INDONEZJA

bottom bottom

Dostępne oferty

Informacje praktyczne

Icon
ATRAKCJE

Indo­ne­zja jest tak róż­nym od naszych regio­nów kra­jem, że zachwyca i zadzi­wia w niej pra­wie wszystko. Ist­nieje tam jed­nak kilka „must see”, czyli miejsc, których warto odwiedzić podczas podróży po indonezyjskich wyspach. Cza­rują one nie tylko wspa­nia­łymi wido­kami, ale i nie­po­wta­rzal­nym kli­ma­tem. 

 

  1. BOROBUDUR

W Indo­ne­zji znaj­duje się naj­więk­sza świą­ty­nia bud­dyj­ska na świe­cie – Boro­bu­dur. Na IX-wiecz­nej kamien­nej kon­struk­cji, przy­po­mi­na­ją­cej schod­kową pira­midę, znaj­duje się kil­ka­dzie­siąt stup w kształ­cie dzwonu oraz kil­ka­set posą­gów przed­sta­wia­ją­cych Buddę. Ze szczytu świą­tyni roz­po­ściera się zaś piękny widok na oko­liczne góry, lasy i pobli­ską świą­tynię hin­du­istyczną Pram­ba­nan. 

 

  1. PRAMBANAN

Znaj­du­jąca się nie­opo­dal Boro­bu­dur świą­ty­nia hin­du­istyczna to dowód na to, że nie­gdyś na Jawie hin­du­izm i bud­dyzm były dwiema koegzystującymi obok sie­bie reli­giami. Prambanan to spo­rych roz­mia­rów kom­pleks świą­tynny poświę­cony trójcy bogów: stwórcy Brah­mie, opie­ku­nowi Wisznu i nisz­czy­cie­lowi Śiwie. 

 

  1. MERAPI

Podró­żu­jąc po Indo­ne­zji nie spo­sób nie tra­fić na któ­ryś z kil­ku­set wul­ka­nów. Jed­nym z nich jest wciąż czynny Merapi. Maje­sta­tyczna góra mie­rzy aż 2910 m n.p.m. i sta­nowi popu­larne miej­sce trek­kin­gowe. Zarówno widok z Merapi, jak i widok na nią z okolicznych wzniesień jest bowiem znie­wa­la­jący. 

 

  1. KAWAH IJEN

Kolej­nym war­tym zoba­cze­nia wul­ka­nem jest Kawah Ijen. Jest to miej­sce budzące sprzeczne emo­cje. Znaj­duje się tam bowiem raj­sko wyglą­da­jące jezioro o prze­pięk­nym, tur­ku­so­wym kolo­rze, które w rze­czy­wi­sto­ści jest tere­nem eks­plo­ata­cji siarki. Każ­dego dnia pra­cu­jący na nim Indo­ne­zyj­czycy nara­żają swoje zdro­wie i życie. 

 

  1. TANAH LOT

Wysepka Tanah Lot to jedno z naj­bar­dziej uro­kli­wych miejsc na całym Bali. Nie­wiel­kiej wiel­ko­ści for­ma­cja skalna sta­nowi loka­li­za­cję hin­du­istycz­nej świą­tyni Pura Tanah Lot (pol. „zie­mia pośrodku morza”). Jest ona jedną z sied­miu świą­tyń, które według wie­rzeń mają uchro­nić Bali od zła nad­cią­ga­ją­cego ze strony oce­anu. 

 

  1. KARIMUNJAWA

Kari­mun­jawa to archi­pe­lag 27 małych wyse­pek, poło­żo­nych na pół­noc od wyspy Jawa. Zach­wy­cają one przede wszyst­kim raj­skimi, piasz­czy­stymi pla­żami, dziką roślin­no­ścią i naj­pięk­niej­szą w całej Indo­ne­zji rafą kora­lową. 

 

7.WYSPY GILI

Inne indo­ne­zyj­skie wysepki, które przy­cią­gają swoim uro­kiem to wyspy Gili. Znajdują się one nie­opo­dal Lom­bok i słyną z kli­ma­tycz­nych, dzi­kich plaż oraz oblewającej je turkusowej wody. Miejsce to nazywane jest “tropikalnym rajem backpackerów”, ponieważ mimo swojego rajskiego klimatu, nie jest drogie. 

 

  1. GOA JOMBLANG 

Nie­odłącz­nym ele­ment indo­ne­zyj­skiego kra­jo­brazu są liczne jaski­nie i skalne wgłę­bie­nia. Jedną z naj­po­pu­lar­niej­szych z nich jest jaski­nia Jom­blang. Zasły­nęła z powodu tzw. „lights of God” (pol. światła Boga), czyli prze­dzie­ra­ją­cych się do jej wnę­trza pro­mieni słońca. Aby dostać się do jaskini trzeba zje­chać do niej kil­ka­dzie­siąt metrów po linie. 

 

  1. GOA GAJAH

Goa Gajah, czyli Jaski­nia Sło­nia to jeden z naj­bar­dziej fascy­nu­ją­cych zabyt­ków Indo­ne­zji. W jej wnę­trzu mie­ści się bowiem hin­du­istyczna świą­ty­nia z cha­rak­te­ry­stycz­nym wej­ściem, wyglą­da­jącym jak usta Demona. 

 

  1. PARK NARODOWY KOMODO

Na tere­nie Indo­ne­zji znaj­duje się 50 par­ków naro­do­wych. Naj­więk­szą sławą poszczy­cić się może Komodo, który zamiesz­kuje ende­miczny gatu­nek gada, znany jako waran z Komodo. Sam park znaj­duje się zaś na liście świa­to­wego dzie­dzic­twa UNESCO. 

Icon
BEZPIECZEŃSTWO

Przed wyprawą do nowego, nie­zna­nego nam jesz­cze kraju, czę­sto zasta­na­wia nas czy jest w nim bez­piecz­nie. Obok atrak­cji tury­stycz­nych, natury i ogól­nych warun­ków, bez­pie­czeń­stwo to jedna z naj­waż­niej­szych rze­czy przy wybo­rze kie­runku. Jak wygląda sytu­acja w Indo­ne­zji?

 

Indo­ne­zja jest jed­nym z naj­więk­szych kra­jów na świe­cie, o obszer­nym i mocno zróż­ni­co­wa­nym tery­to­rium. Ciężko jest więc mówić o jej ogól­nym bez­pie­czeń­stwie. Ist­nieją tam bowiem miej­sca mniej lub bar­dziej nie­bez­pieczne. Gene­ral­nie jednak kraj uwa­żany jest za wyjątkowo  bez­pieczny dla tury­stów. Oprócz małych kra­dzieży i roz­bo­jów, w Indo­ne­zji naj­więk­szym zagro­że­niem są zama­chy ter­ro­ry­styczne oraz… klę­ski żywio­łowe. 

Indo­ne­zja – miej­sca naj­mniej bez­pieczne

Nawet samotne podró­żo­wa­nie po Indo­ne­zji nie wiąże się z żad­nym więk­szym zagro­że­niem. Mini­ster­stwo Spraw Zagra­nicz­nych odra­dza jed­nak podróże do trzech rejo­nów kraju: pro­win­cji Środ­kowe Sula­wesi (Cele­bes), na zachod­nie i wschod­nie wybrzeże Cie­śniny Sun­daj­skiej w pro­win­cji Lam­pung oraz do pro­win­cji Ban­ten. Miej­sca te należą do regio­nów najbar­dziej nara­żo­nych na trzę­sie­nia ziemi i ude­rze­nia spo­rych fal oce­anicz­nych. Ucier­piały one mocno w trak­cie tsu­nami w 2018 roku, a obec­nie bory­kają się ze skraj­nym ubó­stwem, a co za tym idzie – zwięk­szoną prze­stęp­czo­ścią. Dodat­kowo w Środ­ko­wym Sula­wesi dzia­łają uzbro­jone grupy i może docho­dzić do starć mię­dzy nimi, a siłami rzą­do­wymi. 

Niebez­pieczne siły natury 

Naj­więk­sze zagro­że­nia w Indo­ne­zji zwią­zane są z dzia­ła­niem sił natury, które nie­stety rzadko kiedy bywają do prze­wi­dze­nia. Jej tery­to­rium znaj­duje się bowiem w tzw. Pacy­ficz­nym Pier­ście­niu Ognia, czyli stre­fie szcze­gól­nie nara­żo­nej na trzę­sie­nia ziemi i erup­cje wul­ka­niczne. Śred­nio raz na kilka lat w wybrzeża kraju ude­rzają fale oce­aniczne, które powo­dują śmierć setek, a nawet tysięcy ludzi. Co jakiś czas zda­rzają się także trzę­sie­nia ziemi o róż­nym nasi­le­niu (zazwy­czaj nie zagra­ża­jące życiu ludzi). Warto o tym pamię­tać wybie­ra­jąc nowy kie­ru­nek podróż­ni­czy. Nie popadajmy jednak w paranoję, jako że niebez­pie­czeń­stwo zwią­zane z klę­skami żywio­ło­wymi może zda­rzyć się w każ­dym zakątku świata. 

Zama­chy ter­ro­ry­styczne w Indo­ne­zji 

Indo­ne­zja należy do kra­jów zagro­żo­nych zama­chami ter­ro­ry­stycz­nymi. Jed­nakże po ata­kach na Bali (w 2002 i 2005 roku) oraz ostat­nim w Dża­kar­cie (w 2016) wła­dze pań­stwa znacz­nie zwięk­szyły środki bez­pie­czeń­stwa. Wzmo­żone są przede wszyst­kim kon­trole na lot­ni­skach i w por­tach mor­skich oraz patrole w miej­scach tury­stycz­nych. Mini­ster­stwo Spraw Zagra­nicz­nych zaleca zacho­wa­nie szcze­gól­nej ostroż­no­ści w miej­scach mogą­cych być celami ata­ków (tj. zabytki, hotele i cen­tra han­dlowe), zwłasz­cza w okre­sach waka­cyj­nych i świą­tecz­nych. 

 

Ubez­pie­cze­nie na podróż do Indo­ne­zji

W razie wypadku lub cho­roby z powodu jako­ści świad­czo­nych usług, lepiej korzy­stać z pry­wat­nych kli­nik i gabi­ne­tów niżeli z publicz­nych pla­có­wek. Koszty lecze­nia i opieki medycz­nej są tam nie­stety bar­dzo wyso­kie. Przed wyjaz­dem warto więc wyku­pić wyso­kiej klasy ubez­pie­cze­nie. Jeżeli jedziesz do Indo­ne­zji razem z Klu­bem Podróż­ni­ków „Soli­ści” takie ubez­pie­cze­nie jest wli­czone w cenę wyjazdu. Możesz też wyku­pić dodat­kowe ubez­pie­cze­nie od spor­tów eks­tre­mal­nych (np. nur­ko­wa­nia głę­bi­no­wego) oraz cho­rób prze­wle­kłych. 

Icon
CIEKAWOSTKI

Indonezja nie należy do najpopularniejszych kierunków podróżniczych wśród turystów z Polski. Z tego też powodu mało co o niej wiemy. Tymczasem jest to miejsce wielobarwne, ciekawe kulturowo i charakteryzujące się niesamowitą przyrodą. Jakie ciekawostki o Indonezji warto znać?

 

Indo­ne­zja to naj­więk­szy archi­pe­lag na świe­cie. Pań­stwo wyspiar­skie poło­żone jest na dokład­nie 17 508 wyspach. Jed­nakże zale­d­wie 6 tysięcy z nich jest zamiesz­kana przez ludzi. 

 

Nazwa kraju wywo­dzi się z dwóch grec­kich słów: indos – „indyj­ski” oraz nesos – „wyspa”. 

 

Jest ona czwar­tym naj­lud­niej­szym kra­jem na świe­cie. Zamiesz­kuje ją bli­sko 262 milio­nów miesz­kań­ców. 

 

Flaga Indo­ne­zji przy­po­mina odwró­coną do góry nogami flagę Pol­ski. Jej godłem jest zaś złoty orzeł. 

 

Przez liczne świą­ty­nie bud­dy­styczne i hin­du­istyczne Indo­ne­zja koja­rzy się przede wszyst­kim z tymi dwoma reli­giami. Tym­cza­sem aż 88% spo­łe­czeń­stwa wyznaje islam. Hin­du­izm zaś zale­d­wie 1,7%, a bud­dyzm 0,7%. 

 

W Indo­ne­zji znaj­duje się jedna z naj­więk­szych świą­tyń islamu na świe­cie. Jest nią ogrom­nych roz­mia­rów Meczet Nie­po­dle­gło­ści (Masjid Isti­qlal) w Dża­kar­cie. 

 

Wybuch indo­ne­zyj­skiego wul­kanu Kra­ka­tau w 1883 roku uznany został za naj­gło­śniej­szy dźwięk w dzie­jach ludz­ko­ści. Huk powstały w wyniku erup­cji był sły­szalny z odle­gło­ści 4325 kilo­me­trów. Sza­cuje się, że poziom natę­że­nia dźwięku w odle­gło­ści 150 kilo­me­trów od epi­cen­trum wyno­sił około 180 decy­beli. 

 

Pow­stałe w wyniku erup­cji wul­kanu Kra­ka­tau gazy spra­wiły, że słońce widziane z oko­lic Indo­ne­zji przez 3 lata miało zie­lone zabar­wie­nie. 

 

Języ­kiem urzę­do­wym w Indo­ne­zji jest język indo­ne­zyj­ski. Jed­nakże sza­cuje się, że na wyspach używa się ponad 250 róż­nych języ­ków i około 580 dia­lek­tów. 

 

Popu­lar­nym „łamań­cem języ­ko­wym” (coś na wzór naszego „szedł Sasza suchą szo­są…”) jest w języku indo­ne­zyj­skim zda­nie: „Kuku kaki kakak kakakku kayak kuku kaki kakak kakek ku”. Ozna­cza ono „Palce mojej sio­stry są jak palce brata mojego dziadka”. 

 

W Indo­ne­zji znaj­duje się naj­więk­sza świą­ty­nia bud­dyj­ska na świe­cie. Jest nią powstała w VIII wieku Boro­bu­dur na wyspie Jawa. Kon­struk­cja ma kształt schod­ko­wej pira­midy. Bok jej naj­niż­szego tarasu mie­rzy 111 metrów dłu­go­ści, a całość wysoka jest na ponad 35 metrów. 

 

Sto­lica Indo­ne­zji Dża­karta jest trze­cią co do wiel­ko­ści i liczby lud­no­ści aglo­me­ra­cją na świe­cie. Sza­cuje się, że w 2018 zamiesz­ki­wało ją bli­sko 25,5 milio­nów ludzi. 

 

W Indo­ne­zji znaj­duje się słynny Park Naro­dowy Komodo, leżący na trzech małych wyspach: Komodo, Rinca i Padar. Swoją popu­lar­ność zawdzię­cza jed­nemu ze swo­ich miesz­kań­ców – wara­nowi z Komodo, który sta­nowi ende­miczny gatu­nek 

 

Icon
KLIMAT I POGODA

Jeżeli czy­tasz ten arty­kuł praw­do­po­dob­nie pla­nu­jesz wła­śnie swoją podróż do Indo­ne­zji lub jesteś już na etapie pakowania walizki. Kli­mat panu­jący w danym kraju to zazwy­czaj jedna z tych rze­czy, które inte­re­sują nas przed wyjaz­dem naj­bar­dziej. Jakiej pogody można spo­dzie­wać się w Indo­ne­zji? 

 

Indo­ne­zja to kraj spo­rych roz­mia­rów, cią­gnący się przez kilka sze­ro­ko­ści geo­gra­ficz­nych. Warto mieć to na uwa­dze pla­nu­jąc podróż na indo­ne­zyj­skie wyspy. Ozna­cza to bowiem, że gdy na jed­nej z nich sza­leją desz­cze i obni­żone tem­pe­ra­tury, na dru­giej mogą aku­rat pano­wać ogromne upały. Mimo to cała Indo­ne­zja cha­rak­te­ry­zuje się raczej prze­wagą gorą­cych i sło­necz­nych dni (z obfi­tymi, ale prze­lot­nymi desz­czami), co czyni ją kie­run­kiem ide­al­nym na waka­cyjne podróże. 

Kli­mat Indo­ne­zji

Nie­mal całe tery­to­rium Indo­ne­zji znaj­duje się w stre­fie kli­matu rów­ni­ko­wego wil­got­nego. Wyjąt­kiem są leżące na połu­dniu kraju Małe Wyspy Sun­daj­skie, które „zaha­czają” już o kli­mat podrów­ni­kowy. Cha­rak­te­ry­stycz­nymi cechami panu­ją­cego w Indo­ne­zji kli­matu jest brak wyraź­nych pór roku, stała wysoka tem­pe­ra­tura oraz prze­waga sło­necz­nych dni. Mimo słońca czę­sto zda­rzają się tam jed­nak silne desz­cze. Co więcej w okresie letnim w Indonezji występują także cyklony tropikalne, które przynoszą na wyspy silne wiatry.  Lepiej być na to przy­go­to­wa­nym i paku­jąc rze­czy na wyprawę pamię­tać o lek­kiej kurtce prze­ciw­desz­czo­wej.

Pogoda w Indo­ne­zji

W Indo­ne­zji nie doznamy spo­rych rocz­nych czy nawet dobo­wych wahań tem­pe­ra­tur. W dzień na tere­nach nizin­nych utrzy­mują się one w oko­li­cach 25–27 °C. W górach jest nieco chłod­niej, gdyż słupki rtęci rzadko kiedy ska­czą powy­żej 20 °C, a naj­zim­niej jest zaś w Górach Śnież­nych w Nowej Gwi­nei, gdzie tem­pe­ra­tury spa­dają poni­żej zera. Na pogodę Indo­ne­zji nie­mały wpływ mają ota­cza­jące ją oce­any, a dokład­nie nad­cią­ga­jące znad nich masy wil­got­nego powie­trza. Powo­dują one czę­ste i obfite opady oraz burze. Roczna suma opa­dów wynosi około 2 500 mm, z czego naj­moc­niej pada w listo­pa­dzie i grud­niu. Naj­wię­cej opa­dów wystę­puje na zachod­nim wybrzeżu Suma­try, a naj­mniej na Timo­rze. Cha­rak­te­ry­styczną cechą dla kli­matu Indo­ne­zji są nie tylko wyso­kie tem­pe­ra­tury i spore opady, ale i wysoka wil­got­ność powie­trza, osią­ga­jąca nawet 95%. 

Kiedy naj­le­piej jechać do Indo­ne­zji?

Nie ma jed­nego, kon­kret­nego ter­minu, który sta­no­wiłby naj­lep­szy czas na podróż do Indo­ne­zji. Panu­jąca na wyspach pogoda nie zmie­nia się zna­cząco w ciągu roku, a więc chwi­lowe zała­ma­nie pogody może nas spo­tkać tam zawsze. W Indo­ne­zji roz­róż­nia się jed­nak dwie pory: suchą i deszczową. Sucha trwa mniej wię­cej od maja do paździer­nika, a deszczowa od listo­pada do kwiet­nia. Choć pora sucha jest uzna­wana na indo­ne­zyj­skich wyspach za sezon tury­styczny, pobyt w cza­sie pory deszczowej może być rów­nie udany. 

 

Icon
KUCHNIA I SMAKI

Nie ma co ukry­wać – jadąc do Azji, jedziemy tam nie tylko dla ład­nych wido­ków, ale i dla jedze­nia. Sma­ko­szy z pew­no­ścią nie roz­cza­ruje także Indonezja. Czego warto spró­bo­wać pod­czas wyprawy do niej?

 

Kuch­nia Indo­ne­zji jest nieco uboż­sza niż kuch­nie jej sąsia­dów. Nie ozna­cza to jed­nak, że na Bali czy Jawie nie znaj­dziemy cie­ka­wych sma­ków i potraw. Indo­ne­zyj­czycy kochają przede wszyst­kim ryż, owoce morza i mięso. W ich daniach bar­dzo czę­sto poja­wia się mleczko koko­sowe oraz dodatki z mango lub bana­nów, a całość zawsze ską­pana jest w aro­ma­tycz­nych i sil­nych przy­pra­wach. Gotowi na podróż po sma­kach Indo­ne­zji? Zaczy­namy. 

Indonezyjski mini słow­ni­czek ama­tora jedze­nia

O ile w restau­ra­cjach poło­żo­nych w miej­scach tury­stycz­nych zazwy­czaj dosta­niemy menu w języku angiel­skim, o tyle możemy o nim zapo­mnieć w mniej­szych knajp­kach i na ulicz­nych stra­ga­nach. Aby unik­nąć lote­rii na swoim tale­rzu, warto zazna­jo­mić się z pod­sta­wo­wymi sło­wami, uży­wa­nymi w opi­sach jedze­nia. To zde­cy­do­wa­nie uła­twi wybór potraw. Podpowiadamy co oznaczają pojedyncze słowa:

 

nasi – ryż; mie­/mee – maka­ron; ayam – kur­czak; ikan – ryba; sayur-say­uran – warzywa; 

goreng – sma­żony; taja­m/sam­bal – ostry; san­tan – mleczko koko­sowe

Indo­ne­zja, a jedze­nie – czyli czego warto spró­bo­wać?

Żadna podróż nie może odbyć się bez skosz­to­wa­nia lokal­nych spe­cja­łów. Nie ina­czej jest w Indo­ne­zji, zwłasz­cza, że jedze­nie tam jest sto­sun­kowo bar­dzo tanie. Zde­cy­do­wa­nie warto spró­bo­wać potraw w warun­gach, czyli stra­ga­nach ulicz­nych. Są one niedrogie, a zazwy­czaj przy­go­to­wane według tradycyjnych, rodzin­nych prze­pi­sów. 

 

NASI GORENG 

W języku indo­ne­zyj­skim „nasi goreng” ozna­cza nic innego jak „sma­żony ryż”. Przy­go­to­wy­wany jest jed­nak ze spe­cjalną mie­szanką indo­ne­zyj­skich przy­praw, drobno posie­ka­nymi warzy­wami i jaj­kiem. Zazwy­czaj sta­nowi doda­tek do róż­no­rod­nych dań mię­snych i ryb­nych, ale posłu­żyć może także jako danie główne. Jeżeli uwa­żasz, że smak ryżu nie może Cię zasko­czyć, koniecz­nie spró­buj nasi goreng. 

 

RAWON

Wołowa zupa Rawon to cie­kawa mie­szanka sma­ków. Kawałki mięsa oraz ryż lub maka­ron posy­py­wane są słod­ka­wymi orzesz­kami keluak, które w smaku przy­po­mi­nają nieco gorzką cze­ko­ladę. Całość przy­prawia się ostrym sosem sam­bal oraz sokiem z limonki. 

 

SAYUR LODEH 

Jest to jedno z pod­sta­wo­wych dań naro­do­wych Indo­ne­zji oraz praw­dziwe „niebo w gębie”, w szcze­gól­no­ści dla wege­ta­rian. Sayur Lodeh to zupa warzywna przy­go­to­wy­wana na bazie mleczka koko­sowego. Oprócz warzyw i roślin strącz­ko­wych (zazwy­czaj bakła­żana, fasoli i papryki) dodaje się do niej także tem­peh i mało znane w Pol­sce warzy­wo zwa­ne chle­bow­cem. 

 

NASI PADANG 

Nasi Padang to kolejna odsłona indo­ne­zyj­skiego ryżu. Goto­wany ryż polewa się mie­szanką świe­żej pasty curry z mlecz­kiem koko­so­wym oraz dopra­wia kaf­fi­rem, czosn­kiem i mik­sem róż­no­rod­nych przy­praw. 

 

SATE AYAM

W Indo­ne­zji bar­dzo popu­larną prze­ką­ską są małe, gril­lo­wane szasz­łyki z mięsa kur­czaka. Sate Ayam kupić tam można pra­wie na każ­dym ulicz­nym stra­ga­nie z jedze­niem. Poda­wane są zazwy­czaj w towa­rzy­stwie dipu ze zmie­lo­nych orze­chów. 

 

KANGUNG 

Kan­gung nazy­wany jest „chiń­skim wod­nym szpi­na­kiem”. Roślina ta sta­nowi ważny skład­nik wielu indo­ne­zyj­skich potraw, ale czę­sto ser­wo­wany jest także jako osobne danie lub przy­stawka. Zazwyczaj poda­wany jest z gęstym sosem ple­cing sam­bal, wyko­na­nym z ostrej papryczki chilli, czosnku i pasty z kre­we­tek. Jest to danie typowo jawaj­skie i bar­dzo rzadko spo­ty­kane w innych zakąt­kach świata. 

Icon
KULTURA I OBYCZAJE

Indo­ne­zja to kraj wie­lo­et­niczny, co ma nie­mały wpływ na jej kul­turę, tra­dy­cje i spo­sób życia jej miesz­kań­ców. Wie­lo­kul­tu­ro­wość i bogata histo­ria czyni ją nie­zwy­kle barw­nym i zde­cy­do­wa­nie nie nud­nym kra­jem. 

 

Wystar­czy jedna wycieczka po indo­ne­zyj­skich wyspach, a nawet krótki spa­cer po indo­ne­zyj­skim mie­ście, by zauwa­żyć jak róż­no­rodne kul­tu­rowo jest tam­tej­sze spo­łe­czeń­stwo. Zamiesz­kuje ją bowiem wiele roz­ma­itych nacji, a na wyspach archi­pe­lagu doli­czyć się można ponad trzy­sta róż­nych grup etnicz­nych. Róż­no­rod­ność kul­tu­rowa ma także zwią­zek z ilo­ścią reli­gii wyzna­wa­nych w Indo­ne­zji oraz jej kolo­nijną histo­rią. Nie­opo­dal mecze­tów zna­leźć tam można posągi przed­sta­wia­jące buddę, a obok nowo­cze­snych budyn­ków, antyczne świą­ty­nie hin­du­istyczne. 

Sztuka Indo­ne­zji

W sztuce archi­pe­lagu wysp indo­ne­zyj­skich zauwa­żyć można silny wpływ nie tylko rodzi­mych tra­dy­cji, ale i kul­tur sąsied­nich np. połu­dnio­wo­chiń­kiej czy indyj­skiej. Dawna archi­tek­tura, malar­stwo i rzeź­biar­stwo zwią­zane są zazwy­czaj z wyzna­niami bud­dyj­skimi i hin­du­istycz­nymi. Nato­miast w sztuce bar­dziej współ­cze­snej da się zauwa­żyć silne wpływy kolo­ni­za­to­rów (zwłasz­cza Holan­dii) oraz tra­dy­cji muzuł­mań­skich. Do naj­waż­niej­szych ele­men­tów kul­tury Indo­ne­zji należą taniec i muzyka. Sta­no­wią one nie tylko część róż­no­rod­nych cere­mo­nii i uro­czy­sto­ści, ale i stały ele­ment życia codzien­nego. Korzeni tra­dy­cyj­nych tań­ców indo­ne­zyj­skich należy dopa­try­wać się bowiem w waż­nych kul­tu­rowo mito­lo­gii i poda­niach reli­gij­nych. Służą one do wyrażania emocji, czczenia bogów, przekazywania tradycyjnych legend oraz celebrowania ważnych momentów, takich jak ślub czy narodziny dziecka. 

Way­ang, czyli teatr Indo­ne­zji 

Nie­zwy­kłym wido­wi­skiem, a zara­zem waż­nym ele­mentem kul­turowym Indo­ne­zji jest kukieł­kowy teatr cieni, zwany Way­ang (co w języku jawaj­skim ozna­cza „cień”). Za jego pomocą prze­ka­zy­wane są przede wszyst­kim róż­no­rodne indo­ne­zyj­skie legendy, opo­wie­ści muzuł­mań­skie i tra­dy­cyjne bajki. Tłem muzycz­nym dla histo­rii opo­wia­da­nych za pomocą cieni kukie­łek, jest grana na żywo muzyka ludowa. Wyko­nuje się ją przede wszyst­kim za pomocą instru­men­tów stru­no­wych oraz gon­gów i bęb­nów. 

Jak zacho­wy­wać się w Indo­ne­zji? 

Reli­gią domi­nu­jącą w Indo­ne­zji jest islam i to on dyk­tuje pewne normy spo­łeczne. Choć Indo­ne­zyj­czycy nie są tak kon­ser­wa­tywni i restryk­cyjni jak przy­kła­dowo miesz­kańcy Bli­skiego Wschodu, musimy pamię­tać o pod­sta­wo­wych róż­ni­cach mię­dzy tam­tej­szą a pol­ską kul­turą. Przede wszyst­kim nie­wska­zane jest nosze­nie zbyt ską­pych, wyzy­wa­ją­cych ubrań, zwłasz­cza w pobliżu miejsc kultu. Wcho­dząc do mecze­tów należy zdjąć obu­wie, a panie dodat­kowo muszą zakryć włosy i kolana (nawet gdy są w dłu­gich spodniach). Niew­ska­zane jest także doty­ka­nie świę­tych posą­gów, np. tych przed­sta­wia­ją­cych Buddę. Prawo indo­ne­zyj­skie nie różni się zna­cząco od pol­skiego. Wyjąt­kiem są kary za posia­da­nie lub spo­ży­wa­nie nar­ko­ty­ków, jako że może tam za to grozić nawet kara śmierci. 

 

Icon
STREFY CZASOWE I ŚWIĘTA

W Indo­ne­zji panuje nie tylko inny czas niż w Pol­sce, ale i obo­wią­zuje różny kalen­darz świąt. Warto o tym pamię­tać pla­nu­jąc wyprawę na tro­pi­kalne indo­ne­zyj­skie wyspy, by wybrać najlep­szy moment na podróż. 

 

Indo­ne­zja roz­ciąga się na trzy strefy cza­sowe, a co wię­cej nie zmie­nia się w niej czasu z let­niego na zimowy. Obli­cze­nie aktu­al­nie panu­ją­cej w niej godziny może spra­wić więc nieco trud­no­ści. Inny niż w Pol­sce jest także kalen­darz dni wol­nych od pracy, ponie­waż obcho­dzi się tam inne święta i uro­czy­sto­ści. Jak obli­czyć czas na indo­ne­zyj­skich wyspach i jakie naj­waż­niej­sze święta cele­brują Indo­ne­zyj­czycy? 

Strefy cza­sowe i czas w Indo­ne­zji 

Indo­ne­zja jest szó­stym co do wiel­ko­ści kra­jem na świe­cie i składa się na nią kil­ka­na­ście tysięcy wysp i wyse­pek. Nic więc dziw­nego, że roz­ciąga się ona aż na trzy strefy cza­sowe. Ozna­cza to, że inny czas będzie pano­wał na jej zachod­nich a inny na wschod­nich wybrze­żach. Co wię­cej nie zmie­nia się tam czasu z zimo­wego na letni, dla­tego zimą róż­nica czasu mię­dzy Indo­ne­zją a Pol­ską zwięk­szy się o jedną godzinę. 

 

Miasto  Czas letni  Czas zimowy
Dżakarta (Jawa) CET +5h CET +6h
Denpasar (Bali) CET +6h CET +7h
Jayapura (Papua) CET +7h CET +8h

 

Ozna­cza to, że jeżeli obec­nie w Pol­sce jest godzina 10.00 rano czasu zimo­wego, w Dża­kar­cie wybiła godzina 16.00. Nato­miast jeżeli w War­sza­wie wybije pół­noc w letni wie­czór, miesz­ka­jący w Jay­apu­rze Indo­ne­zyj­czycy wycho­dzą wła­śnie do pracy, bo jest godzina 7.00 rano. 

Najważniejsze święta w Indo­ne­zji 

Ze świąt o cha­rak­te­rze pań­stwo­wym, naj­waż­niej­szym są obchody rocz­nicy odzy­ska­nia przez Indo­ne­zję suwe­ren­no­ści. Dzień Nie­po­dle­gło­ści przy­pada na 17 sierp­nia i ma się nijak do peł­nych patosu polskich uro­czy­sto­ści 11 listo­pada. Tego dnia Indo­ne­zyj­czycy orga­ni­zują róż­nego rodzaju huczne festyny, jar­marki i potań­cówki. Na wsi do naj­waż­niej­szych tra­dy­cji (i naj­więk­szych atrak­cji dla tury­stów) należą zawody wspi­naczki na naoli­wiony pal bam­bu­sowy. W Indo­ne­zji natknąć się można także na wiele świąt reli­gij­nych róż­nych wyznań (przede wszyst­kim islamu, chrze­ści­jań­stwa, bud­dy­zmu i hin­du­izmu), jako że obowiązuje tam kilka reli­gii urzę­do­wych. Jed­nakże aż 88% spo­łe­czeń­stwa okre­śla sie­bie jako muzuł­ma­nów, dla­tego w kraju obcho­dzone są głów­nie święta islam­skie. Do naj­waż­niej­szych z nich należy oczy­wi­ście Rama­dan, który dla muzuł­ma­nów jest rów­nie ważny jak dla kato­li­ków Boże Naro­dze­nie. Przez 30 dni obo­wią­zuje tam post, który następ­nie kończony jest wykwintną kola­cją w rodzin­nym gro­nie. W ten spo­sób muzuł­ma­nie świę­tują zej­ście na zie­mię archa­nioła Gabriela, który uka­zał się Maho­me­towi, prze­ka­zu­jąc kilka wer­sów przy­szłej świę­tej księgi islamu, czyli koranu. Dla podróż­nych z europy nie­zwy­kłą atrak­cją będą jed­nak przede wszyst­kim wszel­kie święta bud­dyj­skie i hin­du­istyczne, które zazwy­czaj łączą się z kolo­ro­wymi koro­wo­dami, tań­cami, hucz­nymi festy­nami lub kli­ma­tycz­nym zapa­la­niem świec i śpie­wem. 

 

Icon
SZCZEPIENIA I LEKI

Jadąc do Indo­ne­zji nie musimy wyko­ny­wać żad­nych szcze­pień obo­wiąz­ko­wych. Warto jed­nak zapo­znać się z listą szcze­pień zale­ca­nych. Co wię­cej ist­nieje spore ryzyko, że pod­czas wyprawy dorwie nas zatru­cie pokar­mowe. Dowiedz się jak przy­go­to­wać się do wyjazdu oraz jakie leki zabrać ze sobą z Pol­ski. 

 

Prze­sadą byłoby powie­dzieć, że w Indo­ne­zji na każ­dym kroku czy­hają na nas potwory w postaci nie­bez­piecz­nych cho­rób zakaź­nych. Należy jed­nak pamię­tać, że (podob­nie jak inne pań­stwa azja­tyc­kie) jest to kraj o zupeł­nie innej flo­rze bak­te­ryj­nej, na którą my Polacy nie jeste­śmy odporni i wystę­pują tam zupeł­nie inne cho­roby niż w Euro­pie. Więk­szo­ści dole­gli­wo­ści i cho­rób zapo­biec jed­nak można poprzez szcze­pie­nia, leki pro­fi­lak­tyczne i prze­strze­ga­nie pro­stych zasad higieny. 

Indo­ne­zja – szcze­pie­nia zale­cane 

Leka­rze medy­cyny podróży oso­bom wybie­ra­ją­cym się do Indo­ne­zji zale­cają zaszcze­pić się prze­ciwko tęż­cowi, durowi brzusz­nemu oraz wiru­so­wemu zapa­le­niu wątroby typu A i B. Tęż­cem można zara­zić się w wyniku ska­le­cze­nia lub zadra­pa­nia, a durem brzusz­nym po spo­ży­ciu ska­żo­nej wody lub zje­dze­niu brud­nego owoca. Wiru­so­wego zapa­le­nia wątroby typu A można „naba­wić się” pijąc ska­żoną wodę, a typu B nawet pod­czas pro­stego zabiegu u leka­rza, u kosme­tyczki czy fry­zjera. Wśród szcze­pio­nek zale­ca­nych znaj­dują się także te na japoń­skie zapa­le­nie opon mózgo­wych oraz wście­kli­znę, jed­nakże te sto­so­wane są rza­dziej. Szcze­pie­nia trzeba przy­jąć odpo­wied­nio wcze­śnie (4–6 tygo­dni przed wyjaz­dem), dla­tego o wizy­cie u leka­rza medy­cyny tro­pi­kal­nej warto pomy­śleć nawet na kilka mie­sięcy przed wyjaz­dem. Jeżeli wyjeż­dżasz za mniej niż mie­siąc – nic stra­co­nego. Lepiej przy­jąć szcze­pionkę za późno niż wcale. Szcze­pionki nie są nie­stety rze­czą tanią, ale po pierw­sze – dzia­łają nawet przez kilka lat, a po dru­gie – zdro­wie nie ma ceny, prawda?

Jakie leki zabrać ze sobą w podróż do Indo­ne­zji?

Pod­czas wyprawy po indo­ne­zyj­skich wyspach nasza apteczka powinna zostać wypo­sa­żona w leki przy­datne w trak­cie zatruć pokar­mo­wych – środki prze­ciw­go­rącz­kowe, węgiel oraz leki na bie­gunkę. Choć w Indo­ne­zji nie ma wiel­kiego ryzyka zara­że­nia się mala­rią miej­scowe wła­dze zale­cają pro­fi­lak­tyczne przyj­mo­wa­nie lekarstw anty­ma­la­rycz­nych w przy­padku podróży poza Jawę i Bali. Przy­da­dzą się także wszel­kie repe­lenty i zabez­pie­cze­nia prze­ciwko koma­rom np. moski­tiery czy odpowiednia odzież. 

Dzia­ła­nia pro­fi­lak­tyczne

Jadąc do takiego kraju jak Indo­ne­zja, musisz pamię­tać o pod­sta­wo­wych zasa­dach, zmniej­sza­ją­cych ryzyko „zła­pa­nia” nie­chcia­nej cho­roby. Przede wszyst­kim: pij jedy­nie wodę butel­ko­waną! Nigdy nie spo­ży­waj napo­jów z nie­zna­nego źró­dła i zapo­mnij o kost­kach lodu. Doty­czy to nawet mycia zębów – lepiej płu­kać je wodą z butelki. Nigdy nie jedz nie­umy­tych warzyw i owo­ców, a prze­my­waj je naj­le­piej (znowu) wodą z butelki. Na czas wyjazdu lepiej zre­zy­gno­wać także z wizyt u kosme­ty­czek czy fry­zje­rów, a zwłasz­cza z takich zabie­gów jak pier­cing. 

Ubez­pie­cze­nie na podróż do Indo­ne­zji 

Opieka medyczna w Indo­ne­zji, zarówno pań­stwowa, jak i pry­watna, jest płatna. Poziom szpi­tali publicz­nych może być dla Euro­pej­czyka nie­za­do­wa­la­jący, dla­tego w przy­padku cho­roby w cza­sie podróży lepiej sko­rzy­stać z pomocy kli­nik pry­wat­nych. Nie­zbędne jest więc wyso­kiej klasy ubez­pie­cze­nie, które pokryje ewen­tu­alne koszty lecze­nia. Jadąc na wyprawę z Soli­stami w cenie wyjazdu posia­dasz roz­sze­rzony pakiet ubez­pie­czeń zdro­wot­nych, dla­tego nie musisz zała­twiać go we wła­snym zakre­sie. Dodat­kowo możesz uzu­peł­nić je o ubez­pie­cze­nie od cho­rób prze­wle­kłych. 

 

Icon
WALUTA I CENY

Pobyt w indo­ne­zji (bio­rąc pod uwagę jedze­nie, noc­legi i lokalny trans­port) jest sto­sun­kowo tani. Ceny mogą się jed­nak nieco wahać w róż­nych zakąt­kach kraju. Co jest walutą Indo­ne­zji oraz ile pie­nię­dzy wziąć ze sobą na wyprawę?

 

Naj­droż­szym mia­stem w Indo­ne­zji jest jej sto­lica Dżakarta. Wyż­sze ceny w skle­pach, restau­ra­cjach i hote­lach zaob­ser­wo­wać można także w naj­bar­dziej tury­stycz­nych loka­li­za­cjach kraju. Mimo to Indo­ne­zja jest ide­al­nym kie­run­kiem dla tych, któ­rzy szu­kają egzo­tyki i pra­gną zoba­czyć raj­skie kra­jo­brazy, nie wypłu­ku­jąc przy tym swo­jego port­fela. 

Waluta w Indo­ne­zji 

Walutą obo­wią­zu­jącą w Indo­ne­zji jest rupia indo­ne­zyj­ska (IDR lub RP). Dla podróż­nych z Pol­ski nieco pro­ble­ma­tyczne może oka­zać się przy­zwy­cza­je­nie do wyso­kich nomi­na­łów, w jakich rupia wystę­puje. Jeden złoty to bowiem około 3742,51 IDR (kurs z dnia 09.03.2019). Pła­cąc więc przy­kła­dowo za nie­drogi posi­łek w restau­ra­cji zapła­cimy 30 000 IDR. Rupia indo­ne­zyj­ska nie jest dostępna w pol­skich kan­to­rach, a więc w podróż naj­le­piej zabrać ze sobą dolary ame­ry­kań­skie, które bez pro­blemu wymie­nimy w kan­to­rach indo­ne­zyj­skich. 

Ile pie­nię­dzy zabrać ze sobą w podróż?

Koszt podróży zależy oczy­wi­ście od naszych pry­wat­nych pre­fe­ren­cji i samego spo­sobu podró­żo­wa­nia. Bez względu jed­nak na to czy wybie­ramy się na nisko­bu­dże­tową wyprawę back­pac­ker­ską czy eks­klu­zywne wczasy, w swo­ich wydat­kach warto prze­wi­dzieć wizyty w restau­ra­cjach. W Indo­ne­zji jedze­nie nie jest bowiem dro­gie, a za to skra­dło serce nie­jed­nego sma­ko­sza. Pod­czas podróży należy jed­nak uwa­żać na drob­nych oszu­stów, któ­rzy będą pró­bo­wać sprze­dać nam rejsy stat­kiem w dużo więk­szej cenie niż rze­czy­wi­sta lub prze­wieźć nas tak­sówką za znacz­nie wygó­ro­waną kwotę. 

 

Przy­kła­dowe ceny w Indo­ne­zji

posi­łek w nie­dro­giej knajpce – ok. 35 000 RP (ok. 9,35 PLN) 

posi­łek w ele­ganc­kiej restau­ra­cji – ok. 170 000 RP (ok. 45,42 PLN) 

kawa w restau­ra­cji – ok. 20 000 RP (ok. 5,34 PLN) 

1,5 litrowa butelka wody nie­ga­zo­wa­nej – ok 6 000 RP (ok. 1,60 PLN) 

chleb – ok. 20 000 RP (ok. (ok. 5,34 PLN) 

litr mleka – ok. 22 000 RP (ok. 5,88 PLN) 

tuzin jajek – ok. 30 000 RP (ok. 8 PLN) 

kilo­gram bana­nów – ok. 14 000 RP (ok. 3,74 PLN) 

0,5 litrowa butelka piwa – ok. 30 000 RP (ok. 8 PLN) 

bilet w lokal­nym trans­por­cie – ok. 30 500 RP (ok. 8,15 PLN) 

para jean­sów – ok. 300 000 RP (ok. 80 PLN) 

baweł­niana sukienka – ok. 250 000 RP (ok. 67 PLN) 

nur­ko­wa­nie z instruk­to­rem – ok. 800 000 RP (ok. 215 PLN) 

bilet wstępu do Lasu Małp w Ubud – 80 000 RP (ok. 21 PLN) 

bilet wstępu do Hot Springs (pol. gorące źró­dła) w Ban­jar – 20 000 RP (ok. 5,34 PLN) 

 

Icon
WIZA I DOKUMENTY

Podróż do Indo­ne­zji nie wiąże się z dłu­gim pro­ce­sem wyra­bia­nia wizy czy pod­pi­sy­wa­niem sterty papie­rów i zała­twia­niem uciąż­li­wych for­mal­no­ści. W przy­padku wyjaz­dów tury­stycz­nych, obo­wią­zuje tam bowiem ruch bez­wi­zowy. 

 

W 2015 roku wła­dze indo­ne­zyj­skie znio­sły obo­wią­zek wizowy dla czter­dzie­stu pię­ciu kra­jów, w tym rów­nież dla Pol­ski. Wjazd bez­wi­zowy moż­liwy jest jed­nak tylko w przy­padku podróży w celach tury­stycz­nych, na okres nie dłuż­szy niż 30 dni (liczo­nych od momentu prze­kro­cze­nia gra­nicy). Wiza do Indo­ne­zji konieczna jest dla osób, które chcą na tery­to­rium kraju pod­jąć pracę lub naukę bądź też prze­by­wać tam dłu­żej niż przez mie­siąc. Osoby wybierające się do Indonezji z Klubem Podróżników “Soliści” nie muszą martwić się żadnymi formalnościami. Pamiętaj jednak, że aby wjechać do Indonezji musisz posiadać paszport ważny minimum 6 miesięcy. Na wszelki wypadek warto wziąć ze sobą także dwa zdjęcia paszportowe. 

Ruch bez­wi­zowy w Indo­ne­zji

Do Indo­ne­zji bez wizy wje­chać można tylko w spe­cjal­nie wyzna­czo­nych do tego miej­scach. Ich listę zna­leźć można na stro­nie Amba­sady Rze­czy­po­spo­li­tej w Dża­kar­cie. Liczy ona kil­ka­set por­tów lot­ni­czych oraz por­tów mor­skich, na któ­rych znaj­dują się ofi­cjalne przej­ścia gra­niczne. Mimo, że wiza nie jest wyma­gana służby gra­niczne mogą popro­sić o oka­za­nie biletu powrot­nego lub biletu na dal­szą podróż. Przy wje­ździe do Indo­ne­zji nie ma także obo­wiązku posia­da­nia okre­ślo­nej kwoty pie­nię­dzy bądź dekla­ro­wa­nia jej na gra­nicy. Wjazd moż­liwy jest jed­nak jedy­nie z pasz­por­tem waż­nym mini­mum 6 mie­sięcy od momentu prze­kro­cze­nia gra­nic. 

Dłuż­sze pobyty w Indo­ne­zji

W przy­padku dłuż­szego pobytu lub wyjazdu do Indo­ne­zji w innym celu niż tury­styczny, wyro­bie­nie wizy będzie nie­unik­nione. Apli­ko­wać o nią należy oso­bi­ście w Amba­sa­dzie Indo­ne­zji w War­sza­wie. Aby ubie­gać się o każdą inną wizę niż wiza tury­styczna (tj. np. wie­lo­krotną, bizne­sową czy dłu­go­ter­mi­nową) trzeba posia­dać pasz­port ważny mini­mum 18 mie­sięcy. Podję­cie pracy w indo­ne­zyj­skiej fir­mie moż­liwe jest tylko w przy­padku posia­da­nia spe­cjal­nego pozwo­le­nia na pracę, a pro­ces jego wyra­bia­nia jest nie­stety długi i kosz­towny. 

Wiza do Indo­ne­zji typu On-Arri­val 

W dal­szym ciągu ist­nieje moż­li­wość wyro­bie­nia tzw. wizy On-Arri­val, czyli wyda­wa­nej na lot­ni­sku lub w por­cie w Indo­ne­zji. Wiele osób decy­duje się na jej wyku­pie­nie, ponie­waż choć wyda­wana jest na 30 dni, moż­liwe jest jej prze­dłu­że­nie w naj­bliż­szym urzę­dzie imi­gra­cyj­nym. Tym­cza­sem wjazd bez­wi­zowy nie pod­lega prze­dłu­że­niu, a po upły­wie mie­siąca kraj należy bez­wa­run­kowo opu­ścić.  

Waż­ność wizy do Indo­ne­zji

Wiza tury­styczna wyda­wana jest na okres 30 dni, a na miej­scu prze­dłu­żyć ją można o kolejny mie­siąc. Innego rodzaju wizy wyda­wane są na nie dłu­żej niż 12 mie­sięcy. W przy­padku prze­kro­cze­nia ter­minu waż­no­ści wizy, kara przy wyje­ździe wynosi od 250.000 IDR do 350.000 IDR za każdy dzień zwłoki. Przy dłuż­szych okre­sach nie­le­gal­nego prze­dłu­że­nia pobytu, podróż­nemu grozi depor­ta­cja, a nawet wię­zie­nie. 

 

Icon ATRAKCJE
Icon BEZPIECZEŃSTWO
Icon CIEKAWOSTKI
Icon KLIMAT I POGODA
Icon KUCHNIA I SMAKI
Icon KULTURA I OBYCZAJE
Icon STREFY CZASOWE I ŚWIĘTA
Icon SZCZEPIENIA I LEKI
Icon WALUTA I CENY
Icon WIZA I DOKUMENTY