliła się na 100 øre. Nominał ten uznano jednak za bezużyteczny i wycofano go z użytku. Korony Norweskie występują w monetach o wartości 1, 5, 10 i 20 NOK oraz w banknotach o wartości 50, 100, 200, 500 i 1000 NOK. 10 koron norweskich to około 4,44 złotych polskich (kurs z 08.04.2019 roku). Norwegia jest jednak pierwszym krajem, który postanowił zrezygnować z płatności gotówką. W przyszłości ma tam być możliwe jedynie płacenie kartą płatniczą.
Ceny lotów do Norwegii zazwyczaj nie są wysokie. Bardzo drogi jest natomiast już sam pobyt na miejscu. Można zastosować jednak kilka trików, które zmniejszą koszty całej wyprawy. Po pierwsze: w miarę możliwości zrezygnować z noclegów w hotelach. Dużą tańszą opcją będzie spędzenie nocy pod namiotami. W tym celu skorzystać można z campingów lub spać „na dziko”, co w Norwegii jest całkowicie legalnie. Kolejną rzeczą, na której można nieco zaoszczędzić jest jedzenie. Jego ceny w Norwegii są wręcz nierealnie wysokie. Zakupy najlepiej robić w supermarketach Kiwi i Rema 1000, w których znaleźć można linie tańszych produktów. Jeżeli zaś wybieramy się w podróż po Norwegii samochodem, warto pamiętać, że tankowanie opłaca się najbardziej w środku tygodnia (wtorek, środa, czwartek). Wówczas paliwo jest nieco tańsze niż w inne dni tygodnia.
To ile pieniędzy weźmiesz ze sobą zależy od Twojego sposobu podróżowania. Przy wyjeździe backpackerskim i niskobudżetowym warto założyć, że dziennie na wyprawie wyda się około 100-150 NOK. Aby zmniejszyć koszty wyjazdu warto oprócz pieniędzy, z Polski warto wziąć również zapasy jedzenia.
Posiłek w niedrogiej restauracji – ok. 200 NOK (ok. 89,30 PLN);
Kawa w kawiarni – ok. 45 NOK (ok. 20 PLN);
Piwo lane w barze – ok. 90 NOK (ok. 40,19 PLN);
1,5 litrowa butelka wody mineralnej – ok. 25 NOK (ok. 11,16 PLN);
1 litr mleka – ok. 18 NOK (ok. 8 PLN);
1 kilogram jabłek – ok. 30 NOK (ok. 13,40 PLN);
Tuzin jajek – ok. 40 NOK (ok. 17,36 PLN);
1 kilogram piersi z kurczaka – ok. 130 NOK (ok. 58 PLN);
Para jeansów – ok. 900 NOK (ok. 401,85 PLN);
Pamiątkowy magnes na lodówkę – ok. 50 NOK (ok. 22,33 PLN);
1 litr benzyny – ok. 17 NOK (ok. 7,59 PLN);
Bilet w komunikacji miejskiej – ok. 40 NOK (ok. 17,36 PLN);
Bilet wstępu do Muzeum Łodzi Wikingów w Oslo – 100 NOK (ok. ex 44,65 PLN);
Wypożyczenie kajaku na Lofotach – ok. 900 NOK (ok. 401,85 PLN).
Wjeżdżając do Norwegii, obywatele polscy nie mają obowiązku wyrabiania wizy. Jakie dokumenty są jednak potrzebne i co warto wiedzieć przed wyjazdem?
Jako polacy, wjeżdżając do Norwegii, korzystamy z prawa do swobodnych przejazdów na terenie Unii Europejskiej i strefy Schengen. Do wjazdu jest nam potrzebny jedynie dowód osobisty lub paszport. Przed wyjazdem upewnij się czy dokument jest w wystarczająco dobrym stanie technicznym i czy zdjęcie w nim jest aktualne. Jeżeli wybierasz się do Norwegii na dłużej niż 3 miesiące w celach turystycznych bądź 6 miesięcy w celach zawodowych lub naukowych, niezbędne Ci będzie oficjalne pozwolenie na pobyt.
Ambasada Norwegii znajduje się w Polsce w Warszawie.
Adres placówki:
Ambasada Norwegii w Warszawie
ul. Chopina 2 A, 00-559 Warszawa, Poland
Tel: +48 22 696 40 30
e-mail: emb. warsaw@mfa. no
Ambasada Polski znajduje się w Norwegii w Oslo
Adres placówki:
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Oslo
Olav Kyrres plass 1, 0244 Oslo
Po Box 40 30 AMB
Norway
Tel: +47 24110850
*Tekst został napisany 27.02.2020 roku. Pamiętaj, że zasady dot. wjazdu i wyjazdu z terenu Norwegii mogły ulec zmianie. Aktualnych informacji szukaj na oficjalnej stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.