KANADA

bottom bottom

Dostępne oferty

Informacje praktyczne

Icon
ATRAKCJE TOP 10

Nie bez powodu Kanada koja­rzy się przede wszyst­kim ze wspa­niałą, nie­tkniętą ludzką ręką, naturą. Więk­szość atrak­cji kraju zwią­za­nych jest wła­śnie z przy­rodą, a ich lista jest naprawdę długa. Co warto zoba­czyć będąc w dru­gim co do wiel­ko­ści kraju na świecie i jakie atrak­cje Kanady zasłu­gują na szcze­gólną uwagę?

1.VANCOUVER

To, co czyni Van­co­uver wyjąt­ko­wym, to jego nie­prze­ciętne poło­że­nie. Metro­po­lia leży bowiem pomię­dzy oce­anem, a wyso­kim masy­wem gór­skim. Całość two­rzy piękny kra­jo­braz, sta­no­wiący połą­cze­nie natury z nowo­cze­sno­ścią dużego mia­sta. 

  1. WODOSPAD NIAGARA

Wodo­spad Nia­gara to jedno z naj­słyn­niej­szych miejsc tury­stycz­nych w całej Kana­dzie i praw­do­po­dob­nie naj­bar­dziej roz­po­zna­walny wodo­spad na świe­cie. Wyso­kie na 50 metrów kaskady przy­cią­gają nawet 14 milio­nów tury­stów rocz­nie!

  1. WHISTLER

Kanada sły­nie z miejsc, któ­rych aura i poło­że­nie sprzyjają upra­wia­niu spor­tów gór­skich. Jed­nym z nich jest słynny, nie­zwy­kle kli­ma­tyczny kurort Whi­stler. Znaj­duje się w nim naj­więk­szy ośro­dek nar­ciar­ski oraz naj­więk­szy zespół tras rowe­ro­wych w całej Ame­ryce Pół­noc­nej. 

  1. CN TOWER 

Znaj­du­jąca się w Toronto CN Tower nazy­wana jest „Wieżą Eif­fla Ame­ryki”. Wysoka na ponad 553 metry budowla stała się bowiem praw­dzi­wym sym­bo­lem całej Kanady. Pier­wot­nie mie­ściła się w niej sie­dziba Cana­dian Natio­nal Rail­way. Dziś zna­leźć tam można tarasy wido­kowe, cen­trum roz­ryw­kowe oraz słynną obro­tową restau­ra­cję. 

  1. KANADYJSKIE PARKI NARODOWE 

Kanada to przede wszyst­kim wspa­niała, dzika natura – mroczna tun­dra, rwące rzeki i maje­sta­tyczne szczyty gór. Pod­czas podróży na pół­noc Ame­ryki Pół­noc­nej warto odwie­dzić choć jeden kana­dyj­ski park naro­dowy. Każdy z nich zachwyca bowiem nie­zwy­kłymi i nie­spo­ty­ka­nymi ni­gdzie indziej kra­jo­brazami. 

  1. JEZIORO MORAINE

Zasi­lane lodow­cem jezioro Mora­ine i ota­cza­jące je góry pasma Cana­dian Roc­kies to jeden z naj­bar­dziej cha­rak­te­ry­stycz­nych wido­ków Kanady. Ten nie­zwy­kle zja­wi­skowy kra­jo­braz nazy­wany jest „wido­kiem za 20 dola­rów”. Dolina Dzie­się­ciu Szczy­tów (ang. Val­ley of the Ten Peaks), w któ­rej Mora­ine się znaj­duje, wid­niała nie­gdyś bowiem na bank­no­cie 20-dola­ro­wym. 

  1. ICEFIELDS PARKWAY

Ice­fields Par­kway (High­way 99) to droga bie­gnąca przez naj­bar­dziej malow­ni­cze zakątki Kanady, wzdłuż pasma Gór Ska­li­stych. Prze­jażdżka tą trasą bez wąt­pie­nia przy­spa­rza wiele doznań, a ona sama sta­nowi część legen­dar­nej Auto­strady Transkana­dyj­skiej. 

  1. COLUMBIA ICEFIELD

Z Ice­fields Par­kway podzi­wiać można maje­sta­tyczny Colum­bia Ice­field – naj­słyn­niej­szy kana­dyj­ski lodo­wiec. Leży on na pogra­ni­czu dwóch par­ków naro­dowych: Jasper oraz Banff i mie­rzy bli­sko 325 kilo­me­trów kwa­dra­to­wych. Nie­stety sza­cuje się, że z powodu glo­bal­nego ocie­ple­nia może on cał­ko­wi­cie znik­nąć z powierzchni ziemi nawet w prze­ciągu naj­bliż­szych 100 lat. 

  1. VICTORIA

W połu­dnio­wej czę­ści Kolum­bii Bry­tyj­skiej leży nie­wielka miej­sco­wość Vic­to­ria, nazy­wana „mia­stem ogro­dów”. W prze­ci­wień­stwie do innych kana­dyj­skich miast zacho­wała ona cha­rak­ter XIX wiecz­nej osady, a panu­jący tam deli­katny kli­mat sprzyja hodowli miej­skich ogro­dów. Malow­ni­cza Vic­to­ria obfi­tuje więc w liczne zabytki i wspa­niałe miej­sca zie­lone. 

  1. TOFINO

Tofino zasły­nęło jako „gór­ski raj dla sur­fe­rów”. Ide­alna do sur­fo­wa­nia zatoka leży bowiem u stóp wyso­kich gór, co two­rzy wspa­niały kra­jo­braz. Loka­li­za­cja ta przy­ciąga jed­nak nie tylko sur­fe­rów i miło­śni­ków gór­skich wędró­wek. Tofino to rów­nież miej­sce star­towe rej­sów wyciecz­ko­wych, pod­czas któ­rych podzi­wiać można orki, del­finy czy wale­nie. 

 

Icon
BEZPIECZEŃSTWO

Kanada uzna­wana jest za jeden z naj­bez­piecz­niej­szych kra­jów świata. Prze­stęp­czość jest tam sto­sun­kowo bar­dzo niska, a naj­więk­sze zagro­że­nia, jakie mogą spo­tkać tury­stów zwią­zane są z … przy­rodą. 

 

Podró­żu­jąc po Kana­dzie należy, oczy­wi­ście, prze­strze­gać pod­sta­wo­wych zasad bez­pie­czeń­stwa (takich jak pil­no­wa­nie bagażu czy ogra­ni­czone zaufa­nie w sto­sunku do obcych nam osób). Nie musimy jed­nak zaprzą­tać sobie głowy zwięk­szo­nym ryzy­kiem napa­ści czy kra­dzieży. W Kana­dzie odno­to­wuje się bar­dzo niską skalę prze­stęp­czo­ści. Wyją­tek sta­no­wią jedy­nie poje­dyn­cze dziel­nice wiel­kich miast. Naj­wię­cej wypad­ków, w któ­rych biorą udział tury­ści, zda­rza się naj­czę­ściej na łonie natury, zwłasz­cza w dzi­kich kana­dyj­skich górach. 

Sto­pień zagro­że­nia ter­ro­ry­stycz­nego w Kana­dzie

Jak wszy­scy dobrze wiemy ataki ter­ro­ry­styczne mogą zda­rzyć się dziś wszę­dzie. W Kana­dzie obo­wią­zuje średni sto­pień zagro­że­nia ter­ro­ry­stycz­nego, czyli sto­sun­kowo nie­wielki. Zda­niem miej­sco­wych władz naj­bar­dziej zagro­żone są naj­więk­sze ośrodki miej­skie, miej­sca tury­styczne oraz te loka­li­za­cje, gdzie są duże sku­piska ludzi, np. lot­ni­ska, sta­cje kole­jowe etc. Jed­nakże Kanada nie należy do państw naj­bar­dziej nara­żo­nych na zama­chy. 

Dzika strona Kanady

Naj­więk­sze zagro­że­nie dla zdro­wia czy nawet życia czło­wieka może w Kana­dzie sta­no­wić przy­roda. Nie­bez­pieczne bywają przede wszyst­kim mało zalud­nione, górzy­ste tereny. Szlaki tury­styczne popro­wa­dzone przez bez­kre­sne pust­ko­wia są czę­sto dużo sła­biej ozna­ko­wane niż trasy, które znamy cho­ciażby z pol­skich gór. Tym samym dużo łatwiej jest na nich zabłą­dzić. Nie­bez­pie­czeń­stwo czyha także ze strony miesz­kań­ców tych pust­kowi, czyli dzi­kich zwie­rząt. W Kana­dzie na swo­jej dro­dze spo­tkać możemy m.in. niedź­wie­dzie, kojoty, wilki, skunksy czy łosie. Pod żad­nym pozo­rem nie należy wów­czas ucie­kać czy wyko­ny­wać gwał­tow­nych ruchów, a – w miarę moż­li­wo­ści – odda­lić się w spo­sób opa­no­wany i cichy. Na zwie­rzęta uwa­żajmy także w trak­cie pro­wa­dze­nia pojaz­dów. W Kana­dzie odno­to­wuje się bar­dzo dużą ilość wypad­ków spo­wo­do­wa­nych zderzeniem samochodu z dużymi ssakami, które często wybiegają na jezd­nię. 

Dzika strona Kanady

Ubez­pie­cze­nie na podróż do Kanady

Usługi medyczne w Kana­dzie są na naprawdę wyso­kim pozio­mie. Wiąże się to nie­stety także z wyso­kimi opła­tami. Na wyjazd warto więc wyku­pić ubez­pie­cze­nie obej­mu­jące koszty lecze­nia. Jeżeli pla­nu­jesz upra­wia­nie spor­tów lub dale­kie wędrówki pie­sze warto zaopa­trzyć się ubez­pie­cze­nie typu „sport”, które dodat­kowo obej­muje także ewen­tu­alną akcję ratun­kową. Jeżeli wybie­rasz się w podróż „Kanada + Ala­ska” z Klu­bem Podróż­ni­ków Soli­ści w cenie wyjazdu masz już zapew­nione wyso­kiej klasy ubez­pie­cze­nie OC i NNW (na sumę 200 000 zło­tych). 

 

Icon
CIEKAWOSTKI

Kanada należy raczej do kra­jów, o któ­rych zazwy­czaj nie wiemy zbyt wiele. Wciąż pozo­staje ona bowiem w cie­niu swo­jego połu­dnio­wego sąsiada – Sta­nów Zjed­no­czo­nych. Co warto wie­dzieć o dru­gim co do wiel­ko­ści kraju na świe­cie i jakie cie­ka­wostki o Kana­dzie mogą nas zasko­czyć?

 

Nazwa Kanada pocho­dzi z języka ple­mion Iro­ke­zów i Huro­nów. Słowo „kanata” ozna­czało osadę. 

 

Kanada jest dru­gim co do wiel­ko­ści kra­jem na świe­cie. Jej cał­ko­wita powierzch­nia wynosi 9 984 670 km². Ozna­cza to, że jej tery­to­rium jest pra­wie 32 razy więk­sze niż tery­to­rium Pol­ski. 

 

W Kana­dzie obo­wią­zują dwa języki urzę­dowe: angiel­ski i fran­cu­ski. Jed­nakże według badań około 68% Kana­dyj­czy­ków posłu­guje się jedy­nie języ­kiem angiel­skim, 14% tylko fran­cu­skim, a 18 % oby­dwoma. Nato­miast aby dostać oby­wa­tel­stwo kana­dyj­skie trzeba znać bie­gle oba języki.

 

Naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­nym sym­bo­lem Kanady jest czer­wony liść klonu, który znaj­duje się na jej fla­dze. Klon odgry­wał ważną rolę w życiu rdzen­nych miesz­kań­ców kraju. Przy­go­to­wany z jego soków syrop poma­gał ple­mionom (a póź­niej także kolo­ni­stom) prze­trwać dłu­gie i sro­gie kana­dyj­skie zimy. Klo­nowy liść stał się więc sym­bo­lem prze­trwa­nia. 

 

Naj­po­pu­lar­niej­szym i naj­czę­ściej oglą­da­nym spor­tem w Kana­dzie jest hokej na lodzie. Kana­dyj­czycy wie­lo­krot­nie obro­nili tytuł mistrzów świata w tej wła­śnie dys­cy­pli­nie. 

 

Kanada uzna­wana jest za miej­sce naro­dzin… Super­mana. Fik­cyjna postać naj­słyn­niej­szego na świe­cie super­bo­ha­tera została wymy­ślona bowiem przez Joe Shu­stera – rysow­nika pocho­dzą­cego z Toronto. 

 

W Kana­dzie znaj­dują się aż czter­dzie­ści cztery par­ki naro­do­we. 

 

Kanadę zamiesz­kują jedne z naj­nie­bez­piecz­niej­szych ssa­ków na świe­cie – niedź­wie­dzie Gri­zli. Upo­do­bały sobie one zwłasz­cza roz­le­głe, nie­za­miesz­kałe, pokryte tun­drą tereny Kanady zachod­niej. 

 

Jed­nym z dań naro­do­wych Kanady jest mac and che­ese, czyli maka­ron zapie­kany pod serem. Ser ched­dar jest zaś tak uwiel­biany przez Kana­dyj­czy­ków, że docze­kał się w ich kraju wła­snego muzeum – Musée du fro­mage ched­dar w Quebecu. 

 

Naj­licz­niej odwie­dzaną atrak­cją w Kana­dzie jest poło­żony na gra­nicy z USA Wodo­spad Nia­gara. Sza­cuje się, że rocz­nie odwie­dza go nawet do 14 milio­nów tury­stów. 

 

Polonia kanadyjska liczy ok. 1 miliona osób i stanowi ona  jedną z największych grup etnicznych kraju. Najwięk­sze sku­pi­ska oby­wa­teli kana­dyj­skich pocho­dze­nia pol­skiego spo­tkać można w połu­dnio­wej czę­ści pro­win­cji Onta­rio, a zwłasz­cza w jej sto­licy – Toronto. 

 

W kana­dyj­skiej pro­win­cji Onta­rio znaj­duje się naj­dłuż­sza ulica na świe­cie. Yonge Street mie­rzy aż 1,896 kilo­me­trów i łączy ze sobą Jezioro Onta­rio (w Toronto) z Jezio­rem Sim­coe (poło­żonym w kra­inie Wiel­kich Jezior). 

 

Z Kanady pocho­dzi wielu sław­nych na całym świe­cie arty­stów. Należą do nich m.in. akto­rzy Ryan Gosling i Jim Car­rey, aktorki Rachel McAdams i Ellen Page, zespół Nic­kel­back, pio­sen­karki Nelly Fur­tado, Céline Dion i Joni Mit­chell oraz tacy znani muzycy jak Neil Young, Drake czy Justin Bie­ber. 

 

Icon
KLIMAT I POGODA

Kanada koja­rzy nam się zazwy­czaj z nie­przy­jem­nym chło­dem. Tymczasem w zależ­no­ści od czę­ści kraju, tem­pe­ra­tury powie­trza mogą się tam od sie­bie znacz­nie róż­nić. Dokąd zatem zapla­no­wać podróż, by aura sprzy­jała naszym celom – zwie­dza­niu, aktywnym tripom czy też leni­wemu wygrze­wa­niu się w słońcu?

 

Kli­mat Kanady, a co za tym idzie pogoda, różni się w zależności od jej regionu. Pół­nocna Kanada leży na obsza­rze koła pod­bie­gu­no­wego, a więc panuje tam mroźny kli­mat sub­ark­tyczny i ark­tyczny. Reszta tego dru­giego co do wiel­ko­ści pań­stwa na świe­cie znajduje się zaś w obrębie kli­matu umiar­ko­wanego, choć w cen­trum posiada on cechy klimatu kon­ty­nen­tal­nego chłod­nego. 

Zimna, kana­dyj­ska pół­noc

Podobnie jak klimat, także pogodę w Kana­dzie cha­rak­te­ry­zuje spory kon­trast. Na pół­nocy Kanady można doznać praw­dzi­wego mrozu – w stycz­niu tem­pe­ra­tura na tym obsza­rze docho­dzi nawet do -35 stopni Cel­sju­sza. Jest to zatem dosko­nały kli­mat dla osób, które pra­gną zaznać polar­nego życia. To wła­śnie tam można delek­to­wać się pięk­nym wido­kiem zamar­z­nię­tych jezior i nie­ska­zi­tel­nie bia­łych, ośnie­żo­nych gór i lasów. Przy odro­bi­nie szczę­ścia pod­czas mroź­nych spa­ce­rów można spo­tkać nawet niedź­wie­dzia polar­nego, któ­rego popu­la­cja przez zmiany kli­matu na świe­cie jest tu zagro­żona. Polarny kli­mat na pół­nocy sprzyja także upra­wia­niu spor­tów zimo­wych, a za ich sto­licę uwa­żane jest mia­sto Van­co­uver, które znaj­duje się bar­dziej na zacho­dzie kraju. 

Umiar­ko­wane cen­trum Kanady

W cen­tral­nej czę­ści Kanady panuje kli­mat umiar­ko­wany, ale także tutaj bywa chłodno. Zazwy­czaj są to tem­pe­ra­tury oscy­lu­jące w oko­li­cach kilku, kil­ku­na­stu stopni w okre­sie let­nim. Warto rów­nież wspo­mnieć, że kli­mat w Kana­dzie kształ­to­wany jest przede wszyst­kim dzięki zim­nemu Prą­dowi Labra­dor­skiemu i cie­płemu Pół­noc­no­pa­cy­ficz­nemu, które w cen­tral­nym pasie Kanady się ze sobą łączą, two­rząc opty­malne tem­pe­ra­tury. Opady są rów­nież na śred­nim pozio­mie (ok. 300-600 mm/m3 rocz­nie), jed­nak w pół­nocnej części pasma górskiego Kor­dy­lie­ry, są one wzmo­żone, nawet do 6 tysięcy mili­li­trów na metr kwa­dra­towy rocz­nie. Dzięki takiej pogo­dzie poni­żej pasa subpolar­nego, Kanada obfi­tuje w wiel­kie poła­cie lasów igla­stych, czyli tajgę. Aura cen­tral­nej Kanady sprzyja nie tylko dal­szym, pie­szym wyciecz­kom po bez­kre­snych lasach i jezio­rach, ale także łąkach i pastwi­skach, które rów­nież sta­no­wią sporą część kana­dyj­skiego kra­jo­brazu. 

Pogodne, kana­dyj­skie połu­dnie

Ze względu na bar­dzo dużą powierzch­nię, w Kana­dzie róż­nica tem­pe­ra­tur pomię­dzy pół­nocą a połu­dniem może wynieść nawet 25 stopni Cel­sju­sza. Dla­tego bar­dzo czę­sto mimo chłodu na pół­nocy, na połu­dniu panuje ide­alna pogoda na zwie­dza­nie zabyt­ków miast Quebecu czy Toronto. Kanada posiada rów­nież prze­piękne plaże na zachod­nim, a także połu­dniowo-wschod­nim wybrzeżu, gdzie przy śred­niej tem­pe­ra­turze 25 stopni na plu­sie z powo­dze­niem można wypo­czy­wać i zaży­wać kąpieli sło­necz­nych. Opady w tej czę­ści Kanady są spo­ra­dyczne, panuje tu zatem dosko­nała pogoda dla osób, które pra­gną wypo­czy­wać w cie­płym, ale umiar­ko­wanym kli­ma­cie. Nie spo­tkamy się tutaj z upa­łami rzędu 35 stopni, pomi­ja­jąc oczy­wi­ście ano­ma­lie, które w każ­dym kli­ma­cie mogą się wyda­rzyć. 

 

Icon
KUCHNIA I SMAKI

Przez swoją burz­liwą histo­rię Kanada jest kra­jem wie­lo­kul­tu­ro­wym, a więc mno­gość jej sma­ków i kuchni jest ogromna. Mimo to kraj liścia klo­no­wego sły­nie z kilku potraw i przysma­ków, któ­rych z pew­no­ścią warto spró­bo­wać. Co składa się na tra­dy­cyjną kuch­nię Kanady

 

W Kana­dzie możemy spo­tkać każdą kuch­nię świata – od chiń­skiej, po śród­ziem­no­mor­ską, na ame­ry­kań­skiej koń­cząc. Powo­dem jest otwar­tość kraju na na inne kul­tury i ich tra­dy­cyjne potrawy, a także spa­dek po kolo­ni­za­to­rach. Prze­mie­rza­jąc bez­kre­sne tereny Kanady nie spo­sób nie spró­bo­wać słyn­nego syropu klo­no­wego, tra­dy­cyj­nych serów, wspa­nia­łych owo­ców morza czy też dań kuchni fran­cu­skiej w nieco odmie­nio­nej, kana­dyj­skiej odmia­nie. 

Kana­dyj­ski smak numer jeden

Można powie­dzieć, że Kanada wręcz ocieka syro­pem klo­no­wym. Liść klonu wid­nieje nawet na jej fla­dze i stał się naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­nym sym­bo­lem kraju. Klon to nato­miast bar­dzo czę­sto spo­ty­kane na obsza­rze Kanady drzewo liścia­ste, z któ­rego uzy­skać można sok, prze­ra­biany na syrop lub cukier. Pozy­ski­wa­niem soku klo­no­wego zaj­mo­wali się w Kana­dzie już rdzenni India­nie, któ­rzy odkryli, że w trak­cie przed­wio­śnia klony zwięk­szają pro­duk­cję dro­go­cen­nych dla zdro­wia soków. Czer­pali je podob­nie jak my w Pol­sce sok z brzozy – wier­cąc dziurę w korze drzewa i wsa­dza­jąc do niego spe­cjalną rurkę, z któ­rej przez kilka godzin kapał sok. Kana­dyj­czycy przez wieki wyspe­cja­li­zo­wali się w pro­duk­cji syropu klo­no­wego. Dziś to smak numer jeden kraju i ele­ment obo­wiąz­ko­wych tra­dy­cyj­nych śnia­da­nio­wych gofrów. 

Kuli­narne zasko­cze­nie Kanady

Nie­wiele osób wie, że Kanada specjalizuje się w pro­duk­cji jed­nego z naj­smacz­niej­szych serów doj­rze­wa­ją­cych – ched­dara. Jest on szcze­gól­nie popu­larny w wyda­niu z maka­ro­nem (ang mac and cheese), co two­rzy sztan­da­rowe danie kuchni indyjskiej, zwane potocz­nie „Kraft Din­ner”. Choć do Kanady przy­wiózł go Ame­ry­ka­nin James Kraft (od któ­rego nazwi­ska pocho­dzi nazwa dania) w latach 30. ubie­głego wieku, to jest to jeden z naj­waż­niej­szych przysma­ków jakie musisz spró­bo­wać pod­czas pobytu w tym kraju. Maka­ron zapie­kany z serem ched­dar lub mie­szanką innych serów jest w Kana­dzie tak popu­larny jak u nas niedzielny rosół. Innym nieco zaskakującym przysmakiem Kanady jest także Solomon Grundy, czyli pochodzący z Nowej Szkocji wędzony śledź z cebulą.Tradycyjnie podaje się go ze śmietaną i krakersami. Do lokalnych specjałów należą również inne wariacje na temat ryb i ssaków morskich, takie jak chociażby: pasztet z foczej płetwy, suszone szczęki dorszy czy piklowany gromadnik.

Kana­dyj­ska wer­sja fran­cu­skich przysma­ków

Zarówno mia­sto Quebec, jak i jego oko­lice sta­no­wią w Kana­dzie obszar zwany „fran­cu­skim”. Jego miesz­kańcy dużo czę­ściej mówią po fran­cu­sku niż po angiel­sku a na każ­dym kroku da się odczuć wpływ kul­tury fran­cu­skiej. Z fran­cu­skimi tra­dy­cjami zwią­zana jest także tam­tej­sza kuch­nia, jed­nak w nieco zmie­nio­nym, przy­sto­so­wa­nym do regionu cha­rak­te­rze. Jada się tam cho­ciażby śli­maki z czosn­kiem czy wszel­kiego rodzaju owoce morza (małże, ostrygi, prze­grzebki), jed­nak podaje się je z wodo­ro­stami lub jadal­nymi papro­ciami. W tym regio­nie popu­larne jest także fran­cu­skie tour­tie­res, czyli mięso zapie­kane w cie­ście oraz kana­dyj­ska wer­sja fran­cu­skiej zupy zie­lo­nego groszku – tutaj z dodat­kiem mięsa. Nato­miast w nie­zmie­nio­nej wer­sji na śnia­da­niu w Kana­dzie kró­lują fran­cu­skie cro­is­santy. 

 

Icon
KULTURA I OBYCZAJE

Kanada to drugi co do wiel­ko­ści kraj na świe­cie. Nic więc dziw­nego, że pod wzglę­dem kul­tu­ro­wym i oby­cza­jo­wym jej obszar jest nie­zwy­kle zróż­ni­co­wany. To wła­śnie ta róż­no­rod­ność spra­wia, że pozna­wa­nie kul­tury Kanady ni­gdy nie jest nudne. 

 

Kul­tura Kanady składa się z trzech głów­nych nur­tów – indiań­skiego, angiel­skiego i fran­cu­skiego. W zależ­no­ści od regionu, w któ­rym prze­by­wamy, możemy znacz­nie odczuć oby­cza­jo­wość danego narodu. Wiąże się to przede wszyst­kim z kolo­ni­za­cją Kanady, gdy Fran­cuzi i Anglicy osie­dlali się mię­dzy India­nami, a ich tra­dy­cje i styl życia mie­szały się ze sobą two­rząc nową, uni­ka­tową kul­turę. Mimo całej tej „mie­szanki” da się jed­nak odróż­nić w Kana­dzie obszary odpo­wia­da­jące danej oby­cza­jo­wo­ści. 

Rdzenni, kana­dyj­scy India­nie

Naj­cie­kaw­szą kul­turą zamiesz­ku­jącą Kanadę, którą należy poznać w pierw­szej kolej­no­ści jest kul­tura jej rdzen­nych miesz­kań­ców, czyli Indian Kana­dyj­skich, Eski­mo­sów (Inu­ici) i Mety­sów. Eski­mosi sami przy­byli do Kanady w X wieku, jed­nak są uzna­wani za pier­wotny lud tego obszaru. Zamiesz­kują oni naj­czę­ściej mroźne, pół­nocne obszary Kanady i to wła­śnie u nich zaob­ser­wo­wać można naj­daw­niej­sze tra­dy­cje tego regionu. Choć nie miesz­kają już w igloo, a w muro­wa­nych domach, to na­dal bije w nich eski­mo­ska krew. Prze­ja­wia się ona cho­ciażby w tra­dy­cyj­nej kuchni, polo­wa­niu na zwie­rzynę czy w tra­dy­cyj­nym poło­wie małż pod pokrywą lodową. Eski­mosi słyną z ogrom­nej gościn­no­ści oraz tra­dy­cji dzie­le­nia się poży­wie­niem z każ­dym przy­jezd­nym czy innymi miesz­kań­cami wio­ski. 

Kul­tura fran­cu­ska w Kana­dzie

Kul­tura Kanady w znacz­nym stop­niu została ukształ­to­wana przez przy­by­wa­ją­cych z Europy zdo­byw­ców, dla­tego też umow­nie dzieli się ją na Kanadę fran­cu­ską i Kanadę angiel­ską. Fran­cu­ską nazy­wamy obszar w oko­li­cach Quebecu. Ich fran­cu­skie nale­cia­ło­ści obja­wia­jące się w kul­tu­rze, sztuce i jedze­niu, spra­wiają, że Quebec znacz­nie różni się od reszty kraju i można poczuć się w nim jak w małej Fran­cji (stąd też mia­sto to wal­czy o auto­no­mię, a miesz­kańcy innych regio­nów nie darzą Québécois sym­pa­tią). W tym obsza­rze naj­czę­ściej mówi się w kana­dyj­skiej odmia­nie fran­cu­skiego, czyli potocz­nie quebec­kim. Jest on jed­nak tak pełny regio­na­li­zmów, że nawet zna­jąc fran­cu­ski w stop­niu zaawan­so­wa­nym, w Kana­dzie można mieć pro­blem, by zro­zu­mieć mowę potoczną. 

Angiel­ska Kanada

Naj­wię­cej kolo­ni­za­to­rów przy­było jed­nak z Wiel­kiej Bry­ta­nii, dla­tego też znaczna ilość oby­cza­jów i tra­dy­cji Kanada prze­jęła od bry­tyj­skiej spo­łecz­no­ści. Bry­tyj­ska Kanada sta­nowi tak naprawdę więk­szość obsza­rów tego kraju (nie wspo­mi­na­jąc o samej Kolum­bii Bry­tyj­skiej) a histo­ria ich kul­tury pokrywa się z tą bry­tyj­ską. Kana­dyj­czycy odzie­dzi­czyli po Bry­tyj­czy­kach język, nazwy wła­sne, a także kuch­nię i pie­śni ludowe. Jed­nakże napływ lud­no­ści z róż­nych obsza­rów świata spra­wia, że Kanada jest kra­jem bar­dzo wielokul­tu­ro­wym, podob­nie jak jej połu­dniowy sąsiad – Stany Zjed­no­czone. Co wię­cej nie da się ukryć, że ogromny wpływ na kul­turę kana­dyj­ską ma wła­śnie kul­tura USA (do czego sami Kana­dyj­czycy raczej nie lubią się przy­zna­wać).

Icon
STREFY CZASOWE I ŚWIĘTA

Lot z Pol­ski do Kanady zaj­muje około dzie­się­ciu godzin. Nie trudno jest się więc domy­ślić, że panuje tam zupeł­nie inny czas niż u nas. Jed­nakże mimo spo­rej odle­gło­ści Kana­dyj­czycy obcho­dzą podobne święta do naszych. 

 

Przed każdą wyprawą, gdzie­kol­wiek jedziemy, warto poznać dokładną róż­nicę czasu w sto­sunku do czasu pol­skiego. Taka wie­dza pomoże nam w lep­szym roz­pla­no­wa­niu wyjazdu, a silny „jet lag” nie będzie zasko­cze­niem. Bar­dzo waż­nym jest także zapo­zna­nie się z kalen­da­rzem świąt, obo­wią­zu­ją­cym w danym kraju. W cza­sie podróży chcemy raczej unik­nąć poza­my­ka­nych skle­pów i atrak­cji turystycznych w cza­sie świąt reli­gij­nych bądź w drugą stronę – nie chcemy, by omi­nęły nas warte zobaczenia obchody. Jak obli­czyć aktu­alny czas w Kana­dzie oraz jakie święta obcho­dzą Kana­dyj­czycy?

Strefy cza­sowe Kanady 

Kanada to drugi co do wiel­ko­ści kraj na świe­cie, a więc obej­muje ją aż sześć róż­nych stref cza­so­wych. Patrząc od zachodu na wschód są to: 

 

  • Strefa Pacy­ficzna (ang. Paci­fic Time Zone), UTC -8
  • Strefa Gór­ska (ang. Moun­tain Time Zone), UTC -7
  • Strefa Cen­tralna (ang. Cen­tral Time Zone), UTC -6
  • Strefa Czasu Wschod­niego (ang. Eastern Time Zone), UTC -5
  • Strefa Atlan­tycka (ang. Atlan­tic Time Zone), UTC -4
  • Strefa Nowo­fun­dlandzka (ang. New­fo­un­dland Time Zone), UTC -3:30

 

Jak obli­czyć aktu­alny czas w Kana­dzie?

W Pol­sce panuje jedna godzina, bez względu na miej­sce, w któ­rym się znaj­du­jemy. W dużych rozmiarów Kana­dzie sprawa wygląda zupeł­nie ina­czej i nie da się obli­czyć jed­nego czasu dla całego kraju. Inna godzina jest cho­ciażby w Van­co­uver, a inna w Toronto. Jed­nakże, podob­nie jak w Pol­sce, w okre­sie let­nim Kana­dyj­czycy (z wyjąt­kiem tych zamiesz­ku­ją­cych kana­dyj­ską wyspę Southamp­ton) zmie­niają czas zimowy na czas letni. Aby obli­czyć czas w danym kana­dyj­skim mie­ście należy odjąć od czasu w Pol­sce odpo­wied­nią ilość godzin.  

 

miasto  strefa czasowa  różnica godzin w stosunku do Polski
Vancouver  Pacyficzna
  • 9h
Calgary  Górska 
  • 8h
Winnipeg Centralna
  • 7h
Toronto  Wschodnia 
  • 6h
Moncton Atlantycka 
  • 4h
St. John’s Nowofundlandzka 
  • 4:30h

 

Przy­kła­dowo ozna­cza to więc, że: jeżeli w Pol­sce jest aku­rat połu­dnie, to w Toronto dopiero 6 rano. Nato­miast miesz­kańcy Van­co­uver jesz­cze smacz­nie śpią, gdyż u nich jest godzina 3 w nocy. Gdy zaś w Pol­sce docho­dzi pół­noc, w cen­tral­nej czę­ści Kanady jest godzina 17, a w Nowej Fun­lan­dii 21:30.

Święta w Kana­dzie

Reli­gią domi­nu­jącą w Kana­dzie jest chrze­ści­jań­stwo i to wła­śnie z nim zwią­za­nych jest więk­szość obcho­dzo­nych tam świąt. Bez wąt­pie­nia naj­waż­niej­szym okre­sem w ciągu roku jest czas świąt Bożego Naro­dze­nia, któ­rych obchody są bar­dzo podobne do tych, które prak­ty­ku­jemy w Pol­sce. Do waż­nych świąt reli­gij­nych należy także przy­pa­da­jący na 24 czerwca Dzień Jana Chrzci­ciela, który cele­bruje się przede wszyst­kim we „fran­cu­skiej” czę­ści Kanady, czyli w oko­licach miasta Quebec. W Kana­dzie obcho­dzi się także wiele świąt pań­stwo­wych, nie­ko­niecz­nie zwią­za­nych z reli­gią. Do naj­waż­niej­szych z nich zali­czyć można m.in.: Święto Dzięk­czy­nie­nia (drugi ponie­dzia­łek paździer­nika), Święto Oby­wa­tel­skie (pierw­szy ponie­dzia­łek sierp­nia) czy Zakoń­cze­nie I wojny świa­to­wej (ang. Remem­brance Day, 11 listo­pada). Dniem, w któ­rym świę­tuje cały kraj jest 1 lipca. To wła­śnie wtedy obcho­dzony jest Dzień Kanady. Kana­dyj­czycy spo­ty­kają się wów­czas na róż­no­rod­nych festy­nach, poka­zach czy kon­cer­tach 

oraz świę­tują w bar­dziej kame­ral­nych gro­nach na gril­lach, pik­ni­kach czy impre­zach. 

 

Icon
SZCZEPIENIA I LEKI

Pod wzglę­dem zdro­wot­nym wyjazd do Kanady uważny jest za bar­dzo bez­pieczny. Przed podróżą do tego kraju nie musimy więc wyko­ny­wać żad­nych szcze­pień obo­wiąz­ko­wych, a lista szcze­pień zale­ca­nych jest bar­dzo krótka. 

 

W Kana­dzie nie ma zagrożenia tropikalnymi chorobami, a flora bak­te­ryjna jest zbli­żona do tej, z którą mamy do czy­nie­nia w Pol­sce. Ozna­cza to, że nasze orga­ni­zmy, przy­zwy­cza­jone do pol­skiego kli­matu, nie są w Kana­dzie nara­żone na więk­sze nie­bez­pie­czeń­stwa. W podróż warto jed­nak wziąć dobrze skom­ple­to­waną apteczkę, zwłasz­cza jeżeli ma się w pla­nach prze­by­wa­nie na łonie natury i gór­skie wycieczki. 

Kanada – szcze­pie­nia zale­cane

Lista szcze­pień zale­ca­nych przed wyjaz­dem do Kanady jest bar­dzo krótka. Niek­tó­rzy leka­rze medy­cyny podróży radzą podróż­ni­kom zaszcze­pić się na wiru­sowe zapa­le­nie wątroby typu B (w przy­padku np. ope­ra­cji chi­rur­gicz­nych czy moż­li­wo­ści kon­taktu z krwią), tężec (w przy­padku kon­taktu ze ska­żoną zie­mią) oraz bło­nicę, odrę i różyczkę (jeżeli takowe szcze­pie­nia nie były wcze­śniej robione). Szansa na zacho­ro­wa­nie jest jed­nak bar­dzo niska, dla­tego te szcze­pie­nia w Kana­dzie są jedy­nie zale­cane, a nie obo­wiąz­kowe. 

Co spa­ko­wać do apteczki, jadąc do Kanady?

Opieka medyczna jest w Kana­dzie wysoko roz­wi­nięta, a apteki i gabi­nety lekar­skie dobrze wypo­sa­żone w wszel­kiego rodzaju leki. Mimo to w podróż warto wziąć ze sobą dobrze zaopa­trzoną apteczkę. Powinny się w niej zna­leźć pod­sta­wowe leki, takie jak środki prze­ciw­bó­lowe, prze­ciw­bie­gun­kowe i prze­ciw­go­rącz­kowe, płyn do dezyn­fek­cji ran oraz mate­riały opa­trun­kowe. Bar­dzo waż­nym jej ele­men­tem są także repe­lenty. W Kana­dzie odno­to­wano liczne zacho­ro­wa­nia na cho­robę zwaną Gorączką Zachod­niego Nilu, któ­rej wirus roz­no­szony jest przez komary. 

Inne ważne infor­ma­cje

W Kana­dzie woda w kra­nach uwa­żana jest za zdatną do picia. W miarę moż­li­wo­ści warto jed­nak zacho­wać ostroż­ność i zre­zy­gno­wać z picia wody z nie­zna­nych źró­deł. W przy­padku pobytu w górach wyso­kich należy pamię­tać o odpo­wied­niej akli­ma­ty­za­cji, która znacz­nie zmniej­szy ryzyko zacho­ro­wa­nia na cho­robę wyso­ko­ściową. W cza­sie trek­kingu nie zapo­mnijmy także o ochro­nie prze­ciw­sło­necz­nej (kremy z fil­trem UV, nakry­cie głowy i oku­lary prze­ciw­sło­neczne). 

 

Ubez­pie­cze­nie w trak­cie wyprawy do Kanady

Pod­czas podróży do Kanady ubez­pie­cze­nie nie jest obo­wiąz­kowe. Jed­nakże ze względu na bar­dzo wyso­kie koszty lecze­nia, warto wyku­pić dobre ubez­pie­cze­nie. Jeżeli wybie­rasz się do Kanady wraz z Klu­bem Podróż­ni­ków „Soli­ści” w cenie wyjazdu zawarte jest wyso­kiej klasy ubez­pie­cze­nie zdrowotne, z dodat­kową opcją typu „sport” (od nie­szczę­śli­wych wypad­ków w trak­cie upra­wia­nia sportu np. trek­kingu). 

 

Icon
WALUTA I CENY

Kanada z pew­no­ścią nie należy do naj­tań­szych państw świata. Jed­nakże każdy kto prze­mie­rzał jej górzy­stą pół­noc czy podró­żo­wał po jej zja­wi­sko­wym wybrzeżu potwier­dzi, że wyprawa do kraju klo­no­wego liścia jest warta każ­dej zło­tówki. Co jest walutą Kanady i jakich cen się tam spo­dzie­wać?

 

W Kana­dzie jest sto­sun­kowo drogo i dobrze jest być na to przy­go­to­wa­nym jesz­cze przed podróżą. Nie ozna­cza to jed­nak, że nie można odbyć tam nisko­bu­dże­to­wej wyprawy. Wystar­czy zre­zy­gno­wać z posił­ków w restau­ra­cjach, a w super­mar­ke­tach szu­kać linii tań­szych pro­duk­tów spo­żyw­czych. Kosz­tami „nie do omi­nię­cia” są nie­stety dosyć dro­gie atrak­cje tury­styczne i ceny trans­portu. Podró­żu­jąc po Kana­dzie warto więc zre­zy­gno­wać z hoteli i restau­ra­cji, na rzecz kem­pin­gów i samo­dziel­nego goto­wa­nia. W ten spo­sób można zaosz­czę­dzić pie­nią­dze potrzebne na bilety wstępu do muzeów czy wej­ściówki do par­ków naro­do­wych. 

Co jest walutą Kanady?

Walutą Kanady jest dolar kana­dyj­ski (w skró­cie CAD), który dzieli się na sto cen­tów kana­dyj­skich. Jeden dolar to war­tość około 2,83 zło­tych pol­skich (kurs z dnia: 02.04.2019). W obiegu spo­tkamy monety w nomi­nale 1, 5, 10, 25 i 50 cen­tów oraz po 1 i 2 dolary, a także bank­noty po 1, 2, 5, 10, 20, 50 i 100 dola­rów. Zdo­bią je ilu­stra­cje przed­sta­wia­jące liść klo­nowy, zwie­rzęta wystę­pu­jące na tere­nie Kanady (np. niedź­wiedź polarny, karibu czy nur) oraz osoby zwią­zane z pań­stwem (np. Kró­lowa Elż­bieta II, która jest ofi­cjal­nym Monar­chą Kanady czy też John Ale­xan­der Mac­do­nald – pierw­szy pre­mier kraju). W regio­nach poło­żo­nych przy gra­nicy ze Sta­nami Zjed­no­czo­nymi sprze­dawcy przyj­mują cza­sem dolary ame­ry­kań­skie. 

Ile pie­nię­dzy zabrać ze sobą w podróż do Kanady?

W pol­skich kan­to­rach powin­ni­śmy bez pro­blemu zna­leźć walutę kana­dyj­ską. W podróż można także z powo­dze­niem wziąć ze sobą dolary ame­ry­kań­skie, które wymie­nimy na miej­scu na dolary kana­dyj­skie. Jeżeli wybie­rasz się do Kanady w ramach tripa „Kanada + Ala­ska” z Klu­bem Podróż­ni­ków Soli­ści pamię­taj, że w cenie wyjazdu masz już wszyst­kie noc­legi, paliwo i więk­szość atrak­cji. Bio­rąc pod uwagę jedy­nie jedze­nie, powinno wystar­czyć Ci więc około 15 dola­rów kanadyjskich na dzień. Jednakże obliczając potrzebne Ci “kieszonkowe” pamiętaj także o możliwości korzystania z atrakcji nie zawartych w planie wyprawy, pamiątkach oraz ewentualnych wizytach w lokalnych knajpkach czy barach. 

Przy­kła­dowe ceny w Kana­dzie

Posi­łek w niedro­giej restau­ra­cji – 20 CAD (ok. 56,68 PLN);

Piwo w barze – ok. 7 CAD (ok. 19,84 PLN);

Kawa w kawiarni – ok. 5 CAD (ok. 14,17 PLN);

1,5 litrowa woda mine­ralna – ok. 2,5 CAD (ok. 7,08 PLN);

Litr mleka – ok. 3 CAD (ok. 8,50 PLN);

Boche­nek chleba – ok. 3 CAD (ok. 8,50 PLN);

Kilo­gram ryżu – ok. 4 CAD (ok. 11,34 PLN);

Tuzin jajek – ok. 4 CAD (ok. 11,34 PLN);

Kilo­gram bana­nów – ok. 2 CAD (ok. 5,67 PLN);

Kilo­gram pomi­do­rów – ok. 5 CAD (ok. 14,17 PLN);

Bilet w komu­ni­ka­cji miej­skiej – ok. 3 CAD (ok. 8,50 PLN);

Para jean­sów – ok. 70 CAD (ok. 198,37 PLN);

T-shirt – ok. 30 CAD (ok. 85.01 PLN);

Pamiąt­kowy kubek – ok. 8 CAD (ok. 22,67 PLN);

Wstęp do Muzeum Van­co­uver – 39 CAD (ok. 110,52 PLN);

Bilet na prom z mia­sta Van­co­uver na wyspę Van­co­uver – ok. 16 CAD (ok. 45,34 PLN);

Wstęp na teren Parku Naro­do­wego Banff – 9 CAD (ok. 25,50 PLN). 

 

Icon
WIZA I DOKUMENTY

Pla­nu­jesz wyjazd tury­styczny w górną część Ame­ryki Pół­noc­nej? Dobra wia­do­mość: nie będzie Ci potrzebna wiza do Kanady. Przed wyjaz­dem będziesz musiał jed­nak dopeł­nić pew­nych for­mal­no­ści. 

 

Wiza to jedna z naj­waż­niej­szych rze­czy, które musimy „zała­twić” przed wyprawą w wyma­rzone miej­sce. Wielu podróż­ni­ków uda­ją­cych się do Kanady jest prze­ko­nana, że wyprawa ta wiąże się z koniecz­no­ścią uzy­ska­nia nie­zbęd­nego pozwo­le­nia na prze­kro­cze­nie jej gra­nicy. Powo­dem są praw­do­po­dob­nie sko­ja­rze­nia ze żmud­nym i stre­su­ją­cym pro­ce­sem wyra­bia­nia wizy do sąsiada Kanady – Sta­nów Zjed­no­czo­nych. Tym­cza­sem w 2008 roku Kanada znio­sła obo­wią­zek wizowy dla oby­wa­teli Rze­czypospolitej Pol­skiej, uda­ją­cych się do niej w celach tury­stycznych. 

Wiza do Kanady – potrzebna czy nie­po­trzebna? 

Wjeż­dża­jący do Kanady oby­wa­tele pol­scy nie potrze­bują wizy, jeżeli jadą tam jedy­nie tury­stycznie i nie na dłu­żej niż 6 mie­sięcy. W każ­dym innym wypadku (np. jadąc tam w celach służ­bo­wych lub by pod­jąć naukę) nie­zbędne będzie spe­cjalne pozwo­le­nie na prze­kro­cze­nie gra­nic Kanady, wyda­wane przez jej amba­sadę lub kon­su­lat. Znie­sie­nie obo­wiązku wizo­wego nie daje jed­nak gwa­ran­cji wjazdu na tery­to­rium kraju. Taką decy­zję podej­muje urzęd­nik imi­gra­cyjny na przej­ściu gra­nicznym (tj. na lot­ni­sku w Kana­dzie). Jed­nakże odse­tek odmów jest bar­dzo niski. Mimo, że podróż­nym nie będzie potrzebna wiza, mają oni obo­wią­zek posia­da­nia innego doku­mentu – tzw. eTA (elec­tro­nic Tra­vel Autho­ri­za­tion).

Czym jest eTA?

ETA to elek­tro­niczne potwier­dze­nie podróży do Kanady, nie­zbędne do prze­kro­cze­nia jej gra­nic. Jej wyro­bie­nie nie jest trudne ani cza­so­ch­łonne oraz nie wymaga wizyty w jed­no­stce kon­su­lar­nej. Apli­ka­cja odbywa się cał­ko­wi­cie drogą elek­tro­niczną (tj. przez inter­net). Jej waż­ność prze­wi­dziana jest na 5 lat i upo­waż­nia do prze­kra­cza­nie gra­nic Kanady w dowol­nej ilo­ści, przy poby­cie nie dłuż­szym niż 6 mie­sięcy. 

Jak apli­ko­wać o eTA? Krok po kroku

Apli­ko­wa­nie o „elec­tro­nic Tra­vel Autho­ri­za­tion” polega na wypeł­nie­niu pro­stego wnio­sku online. Zosta­niesz w nim popro­szony o wypeł­nie­nie danych oso­bo­wych, poda­nie infor­ma­cji z pasz­portu oraz przed­sta­wie­nie szcze­gó­łów podróży do Kanady. Pamię­taj, że wnio­sek dostępny jest jedy­nie w języku angiel­skim, a opłata za wyda­nie doku­mentu wynosi 7 dola­rów kana­dyj­skich. Jak uzy­skać eTA?

 

  1. Przy­go­tuj swój pasz­port i kartę kre­dy­tową.
  2. Wejdź na stronę:
    https://www.canada.ca/en/immigration-refugees-citizenship/services/visit-canada/eta/apply-pl.html 
  3. Wypeł­nij for­mu­larz elek­tro­niczny.
  4. Doko­naj płat­no­ści poprzez poda­nie danych z karty kre­dy­to­wej.
  5. Cze­kaj na doku­ment eTA, który pojawi się na Two­jej skrzynce mailo­wej w prze­ciągu kil­ku­na­stu minut. 

 

Jeżeli wybie­rasz się do Kanady w ramach wyprawy „Kanada + Ala­ska” z Klu­bem Podróż­ni­ków Soli­ści otrzy­masz od nas dokładne wska­zówki i przy­po­mnie­nie o wypeł­nie­niu wnio­sku. Jeżeli będziesz miał pro­blemy lub wąt­pli­wo­ści z tym zwią­zane – pisz do nas! Na pewno pomo­żemy. 

 

Icon ATRAKCJE TOP 10
Icon BEZPIECZEŃSTWO
Icon CIEKAWOSTKI
Icon KLIMAT I POGODA
Icon KUCHNIA I SMAKI
Icon KULTURA I OBYCZAJE
Icon STREFY CZASOWE I ŚWIĘTA
Icon SZCZEPIENIA I LEKI
Icon WALUTA I CENY
Icon WIZA I DOKUMENTY