KAMBODŻA

bottom bottom

Dostępne oferty

Informacje praktyczne

Icon
ATRAKCJE TOP 10

”Naj­pięk­niej­szy zaką­tek Azji Połu­dniowo-Wschod­niej” – tak nie­jed­no­krot­nie nazy­wana jest Kam­bo­dża. Atrak­cje kraju to przede wszyst­kim zja­wi­skowe świą­ty­nie oto­czone jesz­cze pięk­niej­szą fauną i florą. Pod­po­wia­damy co warto zoba­czyć w Kam­bo­dży. 

 

Ang­kor 

W Kam­bo­dży znaj­dziesz wiele wspa­nia­łych kom­plek­sów świą­tyn­nych. Naj­więk­szym i naj­słyn­niej­szym z nich jest Ang­kor wraz ze znaj­du­jącą się w nim świą­ty­nią Ang­kor Wat (to ta która wid­nieje na każ­dej pocz­tówce z Kam­bo­dży). Jest w tym miej­scu coś nie­zwy­kłego; jakaś nie­zwy­kła siła i nie trzeba być bud­dyj­skim mni­chem, by ją poczuć. Myślisz, że prze­sa­dzamy? Pojedź i sprawdź na wła­snej skó­rze;) 

 

Bajon

Wcho­dząc do Ang­kor możesz odnieść wra­że­nie bycia obser­wo­wa­nym. Wszystko ze sprawą Bajon – znaj­du­ją­cej się tam świą­tyni, która ozdo­biona jest aż 216 kamien­nymi twa­rzami. Nie do końca wia­domo kogo przed­sta­wiają uśmiech­nięte rzeźby. Nieg­dyś utoż­sa­miano je z Buddą lub Brahmą, ale w XX w. pra­cu­jący tam arche­olo­dzy uznali, że może to być wize­ru­nek fun­da­tora świą­tyni króla Dża­ja­war­mana VII. 

 

Srebrna Pagoda w Phnom Penh

Zupeł­nie innym rodza­jem świą­tyni, którą można podzi­wiać w Kam­bo­dży jest Srebrna Pagoda w Phnom Penh. Wbrew temu na co wska­zuje jej nazw, zdobi ją oka­zały złoty dach, a w jej wnę­trzu podzi­wiać można piękne złote posągi Buddy. „Srebrną” nazy­wana jest przez 

 

Park Naro­dowy Phnom Kulen 

Phnom Kulen to nie­wąt­pli­wie atrak­cja Kam­bo­dży „poza utar­tym szla­kiem”. Rzadko kiedy docie­rają tam zagra­niczni tury­ści; za to chęt­nie odwie­dzają je oko­liczni miesz­kańcy. Bujne lasy, baśniowe wodo­spady i bud­dyj­ska świą­tynia pośród ciszy i zie­leni two­rzą miej­sce ide­alne do odpo­czynku i spo­koj­nego roz­my­śla­nia. 

 

Park Naro­dowy Vira­chey

Znaj­du­jący się w pół­nocno wschod­niej czę­ści kraju Park Naro­dowy Vira­chey to kwin­te­sen­cja bogac­twa przy­rod­ni­czego Kam­bo­dży. Poza licz­nymi gatun­kami flory i fauny jego teren zamiesz­kują także liczne mniej­szo­ści naro­dowe Kam­bo­dży (m.in. ple­miona Kreung, Kavet i Brao). 

 

Oudong 

Przez 250 lat (aż do 1866 roku) sto­licą Kam­bo­dży był Oudong. Dziś to przede wszyst­kim wspa­niały kom­pleks świą­tynny. Znaj­duje się w nim słynna sta­tua przed­sta­wiająca Buddę, który kie­ruje swoją twarz na pół­noc zamiast – jak we wszyst­kich innych bud­dyj­skich świą­tyniach – na wschód. 

 

Wodo­spady Tatai

Wodo­spady Tatai leżą w samym sercu dżun­gli, na rzece o tej samej nazwie. Dotrzeć do nich można jedy­nie na nogach, sku­te­rem lub naj­bar­dziej popu­lar­nym środ­kiem trans­portu w tam­tych oko­li­cach, czyli łodzią. Nad kaska­dami two­rzą się natu­ralne baseny, w któ­rych można pły­wać. Jest to jed­nak moż­liwe tylko w porze suchej. 

 

Jezioro Tonle Sap

W Kam­bo­dży znaj­duje się naj­więk­sze jezioro na Pół­wy­spie Indo­chiń­skim, które jed­no­cze­śnie sta­nowi naj­więk­szy zbior­nik słod­kiej wody w całej Azji. Spa­ce­ru­jąc po jego brze­gach, możesz odnieść wra­że­nie, że czas się tam zatrzy­mał. Zoba­czyć tam bowiem można całe osie­dla domów na wodzie, któ­rych miesz­kańcy od poko­leń wiodą bar­dzo podobne życie, trud­niąc się rybo­łó­stwem i uprawą roślin na „wod­nych” ogród­kach. 

 

Koh Rong

Chcesz poczuć się niczym boha­ter bajki o roz­bit­kach na raj­skiej wyspie? Na nie­wiel­kim Koh Rong jest to moż­liwe. Wysepka sły­nie nie tylko z jej prze­pięk­nych, piasz­czy­stych plaż, ale i z kom­plet­nego braku ruchu samo­cho­do­wego! Śmiemy twier­dzić, że jest to jedno z ostat­nich tego typu miejsc na świe­cie. 

 

Phnom Penh

Naj­waż­niej­szymi atrak­cjami Kam­bo­dży są zabyt­kowe ruiny oraz miej­sca stwo­rzone przez Matkę Naturę. Zwie­dza­jąc kraj, warto jed­nak zwie­dzić także jego sto­licę – Phnom Penh. Jest to główny ośro­dek naukowo-kul­tu­ralny oraz prze­my­słowy całej Kam­bo­dży. Zna­leźć w nim więc można wiele cie­ka­wych atrak­cji tury­stycz­nych, muzeum i restau­ra­cji. 

 

Icon
BEZPIECZEŃSTWO

Przed wyjaz­dem do Kam­bo­dży bar­dzo czę­sto zwra­ca­cie się do nas z pyta­niem czy jest tam bez­piecz­nie. Jak to jest i na co uwa­żać pod­czas podróży?

Kam­bo­dża – bez­pieczna czy nie? 

Kam­bo­dża koja­rzy się raczej z naturą, spo­ko­jem i medy­ta­cją. Z pew­no­ścią nie przy­nosi na myśl zagro­żeń czy nie­bez­pie­czeństw. Tym­cza­sem zgod­nie z infor­ma­cjami na stro­nie Mini­ster­stwa Spraw Zagra­nicz­nych: wskaź­nik prze­stęp­czo­ści w Kam­bo­dży jest „dosyć wysoki”. cho­dzi tu głów­nie o mniej­sze i więk­sze kra­dzieże, do któ­rych docho­dzi zwłasz­cza w miej­scach tury­stycz­nych. Zło­dzieje pod­jeż­dżają do tłumu na sku­te­rze, a następ­nie wyry­wają torebki lub apa­raty i odjeż­dżają. Taka forma rabunku jest tam bar­dzo czę­sto spo­ty­kana. Co możemy zro­bić aby uchro­nić się od kra­dzieży? Przede wszyst­kim cenne rze­czy zawsze trzy­majmy bli­sko sie­bie. Gotówkę, jaką przy sobie nosimy, roz­łóżmy w kilka miejsc w bagażu, a pasek od apa­ratu opla­tajmy dokład­nie wokół nad­garstka. Zaw­sze miejmy „oczy dookoła głowy” i uni­kajmy podej­rza­nych osób czy miejsc. 

W Kam­bo­dży panuje dosyć napięta sytu­acja poli­tyczna. W więk­szych mia­stach zda­rzają się demon­stra­cje prze­ciwko wła­dzy. MSZ zaleca ich uni­ka­nie oraz zaleca powścią­gli­wość w wyra­ża­niu swo­ich opi­nii poli­tycz­nych. 

Ubez­pie­cze­nie na wyjazd do Kam­bo­dży 

Koszty lecze­nia w Kam­bo­dży są sto­sun­kowo bar­dzo wyso­kie. Czę­sto nie­dy­spo­no­wa­nie wystar­cza­ją­cymi środ­kami finan­so­wymi mogą być powo­dem odmowy przy­ję­cia do szpi­tala. Przed wyjaz­dem należy więc wyku­pić dobre ubez­pie­cze­nie, w któ­rym ubez­pie­czy­ciel pokrywa ewen­tu­alne koszty bez­po­śred­nio, a nie roz­li­cza się z osobą ubez­pie­czoną już w Pol­sce. Jeśli jedziesz do Kam­bo­dży w ramach wyprawy „Sin­ga­pur + Male­zja + Kam­bo­dża” z Klu­bem Podróż­ni­ków Soli­ści nie musisz się tym mar­twić – wyso­kiej klasy ubez­pie­cze­nie masz już w cenie wyjazdu. 

Amba­sada Pol­ski w Kam­bo­dży 

W Kam­bo­dży nie znaj­dziemy żad­nej pol­skiej pla­cówki kon­su­lar­nej. W razie potrzeby (np. w przy­padku zgu­bie­nia pasz­portu) o pomoc możemy zwró­cić się do amba­sady każ­dego innego pań­stwa człon­kow­skiego Unii Euro­pej­skiej. 

 

 

 

Icon
CIEKAWOSTKI

Kam­bo­dża – cie­ka­wostki i naj­waż­niej­sze infor­ma­cje

 

Choć Kam­bo­dża staje się coraz to popu­lar­niej­szym kie­run­kiem podróż­ni­czym, prze­ciętny wędro­wiec z Pol­ski nie wie o niej zbyt dużo. Poni­żej przed­sta­wiamy naj­waż­niej­sze infor­ma­cje i cie­ka­wostki o Kam­bo­dży. 

 

Sto­licą Kam­bo­dży jest Phnom Penh, które zamiesz­kuje ok. 1,5 miliona ludzi. W linii pro­stej odle­głość mię­dzy nią, a War­szawą wynosi 7223 kilo­me­try. 

 

 Językiem urzę­do­wym w Kam­bo­dży jest język khmer­ski. Jego liczący 74 litery alfa­bet to naj­dłuż­szy alfa­bet na świe­cie. 

 

Głową pań­stwa w Kam­bo­dży jest król Noro­dom Siha­moni (dane z 2019 roku). 

 

Za zwie­rzę naro­Aż 75% powierzchni kraju zaj­muje rów­ninna Nizina Mekongu. 

 

Naj­wyż­szym szczy­tem Kam­bo­dży jest Phnum Aôral (1813 m n.p.m.) poło­żony w paśmie gór Kar­da­mo­no­wych. 

 

Główną reli­gią w Kam­bo­dży jest bud­dyzm. Jako jego wyznawcy dekla­ruje się aż 82% miesz­kań­ców kraju. 

 

Azja­tyc­kim odpo­wied­ni­kiem żela­znej kur­tyny była bie­gnąca mię­dzy innymi przez teren Kam­bo­dży kur­tyna bam­bu­sowa. Oddzie­la­łam ona komu­ni­styczne pań­stwa wschod­niej Azji (tj. Chiny, Wiet­nam, Korea Pół­nocna i Kam­bo­dża) od reszty kon­ty­nentu. 

 

W Kam­bo­dży panuje spory ana­fal­be­tyzm. Sza­cuje się, że aż 65% spo­łe­czeń­stwa ma pro­blem z pisa­niem i czy­ta­niem. 

 

Naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­nym budyn­kiem w Kam­bo­dży, który sta­nowi istny archi­tek­to­niczny sym­bol kraju jest Ang­kor Wat – świą­ty­nia poło­żona w pro­win­cji Siem Reab, na pół­nocy pań­stwa. Wzno­szona przez 35 lat budowla zaj­muje aż 2,08 km² i w cało­ści poświę­cona jest bóstwu Wisznu, z któ­rym utoż­sa­miał się twórca świą­tyni – Sur­ja­war­man II. 

 

Kam­bo­dża słusz­nie koja­rzona jest przede wszyst­kim z jej bujną i dzie­wi­czą naturą. Kraj stał się domem dla wielu zagro­żo­nych gatun­ków zwie­rząt i roślin, mię­dzy innymi dla del­fina irra­wadda, wiel­kiego żół­wia can­tora czy ptaka Ibisa olbrzy­miego. 

 

Kam­bo­dżę nękają czę­ste i inten­sywne powo­dzie. Zda­rza się więc, że z ich powodu w porze desz­czo­wej (czyli od lipca do listo­pada) wiele dróg jest nie­prze­jezdna, a miej­sco­wo­ści zamknię­tych dla tury­stów. 

 

Dla pol­skiego podróż­nika zaska­ku­jąca w Kam­bo­dży może oka­zać się tam­tej­sza kuch­nia. Na ulicz­nych stra­ga­nach kupić można mię­dzy innymi sma­żoną taran­tulę, pra­żone larwy czy goto­wane jajko z roz­wi­nię­tym zarod­kiem. 

 

Kambodża słynie z wytwarzania pięknego jedwabiu. Jako pamiątkę warto przywieźć stamtąd finezyjnie zdobiony jedwabny szal. 

 

Icon
KLIMAT I POGODA

Jadąc do Kam­bo­dży naj­le­piej celo­wać w porę suchą. W prze­ciw­nym razie jedyną rze­czą, jaką tam zoba­czymy będą… strugi desz­czu. Pod­po­wia­damy jakiej pogody spo­dzie­wać się na wypra­wie czym cha­rak­te­ry­zuje się kli­mat Kam­bo­dży. 

 

Przed wyjaz­dem do danego kraju czę­sto zasta­na­wiamy się jakiej pogody możemy się w nim spo­dzie­wać, tak by spa­ko­wać odpo­wied­nie ubra­nia. Kam­bo­dża nato­miast koja­rzy się przede wszyst­kim z bujną roślin­no­ścią i pięk­nymi zabyt­ko­wymi świą­ty­niami, a nie kon­kret­nym rodza­jem kli­matu czy pogody. To jakie tem­pe­ra­tury i ilość opa­dów mogą nas spo­tkać w Kam­bo­dży zależy jed­nak w dużej mie­rze od mie­siąca, w jakim się do niej wybie­rzemy. 

Kam­bo­dża – kli­mat 

Kli­mat Kam­bo­dży okre­ślany jest jako zwrot­ni­kowy mon­su­nowy. Cha­rak­te­ry­zuje się on bar­dzo wyraź­nym podzia­łem na dwie główne pory roku: suchą i desz­czową. Od mniej wię­cej połowy maja do połowy paździer­nika mon­sun letni przy­nosi tam dłu­go­trwałe i obfite desz­cze, które są nie­od­łącz­nym ele­men­tem kli­matu panu­ją­cego w całej Azji Połu­dnio­wej i Połu­dniowo-Wschod­niej. W 

Kam­bo­dża – pogoda 

Pogoda w Kam­bo­dży cha­rak­te­ry­zuje się dosyć wyso­kimi tem­pe­ra­tu­rami przez cały rok. W grud­niu śred­nia tem­pe­ra­tura to około 20°C, a w czerwcu 30°C. Naj­cie­plej jest tuż przed roz­po­czę­ciem pory desz­czo­wej, kiedy to słupki rtęci się­gają nawet 40°C. Naj­wyż­szą śred­nią opa­dów odno­to­wuje się na obsza­rach wyżyn­nych i gór­skich, poło­żo­nych w pobliżu Zatoki Taj­skiej. Ich roczna suma prze­kra­cza nawet 5000 mm. Najm­niej pada zaś na nizin­nych obsza­rach cen­tral­nych, ale wciąż jest to około 1000 mm (czyli dwu­krot­nie wię­cej niż w Pol­sce). Wyso­kie tem­pe­ra­tury, duża wil­got­ność powie­trza i spora ilość opa­dów wpły­wają na bogac­two roślinne Kam­bo­dży, które jest nie­wąt­pli­wie jej naj­więk­szym skar­bem. 

Kiedy jechać do Kam­bo­dży? 

Wbrew dra­ma­tycz­nego wstępu do tego arty­kułu – sezon tury­styczny trwa w Kam­bo­dży przez cały rok. Oczy­wi­ście, jadąc do niej w porze suchej, mamy więk­sze szanse na piękną, sło­neczną pogodę. Jed­nak w porze desz­czo­wej zwie­dza­nie kraju może być rów­nie przy­jemne. Tem­pe­ra­tury nie są wtedy zbyt wyso­kie, a dzięki obfi­tym desz­czom piękna natura budzi się do życia. Deszcze są natomiast ulewne, ale krótkotrwałe. Naj­lep­szym cza­sem na waka­cje w Kam­bo­dży jest jed­nak okres mię­dzy listo­pa­dem, a kwiet­niem, kiedy to opady są naj­mniej­sze. 

 

Icon
KUCHNIA I SMAKI

Kul­turę danego kraju można poznać nie tylko w muze­ach i zabyt­ko­wych miej­scach, ale i w… lokal­nych restau­ra­cjach! Nie ina­czej jest w Kam­bo­dży, dla­tego pod­po­wia­damy czego warto spró­bo­wać będąc tam na wypra­wie. 

 

Naszym zda­niem kuch­nia khmer­ska jest na świe­cie nieco nie­do­ce­niana (z resztą jak i cała Kam­bo­dża). Jest bowiem zdrowa, smaczna i nie­zwy­kle kolo­rowa, a spo­sób przy­go­to­wa­nia tra­dy­cyj­nych dań bar­dzo czę­sto nas – Euro­pej­czy­ków – bar­dzo zaska­kuje. 

Smaki Kam­bo­dży

Dłu­gie mor­skie wybrzeże oraz liczne jeziora i rzeki Kam­bo­dży dostar­czają jej tony zarówno ryb mor­skich, jak i tych słod­ko­wod­nych. Na lądzie tereny uprawne kraju w 70% zaj­muje uprawa róż­nych odmian ryżu. Wła­śnie dla­tego pod­stawę kuchni khmer­skiej sta­no­wią ryby i ryż. Khme­ro­wie wyko­rzy­stują w kuchni także roz­ma­ite warzywa i owoce oraz liczne przy­prawy, takie jak: trawa cytry­nowa, cukier pal­mowy, korzeń galan­galu, curry, kur­kuma, tama­ryn­do­wiec czy słodka bazy­lia. 

 

Czego warto spró­bo­wać pod­czas wyprawy do Kam­bo­dży?

Będąc w Kam­bo­dży warto pró­bo­wać potraw zarówno w restau­ra­cjach, jak i na licz­nych stra­ga­nach ulicz­nych. Z dań pole­camy przede wszyst­kim: 

 

AMOK – ryba goto­wana na parze w liściach bana­nowca z dodat­kiem pasty kro­eung;

LOK LAK – mary­no­wana woło­wina poda­wana z ryżem, czer­woną cebulą, zie­lo­nym pie­przem oraz ogór­kiem i pomi­do­rami na sała­cie. 

BAI SACH CHROUK – gril­lo­wana kar­kówka wie­przowa mary­no­wana w sosie sojo­wym i mleczku koko­so­wym;

NOM BANH CHOK – maka­ron ryżo­wym w zie­lo­nym ryb­nym curry;

KDAM CHAA KREOUNG – sma­żone kraby z zie­lo­nym pie­przem; 

KROLAN – kle­isty ryż z fasolą i mle­kiem koko­so­wym, goto­wany w bam­bu­so­wej tubie;

RYŻ Z BANANEM W LIŚCIU BANANOWCA – popu­larny przy­smak sprze­da­wany na ulicz­nych stra­ga­nach. 

 

Poza daniami głów­nymi spró­buj też tam­tej­szych owo­ców, które w tej czę­ści świata są nie­zwy­kle smaczne i soczy­ste. Jed­nym z naj­dziw­niej­szych jest durian – śmier­dzący owoc sma­kiem przy­po­mi­na­jący sma­żoną cebulę. Dla Euro­pej­czyka jego zje­dze­nie może być wyzwa­niem, ale dla Azjaty sta­nowi praw­dziwy rary­tas. Na ulicz­nych stra­ga­nach można spo­tkać także inne, czę­sto szo­ku­jące przy­smaki, takie jak pra­żone larwy, sma­żone pająki i szasz­łyki z węża. 

 

Icon
KULTURA I OBYCZAJE

Kul­tura Kam­bo­dży roz­wi­jała się przez wieki pod sil­nym wpły­wem Indii. Mimo to Kam­bo­dża­nie byli w sta­nie roz­wi­nąć, a co waż­niej­sze: zacho­wać sze­reg swo­ich wła­snych tra­dy­cji i zwy­cza­jów. 

 

Ludzie w Kam­bo­dży 

Kam­bo­dża to kraj nie­mal cał­ko­wi­cie jed­no­lity etnicz­nie. Około 94% jego miesz­kań­ców to Khme­ro­wie, zale­d­wie 3% Chiń­czycy i 3% inne grupy (głów­nie Wiet­nam­czycy i Tajo­wie). Znaczna część spo­łe­czeń­stwa wyznaje tam bud­dyzm, który ma ogromny wpływ na kul­turę i oby­czaje obo­wią­zu­jące w kraju. Generalnie Kambodżanie są raczej skromni i dosyć zamknięci, ale mili i pomocni. 

Lite­ra­tura khmer­ska 

Dużą rolę w kul­tu­rze Kam­bo­dży odgrywa lite­ra­tura two­rzona przez Khme­rów. Naj­star­sze jej przy­kłady pocho­dzą z XIV wieku. Są to mię­dzy innymi „Legenda o Ang­ko­rze”, roz­ma­ite tre­ści reli­gijne i frag­menty epo­peji koms­go­nicz­nej. Dla Kam­bo­dżan bar­dzo istotne są też ustne prze­kazy legend i bajek, które nie­gdyś wygła­szali zawo­dowi baja­rze oraz kapłani, a współ­cze­śnie prze­kazywane są młod­szym człon­kom rodziny przez rodzi­ców i dziad­ków. 

Kam­bo­dżański taniec 

W Kam­bo­dży bar­dzo popu­larne są pokazy tańca – zarówno te orga­ni­zo­wane stricte dla tury­stów, jak i te sta­no­wiące roz­rywkę dla miesz­kań­ców. Wyko­ny­wane są one w tzw. sam­po­tach, czyli tra­dy­cyj­nych stro­jach spo­łecz­no­ści wiej­skich oraz za pomocą róż­no­rod­nych rekwi­zy­tów. Zazwy­czaj poprzez taniec arty­ści opo­wia­dają publicz­no­ści jakąś histo­rię, a przez to sta­nowi swo­isty teatr. Ważne miej­sce w kul­tu­rze Kam­bo­dży odgrywa Balet Kró­lew­ski, który został wpi­sany na Listę Dzie­dzic­twa Nie­ma­te­rial­nego UNESCO. 

Zwy­czaje Kam­bo­dżan

Posz­cze­gólne zwy­czaje i zacho­wa­nia Kam­bo­dżan mogą nas – Euro­pej­czy­ków nie­jed­no­krot­nie zasko­czyć. Przy­kła­dem jest cho­ciażby wstręt do…stóp. Są one w kul­tu­rze khmer­skiej uzna­wane za nie­czy­ste. Mię­dzy innymi dla­tego przed posą­giem Buddy siada się „po turecku” – tak aby nie wska­zy­wać go pal­cami stóp. Kam­bo­dża­nie mają też inny niż my spo­sób wita­nia się. Nie podają sobie ręki, a skła­dają dło­nie jak do modli­twy i wyko­nują deli­katny ukłon. Inny jest też spo­sób jedze­nia. Potrawy bar­dzo czę­sto je się tam za pomocą pal­ców, a beka­nie i sior­ba­nie są oznaką, że nam sma­kuje;) 

 

Zwie­dza­nie świą­tyń w Kam­bo­dży

Będąc w Kam­bo­dży z pew­no­ścią odwie­dzisz nie jedną świą­ty­nię, ponie­waż to one sta­nowią naj­cie­kaw­sze atrak­cje i naj­pięk­niej­sze zabytki w kraju. Pamię­taj, że będąc w świą­tyni należy zacho­wy­wać się tam z nale­ży­tym sza­cun­kiem. Pod żad­nym pozo­rem nie doty­kaj posą­gów Buddy, nie wchodź w miej­sca nie­do­zwo­lone i zacho­waj ciszę. Zad­baj też o odpo­wiedni strój (doty­czy to zarówno kobiet, jak i męż­czyzn). W miej­sca kultu naj­le­piej załóż dłu­gie spodnie lub spód­nicę oraz koszulę z dłu­gim ręka­wem, zasła­nia­jące kolana i łok­cie oraz ramiona. 

 

Icon
SZCZEPIENIA I LEKI

W Kambodży panuje zupełnie inna niż w Polsce flora bakteryjna oraz wirusy. Oznacza to, niestety, że podróżni z Europy narażeni są tam na zachorowania na różnorodne tropikalne choroby. Jak im zapobiegać oraz co spakować do podróżnej apteczki jadąc do Kambodży?

 

Bilet kupiony, trasa obrana, a w głowie tylko wspaniałe buddyjskie świątynie? Przed wyjazdem do Kambodży pamiętaj także o dobrym przygotowaniu pod względem zdrowotnym. Na nasze europejskie organizmy w Kambodży „czyha” wiele wirusów i chorób, dlatego warto zapoznać się z listą szczepień zalecanych oraz leków, które warto wziąć ze sobą. Choć brzmi to dosyć przerażająco – bez paniki! Kambodża, choć daleka, nie należy do krajów wyjątkowo niebezpiecznych pod względem zdrowotnym. Wystarczy trzymać się podstawowych zasad higieny i zaczerpnąć rady lekarza medycyny podróży. 

Kambodża – szczepienia obowiązkowe i nieobowiązkowe 

Podróżni udający się do Kambodży nie są objęci obowiązkiem szczepień. Jednakże, jak w przypadku wszystkich innych krajów azjatyckich, zaleca się zaszczepić przede wszystkim na wirusowe zapalenie wątroby typu A i B oraz dur brzuszny. Chorobami tymi zarazić się można np. poprzez spożycie zanieczyszczonej wody. W przypadku możliwego kontaktu z chorym należy zaszczepić się także na błonicę, tężec i krztusiec, a w przypadku ryzyka pogryzienia przez zwierzęta na wściekliznę. Dodatkowo podróżujący do rejonów Phnom Penh, Takeo, Kampong, Cham, Battambang, Svay Rieng lub Siem Reap, powinni przyjąć szczepionkę na japońskie zapalenie mózgu. Wybór szczepień skonsultuj najlepiej z lekarzem medycyny podróży. 

Jak zmniejszyć ryzyko zachorowania?

Z pewnością nie jest tak, że jak tylko przekroczymy granicę Kambodży – na każdym kroku atakować nas będą groźne bakterie. Aby jednak zmniejszyć ryzyko złapania niechcianego wirusa musisz stosować się do kilku ważnych zasad. Przede wszystkim unikaj spożywania wody z nieznanych źródeł. Bezpieczna jest jedynie woda butelkowana oraz ta przegotowana. Pamiętaj też o częstym myciu rąk, jako że to właśnie na dłoniach przenosimy najwięcej zarazków. Czynność tę powtarzaj zwłaszcza przed posiłkiem oraz po każdej wizycie na lokalnych bazarach.            

Podróżna apteczka na wyprawę do Kambodży

W każdym większym mieście w Kambodży można znaleźć dobrze wyposażone apteki. Niestety handel fałszywymi lekami jest tam wszechobecny. Jeżeli zdarzy się, że podczas podróży będziesz potrzebował zakupić leki, skorzystaj z aptek sieciowych (np. Pharmacie de la Gare), a nie prywatnych. Nie kupuj też żadnych medykamentów w małych sklepikach czy na straganach ulicznych. Z Polski weź ze sobą podręczną apteczkę z najpotrzebniejszymi rzeczami (środkami przeciwbólowymi, opatrunkami, plastrami etc.). Z powodu panującej w Kambodży innej niż w Polsce flory bakteryjnej na wyprawie przydać się mogą także podstawowe leki na zatrucia. Co więcej w dżungli i na podmokłych, bagiennych terenach występuje ryzyko zachorowania na malarię. Jeżeli masz w planach zapuszczenie się w dzikie zakątki Kambodży, weź ze sobą leki na malarię. Nie zapomnij też o dobrych środkach na komary. 

Ubezpieczenie na wyprawę do Kambodży 

Opieka zdrowotna w Kambodży nie odbiega dużo od standardów europejskich. Jest jednak płatna i dostępna głównie w większych miastach. Wizyta u lekarza w Kambodży to koszt ok. 30 USD, a dzień pobytu w szpitalu to ok. 60 USD (plus wszelkie koszty badań i zabiegów). Przed wyjazdem warto więc wykupić dobre ubezpieczenie zdrowotne. Jeżeli wybierasz się do Kambodży w ramach wyprawy „Singapur + Malezja + Kambodża” z Klubem Podróżników takie ubezpieczenie masz już zapewnione w cenie wyjazdu. 

 

Icon
WALUTA I CENY

Kam­bo­dża zachwyca naj­pięk­niej­szymi, tro­pi­kal­nymi kra­jo­bra­zami i nie­po­wta­rzal­nym kli­ma­tem. Co wię­cej należy do naj­tań­szych kra­jów Azji Połu­dnio­wej, dla­tego coraz czę­ściej staje się wypra­wo­wym celem podróż­ni­ków z całego świata. Co jest walutą Kam­bo­dży i ile pie­nię­dzy wziąć ze sobą w podróż?

 

Ze względu na swoją bogatą, acz dra­ma­tyczną histo­rię Kam­bo­dża nazy­wana jest „tro­pi­kal­nym rajem po przej­ściach”. Choć tury­styka roz­wija się tam w eks­pre­so­wym tem­pie, kraj wciąż pozo­staje dziki, nie­znany i zachwy­ca­jący. Jeżeli pla­nu­jesz swoją podróż do kraju słoni, bud­dyj­skich mni­chów i naj­wspa­nial­szych świą­tyń Buddy, z pew­no­ścią zasta­na­wiasz się jakie fun­du­sze musisz na nią prze­zna­czyć. Przed wyjaz­dem warto byś dokład­nie okre­ślił cel i spo­sób podró­żo­wa­nia, tak by wziąć z Pol­ski odpo­wied­nią ilość gotówki. 

Waluta w Kam­bo­dży 

Jed­nostką mone­tarną w Kam­bo­dży jest riel kam­bo­dżań­ski (w skró­cie: KHR), Na który składa się sto senów. Jed­nakże w kraju używa się także dolara ame­ry­kań­skiego, któ­rym z powo­dze­niem pła­cić można nie tylko w więk­szych skle­pach, ale i hote­lach, restau­ra­cjach i miej­scach tury­stycz­nych. Począt­kowo dys­po­no­wa­nie kam­bo­dżań­ską walutą może spra­wiać trud­no­ści, jako że wystę­puje w dużych nomi­na­łach. 1000 rieli to zale­d­wie 96 gro­szy (kurs z dnia 26.03). Na bank­no­tach znaj­dują się obrazki przed­sta­wia­jące ważne dla kraju miej­sca (m.in. Angkor Wat czy Independence Monument) oraz wize­ru­nek dwóch wład­ców Kam­bo­dży: Noro­dom Siha­no­uk’a i Noro­dom Siha­moni. 

Ile pie­nię­dzy zabrać ze sobą w podróż po Kam­bo­dży?

Walutą, jaką naj­le­piej zabrać ze sobą w podróż do Kam­bo­dży są dolary ame­ry­kań­skie, które bez pro­blemu wymie­nimy w miej­sco­wych kan­to­rach. Wymiana nie jest jed­nak konieczna, a przez cały pobyt korzy­stać można z dola­rów. Riele przy­da­dzą się nato­miast pod­czas zaku­pów na lokal­nych baza­rach czy u ulicz­nych sprze­daw­ców. O ile nie pla­nu­jesz noc­le­gów w luk­su­so­wych hote­lach, czy posił­ków w ele­ganc­kich restau­ra­cjach, nie potrze­bu­jesz dużej ilo­ści gotówki. Jedze­nie, trans­port i noc­legi w Kam­bo­dży są sto­sun­kowo tanie. Jeżeli wybie­rasz się na wyprawę „Sin­ga­pur-Male­zja-Kam­bo­dża” z Klu­bem Podróż­ni­ków „Soli­ści” zabierz ze sobą około 300 dola­rów na całą wyprawę. 

 

Przy­kła­dowe ceny w Kam­bo­dży 

 

Posi­łek w nie­dro­giej restau­ra­cji – ok. 4 USD (ok. 15,35 PLN);

Piwo w barze – ok. 1 USD (ok. 3,84 PLN);

Kawa w barze – ok. 1 USD (ok. 3,84 PLN);

1,5 litrowa butelka wody – ok. 0,60 USD (ok. 2,30 PLN);

Kilo­gram bana­nów – ok. 1,30 USD (ok. 5 PLN);

Tuzin jajek – 1,60 USD (ok. 6,14 PLN);

Kilo­gram ziem­nia­ków – ok. 1,20 USD (ok. 4,60 PLN);

Jedno mango na stra­ga­nie – ok. 2000 KHR (ok. 1,92 PLN);

Szasz­łyk z mięsa na stra­ga­nie ulicz­nym – ok. 3000 KHR (ok. 2,88 PLN);

Suszony wąż – ok. 2,50 USD (ok. 9,59 PLN);

Torebka pra­żo­nych owa­dów – ok. 3000 KHR (ok. 2,88 PLN);

T-shirt – ok. 15 USD (ok. 57 PLN);

Bilet w lokal­nym trans­por­cie – ok 2 USD (ok. 7,67 PLN);

Wstęp do kom­pleksu Ang­kor Wat – 20 USD (ok. 76,73 PLN);

Wstęp do Pałacu Phnom Penh – 8 USD (OK. 30,69 PLN). 

 

 

 

Icon
WIZA I DOKUMENTY

Od podróży do Kam­bo­dży dzieli Cię zale­d­wie kilka kro­ków? Przed wyjaz­dem sprawdź jakie doku­menty musisz posia­dać i czy potrzebna jest Ci wiza do Kam­bo­dży. 

Kam­bo­dża – wiza

Jako oby­wa­tel pol­ski, przy wje­ździe do Kam­bo­dży, jesteś objęty obo­wiąz­kiem wizo­wym. Apli­ka­cja o wizę tury­styczną ważną 30 dni jest jed­nak bar­dzo pro­sta i szybka. Zdo­być ją można na trzy spo­soby: 

  • w Amba­sa­dzie Kam­bo­dży w Ber­li­nie,
  • wypeł­nia­jąc for­mu­larz na www.evisa.gov.kh
  • kupu­jąc ją na lot­ni­sku w Kam­bo­dży. 

Pod­czas soli­sto­wych wypraw wybie­ramy opcję trze­cią i kupu­jemy wizę już po przy­je­ździe, na lot­ni­sku w Kam­bo­dży. Jej koszt to 30 USD, a do jej wyro­bie­nia nie­zbędne są dwie foto­gra­fie pasz­por­towe. Niczym nie musisz się mar­twić – będziesz pod opieką lidera, który wszystko Ci wytłu­ma­czy. 

Kam­bo­dża – doku­menty potrzebne pod­czas podróży

Aby wje­chać do Kam­bo­dży potrzebny Ci będzie pasz­port ważny przez mini­mum 6 mie­sięcy od momentu prze­kro­cze­nia jej gra­nic. Przed wyjaz­dem upew­nij się, że zdję­cie i dane zawarte w doku­men­cie są aktu­alne. Nie ma obo­wiązku oka­zy­wa­nia biletu powrot­nego, ani środ­ków na pokry­cie kosz­tów pobytu. 

Amba­sada Kam­bo­dży w Pol­sce

Kam­bo­dża nie posiada swo­jej pla­cówki kon­su­lar­nej w Pol­sce. W przy­padku, gdy chcesz apli­ko­wać o wizę tury­styczną oso­bi­ście bądź potrzebna Ci jest wiza służ­bowa lub naukowa, musisz udać się do Amba­sady Kam­bo­dży w Niem­czech. Jej adres to: 

Royal Embassy of Cam­bo­dia

Ben­ja­min-Vogels­dorff-Straße 2, 13187 Ber­lin, Ger­many

Tel.: +49 30 48637901

 

Amba­sada Pol­ski w Kam­bo­dży

Obec­nie w Kam­bo­dży nie ma pol­skiej pla­cówki kon­su­lar­nej. Jeżeli w trak­cie podróży przy­trafi Ci się sytu­acja kry­zy­sowa (np. zgu­bisz pasz­port) o pomoc zwróć się do amba­sady jakie­go­kol­wiek pań­stwa człon­kow­skiego UE. Naj­bliż­szą placówkę zna­leźć można stro­nie Komi­sji Euro­pej­skiej: https: //ec. europa. eu/con­su­lar­pro­tec­tio­n/con­ten­t/ho­me­_pl

 

 *Tekst został napi­sany 27.02.2020 roku. Pamię­taj, że zasady dot. wjazdu i wyjazdu z terenu Kam­bo­dży mogły ulec zmia­nie. Aktu­al­nych infor­ma­cji szu­kaj na ofi­cjal­nej stro­nie Mini­ster­stwa Spraw Zagra­nicznych. 

 

 

 

 

 

 

 

Icon ATRAKCJE TOP 10
Icon BEZPIECZEŃSTWO
Icon CIEKAWOSTKI
Icon KLIMAT I POGODA
Icon KUCHNIA I SMAKI
Icon KULTURA I OBYCZAJE
Icon SZCZEPIENIA I LEKI
Icon WALUTA I CENY
Icon WIZA I DOKUMENTY